PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746188}

Belfer

2016 - 2023
7,8 124 tys. ocen
7,8 10 1 124418
5,6 37 krytyków
Belfer
powrót do forum serialu Belfer

po pierwszej godzinie seansu jestem nastawiony dość sceptycznie, dialogi wydają mi się sztywne, relacje sztuczne, a postaci mało wyraziste.
może i bez sensu stawiać taką opinię już po jednym odcinku, ale póki co - mnie sezon niczym nie przyciągnął. przy czym pierwszy oglądałem z zapartym tchem.

co sądzicie?

ocenił(a) serial na 5
Niewysnapy

młodzi aktorzy w 1 sezonie też byli kiepscy

ocenił(a) serial na 5
elkolo

szczególnie laski

ocenił(a) serial na 7
Niewysnapy

Mam dokładnie te same odczucia. Historia mało wciągająca póki co, bohaterowie tacy sobie, niby mają intrygować, a jest dokładnie na odwrót, drażnią jakąś manierą i sztucznością, w ogóle nie pasują do wizerunku dzisiejszych nastolatków, aktorsko też tak sobie. Wszyscy w tym serialu są jacyś tacy słodko-pierdzący z wyglądu, szkoła totalnie nierzeczywista. Natomiast ta cała intryga zapowiada mi się na z czapy historię w stylu błękitnego wieloryba albo podobnych bzdetów. Podsumowując, pierwszy odcinek nudny i niezachęcający do dalszego oglądania, przynajmniej dla mnie.

Niewysnapy

Odcinek nudny jak flaki z olejem i tak samo się ciągnął dopiero ostatnie kilka sekund coś wniosło, no i widać złą rękę TVN, słabi bohaterowie i casting dialogi i sceny jakoś zalatują tandetą.

Niewysnapy

po drugim odcinku mogę powiedzieć tylko tyle - kicz i tandeta. :D

Niewysnapy

Niestety muszę się zgodzić......

adi1526_filmweb

nie chciałem nastawiać się sceptycznie, dać szansę, mieć nadzieję, ale każda scena pogrążała ten sezon coraz bardziej. gra aktorów godna pożałowania, mnóstwo przekleństw bez żadnej wartości wciśnięte na siłę w dialogi, sceny nie trzymające się kupy. w połowie odcinka zadałem sobie pytanie: po co oni biegają po tej szkole? i z tym pytaniem na ustach dokończyłem odcinek. :D

ocenił(a) serial na 9
Niewysnapy

Biegali żeby uciec przed napastnikiem. :)

ocenił(a) serial na 9
Niewysnapy

Spodziewałem się że ten sezon będzie gorszy, ale aż takiej tandety się nie spodziewałem. Z każdą kolejną minutą absurd poganiał absurd. I tak pozostało do samego końca odc. No bo przecież nie można było strzelić chłopakowi w ramię z bronią. Nie można było strzelić w nogi, trzeba było naszprycowac go 1000 kul jak w filmach klasy B. Ten odcinek to był totalny szajs i jedyna ocena jaka się za niego należy to całe 0.

ShinobiQWE

Pewnie nie zwłaszcza, ze wcześniej postrzelił 2 policjantów i strzelał do uczniów. W takim przypadku zapewne liczy się przede wszystkim unieszkodliwienie napastnika za wszelka cenę. Poza tym jak ktoś stoi do ciebie przodem i celuje z wyprostowaną ręka to zasłania ramię i chyba dodatkowo wtedy nie masz za dużo czasu na celowanie w konkretną część ciała.

Niewysnapy

Zamiast być dramatycznie, momentami było po prostu zabawnie. Szczególnie scena rozstrzelania totalnie od czapy.

lavendeer

nie wiem, czy to wyłącznie moje odczucie, ale ja momentami czułem się jak na szkolnym przedstawieniu. wszystko takie drewniane, udawane, nienaturalne...i przesadzone.

Niewysnapy

Zgadzam się. W 1 sezonie, przede wszystkim gra aktorska zdawała się tak naturalnie płynąć, nie było żadnej ściemy. Ja osobiście miałam momentami takie wrażenie, jakbym była w tych Dobrowicach takim bezpośrednim świadkiem. A teraz, trochę to wszystko zbyt wydumane i przerysowane, a najbardziej to mnie drażnią dialogi, momentami tak sztuczne że uszy bolą. Ogólnie to jestem rozdarta na pół po tym odcinku. Z jednej strony mi się nawet podobał, bo w końcu zaczęło się coś dziać. Ale z drugiej, jestem nieco zdegustowana, bo skala absurdu przekroczyła pewną cienką granicę.

ocenił(a) serial na 5
Niewysnapy

Ja też nie rozumiem, jak można się zachwycać czymś takim (zwłaszcza II sezon), kiedy na YT można obejrzeć wspaniały kryminalny serial turecki "Karadayi". Nasze rodzime produkcje "Wataha", "Belfer" i "Komisja Morderstw" muszą się schować. Wiem, że za chwilę spotkam się z krytyką za ten wpis, ale taka jest prawda.

AnkaJ_3

Każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania i nie uważam, żeby to była jakaś zbrodnia. Obecnie ciężko jest natrafić na coś interesującego zwłaszcza, że praktycznie każdy serial czy też film próbuje dorównać jeszcze gorszym chwastom MADE IN USA. Jeśli chodzi o mnie "Belfer" akurat przypadł mi do gustu. Jest inny niż pozostałe seriale jakimi jesteśmy ostatnio częstowani, może dlatego?

ocenił(a) serial na 8
Niewysnapy

Pierwszy odcinek jeszcze broniłam, wmawiając sobie i innym, że to przecież PIERWSZY odcinek.....ale to co zaprezentowano widzom w 2 odc....no to poziom godny "KacWawy", określenie dno jest za płytkie, wpadka goni wpadkę..fabuła, dialogi, scena z oknem, imadłem, zamykaniem się w kolejnych salach a potem w łazience, do której nie wiedzieć czemu z kilkunastu sal, które ma do wyboru zamachowiec, on wpada akurat tam i to tylko po to, by oznajmić że kul mu zabrakło. W bonusie mamy jeszcze do czynienia z amatorską policją, która pierdyliard kul ładuje w jednego człowieczka i uczniem niczym "LeonZawodowiec", który rozwala wszystkich po kolei. Szczerze mówiąc...czuję zażenowanie i głębokie rozczarowanie...

owidio

scena z imadłem wygrała. :D

Niewysnapy

... z nami, widzami :) Ja już poległem. Nie mam zamiaru oglądać dalszego durno-ciągu...

ocenił(a) serial na 8
Niewysnapy

Pierwszy odcinek rzeczywiście był nijaki, ale za to drugi to wynagradza. W końcu była jakaś akcja. Trzeba przyznać, że drugi odcinek trzyma w napięciu.

ocenił(a) serial na 8
Niewysnapy

Nawiązując do poprzednich głosów, jakoby zdarzenia przedstawione w serialu nie miały szansy wydarzyć się w Polsce - powinniśmy w takim razie w ogóle zrezygnować z kręcenia kryminałów, bo w naszym kraju generalnie brak jest brutalnych morderstw z premedytacją popełnionych, zaplanowanych wcześniej ze szczegółami itd. Jeśli tak bardzo pragniecie odwzorowania rzeczywistości, to standard, na który stać Polskę w tej kwestii to wycieńczona życiem Pani Nowak, która godzi męża nożem, kiedy ten ponownie pijany powraca do domu z zamiarem znęcania się nad całą rodziną. I nie ma w tym żadnej tajemnicy, nie ma zagadki, jest ludzka tragedia, którą ludzie przeżywają codziennie - i to jest historia, ale nie na kryminał, a na film dokumentalny. Warto zaznaczyć, że to też są patologiczne przypadki,bo morderstwa zdarzają się w ogóle co do zasady rzadko i najczęściej pod wpływem alkoholu - wystarczy spojrzeć na statystyki. Jak się raz na jakiś czas (naprawdę bardzo sporadycznie) zdarzy coś bardziej "spektakularnego" to media mówią o tym, jakby to była codzienność i zaraz pojawia się mnóstwo internetowych twórców teorii spiskowych w komentarzach. Co do zasady - u nas nie dzieje się nic "pod kryminał", trzeba sobie taką historię wymyślić.

Co do samego serialu - widać, że w tym sezonie poniosła scenarzystów wyobraźnia - i dobrze. Postanowiłam, zamiast doszukiwać się związków z rzeczywistością (no tak nie ma takiej szkoły w Polsce, po prostu scenarzysta sobie WYMYŚLIŁ, że jest, co z tego? to tylko film!) skupić się na tym co mi się podobało a co nie oraz na samej historii.
Pierwszy odcinek drętwy, totalny brak akcji, dużo niespójności - też nie rozumiem, czemu Zawadzki w ogóle stawia się oficerowi CBŚu, kiedy wie doskonale, że nie ma w tej sytuacji pola manewru. Natomiast fakt, że oficer w ogóle się w tej sprawie pojawia, sprawia, że należy sobie uzmysłowić, że nie jest to zwykła ucieczka ze szkoły i na pewno nie do Francji. Gra aktorska, szczególnie jeżeli chodzi o młodych aktorów - odnoszę wrażenie, że na niższym zdecydowanie poziomie, aniżeli w pierwszym sezonie. Wszystkie ich gesty, dialogi wypadają raczej sztucznie, ale bez przesady - nie aż tak, że nie da się tego oglądać.
Drugi odcinek trzymał w napięciu - może rzeczywiście scena rozstrzelania była trochę karykaturalna - tu jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że Iwo według wiedzy funkcjonariuszy zabił już dwukrotnie, a w tym jednego funkcjonariusza Policji, na rozkaz nie złożył broni, wyraźnie stawiał opór - skąd mogli wiedzieć, czy nie jest wyposażony w jakiś materiał wybuchowy albo gaz? Było w końcu jasne, że nie mają do czynienia z osobą zrównoważoną.
Na przód wysuwa się wyraźnie kilka pytań: miejsce oraz cel podróży "zaginionych"; skąd Iwo wziął broń i dlaczego tak świetnie się nią posługuje i walczy? (była mowa o jakichś treningach walki, ale jak ktoś kiedykolwiek strzelał to powinien wiedzieć, że nie mieliśmy tutaj do czynienia ze zwykłym amatorem, swoją drogą - strzał na podstawie obrazu z kamerki, mocno przesadzona scena), co go popchnęło do rozpętania takiej strzelaniny i jaki ma to związek z Magdą, jego była dziewczyną, tym blondynem (nie pamiętam imienia), a nawet jego rodzicami; za co przepraszala Magda po dotarciu do rodziców i w jaki sposób zamieszany jest w sprawę szkolny haker (mam tych pytań jeszcze mnóstwo, ale już i tak robi się z tego powoli epopeja)

Mamy do czynienia z zabójcą masowym, który na skutek długoterminowej frustracji oraz uzewnętrznieniem "winy" np. kłopoty w pracy, domu, tendencja do oskarżania innych o swoje problemy, często wynikającym z przekonania, że niezależnie od podjętych wysiłków i ambicji nie zajmie w społeczeństwie miejsca do którego aspiruje (do jakiego?) w związku z jakimś czynnikiem zapalnym - może to być ogromna strata bądź jakiś zewnętrzny sygnał (tu chociażby właśnie rozstanie z dziewczyną), dokonuje zabójstwa odwetowego przeciwko określonym jednostkom czy kategoriom osób. Tu mamy jeszcze wyraźnie do czynienia z czynnikami ułatwiającymi - izolacja psychologiczna - korzystał przecież z pomocy psychologa - widzieliśmy z jakim skutkiem + jakimś cudem dostęp do broni (myślę, że to też część zagadki), odcięcie się od pomocy. To jest klasyczny, podręcznikowy wręcz przykład zabójcy masowego :) Podejrzewam, że serial w konsekwencji będzie skupiał się głównie na tym, co było powodem frustracji, która narastała tak długo w chłopaku.

Podsumowując, według mnie jak na razie nie ma co wydawać ostatecznych osądów. Na pewno sprawa nie będzie aż tak ciekawa jak poprzednio, bo znamy już zabójcę (i generalnie masowi zabójcy nie są aż tak atrakcyjni, jak seryjni chociażby), nie wiemy jedynie co wcześniej działo się w jego życiu i w jakie kłopoty się wpakował, że postanowił rozpętać strzelaninę w szkole - wątpię, aby chodziło o "teatrzyk", jak to prześmiewczo dużo osób nakreśla. Ja jak na razie chętnie obejrzę kolejny odcinek.

vojcikowna

Powiem ci, że napisałaś niezłe szkolne wypracowanie. Kłaniamsięwpas.

ocenił(a) serial na 8
wyjadacz_parkietuf

Taka moja natura :P Na studiach mało piszemy to sobie odbijam w internecie. A tak serio, po prostu nie chciałam wierzyć, że trzeci sezon będzie do dupy, ale po obejrzeniu 3 odcinka moje nadzieje po prostu spłonęły. Chociaż nadal podtrzymuję część powyżej opinii.

vojcikowna

Prawie wszyscy tutaj narzekają, jaki to ten drugi sezon jest oderwany od rzeczywistości itp. Zwróćmy jednak uwagę, że większość produkcji amerykańskich są jeszcze bardziej naciągane i ocierające się o kicz ale i tak widzowie ślinią się na ich widok. "Belfer 2" nie jest w niczym tutaj gorszy. Jeśli chodzi o odcinek trzeci, zrobił na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Ciekaw jestem też jak rozwinie się wątek z przed ostatniej sceny, gdzie tytułowy bohater wchodzi do mieszkania i... tutaj nie dokończę.

ocenił(a) serial na 7
Santero34

Wiesz co jest oderwane od rzeczywistości? Nie wydarzenia, bo jak sam zauważasz - w innych produkcjach mogą dziać się większe głupoty, a człowiek i tak ogląda za skraju fotela zjadając paznokcie.
Problemem tego sezonu jest to, że całość wygląda jakby była próbą, albo jakimiś scenami testowymi a nie gotowym serialem. Dialogi w ogóle nie płyną (porównaj chociażby ze spotkaniami Grzesia, Kazia i komendanta z pierwszego sezonu). Bohaterom brak werwy, chemii. Sposób w jaki wypowiadają kwestie jest sztuczny, naciągany.

To sprawia, że człowiek zaczyna czepiać się tego czy innego. Jak można zrobić odcinek dziejący się w zamkniętej szkole z latającym samopas szaleńcem z bronią, który jest tak okropnie nudny i nieangażujący, że zamiast emocji każda kolejna rzeczy przyprawia o facepalm?
Już sceny Zawadzkiego z tą uczennicą na kolacji miały więcej dymu niż szalejący z gnatem Iwo :)

Pierwszy sezon też miał sporo głupot w scenariuszu, ale wykonane było to dużo lepiej, więc machaliśmy na nie ręką.

Kasiek_haz

Drugi odcinek (2 sezon) wg mnie nie był aż taki zły. Tutaj się zgadzam, miał kilka błędów, można było inaczej przedstawić ten wątek, ale nie uznaję go za kiepskiego. Trzeci już bardziej mi się podobał, ale to już kwestia gustu. Zobaczymy co będzie dalej :)

vojcikowna

@vojcikowna Całkowicie się z tobą zgadzam jeśli chodzi o trzeci odcinek. Znajomi niemalże na siłę wcisnęli mi go do oglądania :) Przyznam, że fabuła zaczyna być ciekawa - jednak gra i dialogi wołają o pomstę do Nieba... Wystarczy już tych wszystkich "trudnych spraw", "szkół" i innych "paradokumentalnych" seriali ;) na TVN/TVP/POLSAT i nie potrzebujemy kolejnego na C+
BTW: No i fajnie, że uzewnętrzniasz się na necie po zajęciach na uczelni ;P Ja to tylko czasem pokoloruję sobie drwala w ramach walki z nudą... ;)

ocenił(a) serial na 8
vojcikowna

Trzeci sezon tego serialu jeszcze nie powstał ;-)

ocenił(a) serial na 8
Niewysnapy

Nie chciałem oceniać serialu po pierwszym odcinku, bo często niecała godzina to za mało, żeby w pełni wciągnąć widza w opowiadaną historie.
Niestety drugi odcinek nie poprawił mojej opini o tym sezonie...
Pomijając brak logiki w kilku scenach, od strony technicznej ten serial wypada słabo. Nie wiem czy Ci sami twórcy odpowiadają za ten sezon, ale widać, że gonił ich czas i na biegu musieli stworzyć te 10 odcinków. Tak jak pierwsza seria była dopieszczona, tak tutaj widać, że wiele rzeczy było robione na siłe.
Słabe, bez charyzmy postacie, niedopracowany montaż, przejścia między scenami mocno rzucają się w oczy.
Całość wypada na tyle sztucznie, że przyjemność oglądania jest niewielka

ocenił(a) serial na 8
Sokol1188

Wam to trudno dogodzić. Pierwszy odcinek się nie podobał, bo nudny. Drugi odcinek też się nie podobał, bo nielogiczny. To czego wy w końcu oczekujecie? Dla mnie właśnie drugi odcinek był świetny. Uważam, że postarali się przy nim. Oglądałem ten odcinek z zapartym tchem i mi się bardzo podobał.

ocenił(a) serial na 8
looki14

O gustach się nie dyskutuje. Każdy swoją opinie wyraża, bo mamy różne wymagania :)

ocenił(a) serial na 8
looki14

Chyba jednak nie tak trudno "nam" dogodzić, skoro I sezon zdecydowaną większość zachwycił ;)

ocenił(a) serial na 8
owidio

II sezon też jest ciekawy. Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.

Niewysnapy

Chyba juz czas posypac glowe popiolem i przeprosic za wierutne bzdury wyglaszane odnosnie 2 sezonu, prawda?
Trzeci odcinek swietny, trzymajacy w napieciu, w sposob logiczny kontynuujacy watki z pierwszych dwoch epizodow, tym samym przyblizajacy nas do calej zagadki i meritum historii.
Ja wiem, teraz bedziecie przepraszac za swoja glupote i nieobeznanie, ze nie wiedzieliscie itd, ale sami jestescie sobie winni, trzeba bylo nie wieszac psow na drugim epizodzie, to byscie nie wychodzili teraz na takich glabow bez krztyny rozumu.

ocenił(a) serial na 8
Sargazeja

prowokacja? zupełnie bez potrzeby ;)

ocenił(a) serial na 8
Sargazeja

Dla mnie od 2 odcinka się zrobiło ciekawie. 3 odcinek też był dobry.

ocenił(a) serial na 8
Sargazeja

Jesteś producentem tego serialu? Utożsamiasz się z nim na tyle, żeby obrażać ludzi, którzy mają inne zdanie ?
Nie wnosisz nic interesującego do tej dyskusji, więc zastanów się dwa razy zanim coś opublikujesz.

ocenił(a) serial na 9
Niewysnapy

SEZON 1 MISTRZOSTWO - REWELACJA, aktorzy, małomiasteczkowy klimat, całość bliska doskonałości. Drugi sezon, porażka, obejrzałem na razie 1 odcinek ale tego się nie chce oglądać. Młodzi aktorzy beznadzieja, nauczyciele też mało wyraziści, historia nudna i widać od razu, że mocno naciągana, a w dodatku całość mało realistyczna. SZKODA !!!

ocenił(a) serial na 8
Adiluzaczeq

Jak możesz oceniać 2 sezon skoro obejrzałeś na razie tylko 1 odcinek? Obejrzyj kolejne, a zobaczysz że już od 2 odcinka coś zaczęło się dziać. Ja obejrzałem 4 odcinki, bo oglądam co tydzień na Canal+ i muszę przyznać, że zrobiło się ciekawie i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Nie ma co zrażać się po 1 odcinku, bo był on wprowadzeniem. Zachęcam do dalszego oglądania. Moim zdaniem jest to fajny serial i muszę przyznać, że 2 sezon również mnie zaskakuje.

looki14

zgadzam się. ja też byłem nastawiony sceptycznie do trzeciego odcinka włącznie, dzisiaj obejrzałem czwarty i moim zdaniem idzie ku lepszemu. w końcu zaczęła się tworzyć jakaś aura tajemniczości.