Ja dałem dużo wyżej bo podobają mi się bohaterowie stworzeni tylko nie trafiłem odcinka, w którym zostaliby właściwie użyci.

ani to dla młodzieży, ani dla dorosłych ale za nadzieję, że ktoś z tego coś zrobi zanim serial uziemią.

Ten serial przekracza wszelkie granice głupoty, ma idiotyczną fabułę i jest pełen absurdów. Do tego humor z gimnazjum i fatalna gra aktorska rodem z trudnych spraw. Oglądałem kilka odcinków pierwszego sezonu i nie wierzę, że są już trzy; podczas gdy tak wiele wyśmienitych produkcji jest kończone na pierwszej serii z braku oglądalności. No ale nie oszukujmy się, 95% społeczeństwa to głąby.

Obejrzałem 2 pierwsze odcinki i resztę chyba sobie odpuszczę. O ile filmy pełnometrażowe z Flynnem są bardzo fajne (chociaż pomysły też im się kończą, bo wiele podobnych patentów znamy z innych tytułów; ileż razy można szukać tych samych miejsc, artefaktów itd.) o tyle serial jest faktycznie dla mało wymagającego widza. Niewątpliwym jego plusem jest fakt nie pakowania na siłę kolorowych, zwłaszcza czarnych, aktorów do głównych ról albo do takich, do których oni po prostu nie pasują. To od pewnego czasu stało się nagminnę w amerykańskich filmach, zwłaszcza z podobnych gatunków i już powoli mnie irytuję.

Ja też sobie odpuściłam po kilku docinkach. No, ale jedno muszę twórcom przyznać, dawno nic mnie nie rozbawiło tak, jak "mózgogronko" :D