"Bezpaństwowcy" to mocny, poruszający aktualne tematy serial o losach czterech nieznajomych osadzonych w areszcie imigracyjnym w samym sercu australijskiej pustyni: stewardessie uciekającej przed niebezpieczną sektą, afgańskim uchodźcy i jego rodzinie szukających schronienia przed prześladowaniami, młodym ojcu pragnącym uwolnić się od pracy bez perspektyw oraz biurokracie, który ściga się z czasem, aby zapobiec wielkiemu skandalowi.
Bardzo ciekawy serial poruszający ludzką tragedię, głupotę, bierność, brak empatii, egoizm i znieczulicę ludzką, oraz wszechobecną biurokrację urzędasów w wyścigu szczrów, doprowadzających do teagedii, dla swojej kariery wiele istnień ludzkich. Gdyby choć jadna z osób począwszy od przedstawionym w serialu strażników,...
więcejŚwietny serial udowadniający, że najlepsze scenariusze pisze życie. Nie ma w nim strzelanin, bezustannego mordobicia i szaleńczych pościgów samochodowych. Są sprawy jaksze powszechne w dzisiejszych czasach. Dobra australijska szkoła filmowa że świetną rolą aktorki z polskim rodowodem. Oceniam na 9.
w takim ośrodku. A to akurat okazał się najmniej interesujący wątek w serialu. Był to bardzo ciekawy obraz sytuacji w Australii i tamtego systemu, który wiadomo bardzo ostro traktuje nielegalnych imigrantów czy uchodźców. Szczególnie teraz mając zamknięte ośrodki na wyspach Pacyfiku, w których ludzie są zawieszeni w...
więcejDziwni ci australijscy migranci. Może rozjuszona zdziczała tłuszcza atakująca cegłami straż graniczna jedzie tylko do Europy.
Australia ma samych normalnych emigrantów. No cóż przypadki się zdarzają.
Ja bym dał im jedzenia na miesiąc benzynę do tych ich motorówek i niech jadą szukać szczęścia gdzie indziej. Może...
Kto ucieka z kraju ogarniętego wojną? Przeważnie rodziny albo ludzie, którzy nie chcą uczestniczyć w przemocy. Jest też pewien procent cwaniaczków, którzy w to wchodzą, żerując na tragedii. W filmie zabrakło tych ostatnich. Gdyby w ośrodku znalazła się przynajmniej jedna taka postać, film byłby bardziej obiektywny, a...
więcej