akcja dosyć powolna ale przykuwająca uwagę, przez te 45 minut nie mogłam oderwać wzroku od
ekranu...oby serial utrzymał ten poziom :-D
Miałam tak samo. Liczyłam, że Carrie padnie na amen, no ale niestety... Może w finale? :D Zrobili tak, że aż chce się kolejny odcinek. Jak wytrzymać do soboty?
W ogóle gdzie Job?
szczerze mowiac to z podejscia sredniego, poprzez "hym calkiem fajny" wylądowałem na etapie "ku*wa kiedy nastepny odcinek!!!". Naprawde podoba mi sie coraz bardziej a ostatnie dwa odcinki rewelka! oby tak dalej to serial dolaczy do moich "naj".
Dobry? Moim zdaniem najgorszy dotychczas, cały odcinek to jakaś komiksowa walka superbohaterów, ratuje go jedynie Proctor, który jest chyba najciekawszą postacią serialu. Sceny z amiszami świetne, jednak 5min nie uratuje tego odcinka, dla mnie 3/10.