Pomimo gatunku (serial akcji) i licznych nielogiczności Banshee wymiata fabułą, sposobem kręcenia, ma też inteligentne, błyskotliwe dialogi, dość dziwne, więc, że cieszy się znacznie mniejszą popularnością niż np. True Detectiv czy Fargo.
Jak dla mnie, obok Fargo i brytyjskiej Utopii jeden z najlepszych seriali kryminalnych ostatnich lat. A od powyższych dwóch wyróżnia się także przez swoje urocze przesady i niedorzeczności.
Dzięki - chętnie sprawdzę, a Tobie przy okazji polecam Utopia z 2013, wbija w fotel.
Banshee jest fajne czekam zawsze na nowe odcinki :) ale w sezonie 3 nie podobała mi sie np scena ucieczki Carrie :P jakieś plastikowe :) Co do fajnych seriali to The Fall powoli ale wciąga , The Killing , mi się podoba Motel Bates przez ciągłe zwroty akcji ale daje mu 7/10 Shadow Line super ale teraz Fortitude Polecam :)
Troche odkopuje, ale wlasnie zastanawialem sie, czy nie zaczac oglac tego serialu. Poczytalem troche i juz mialem go olac, bo myslalem, ze jest to jakas tania sieczka dla milosnikow kina z Jasonem Stathamem, no ale jezeli poleca go milosnik Utopii, ktora jest w moim top3 seriali, to dam mu szanse.
Lepiej się roztropnie zastanów zanim po to sięgniesz, bo jeśli masz w zwyczaju oglądać seriale na strzał po wiele odcinków taśmowo to przy Banshee możesz zarwać nockę.