Każdy odcinek to głównie ruchanie i bitka - jedno i drugie mocno fantastyczne jak i cały serial. W pierwszym sezonie jeszcze można jakąś sympatią darzyć głównego bohatera, ale potem mnie całkiem odrzucił. Zdecydowanie zbyt nierzeczywisty - gdyby chociaż spróbował sprawiać wrażenie minimalnego realizmu lub dawał jakieś sensowne wytłumaczenie - tu bohaterowie robią napady, zabijają, robią rozróby w środku tłumu i żadnych konsekwencji, dowodów, kamer nic - co najwyżej jeden filmik z całego 1 sezonu nagrany komórką trafia na YouTube ale w zasadzie to aż tak wielkich konsekwencji to nie miało. Będąc w temacie kamer - jedną z postaci jest haker, który wykorzystując sprzęt Apple (XD) potrafi włamać się wszędzie i hakować cały internet bez mrugnięcia okiem. Podryw najczęściej wygląda tak -cześć -cześć -odbędziemy stosunek? -ok i już. Może niektórzy lubią takie klimaty ale ja jak będę chciał obejrzeć coś co nie ma nic wspólnego z realizmem odpalę Supernatural albo Johna Wicka - tam jest to zdecydowanie bardziej przystępnie podane.