Szkoda, że tylko 4 sezony. Serial wybitny na swój sposób, wzruszające zakończenie, ostatni odcinek jest jednocześnie najlepszym odcinkiem całego serialu. Banshee - miasteczko, któremu oddałem swoje całe serce, tyle emocji... Mało, który serial tak bardzo się we mnie wpisał. Arcydzieło...
Lata widzę temu pisany post. Ale właśnie skończyłem. Ostatnia scena 4 sezonu. Co to była za przygoda! Jakie postacie. Jakie domknięcie historii. Normalnie będzie mi ich brakować!