Pierwszy odcinek jeszcze nawet nawet ale jak mówisz w kolejnych nie będzie Flynna to sobie daruję. Filmy były przyzwoite, takie budżetowe "indiana Jones". Po serialu tego samego oczekiwałem.

Właśnie tak samo uważam. Moim zdaniem ten serial się w USA nie utrzyma. To tak jakby ktoś zrobił "Indianę Jonesa" bez Forda....to już nie ten klimat.

Serial idzie w złą stronę, a scenarzysta to chyba się "Gumisiów" naoglądał. Coraz to bardziej bajowe historie robią i jak na 22 wiek to dość słaba technologia wirtualnych postaci, która kłuje w oczy. Ale to pewni z racji ograniczonego budżetu. Pomysł na serial był dobry, ale z odcinka na odcinek mam wrażenie, że to idzie w stronę "Czarnoksiężnika z OZ".

Ba nawet ta wysoka Blondi gra w tym Dorotkę :) Można powiedzieć, że dobry film, który trzeba przyznać z części na część robił się coraz słabszy po prostu wykastrowali.

22 wiek? Czyżbym przespał 100 lat ;) ? To tak BTW, z resztą się zgadzam.

A jak :) Nie spać hehhee

21 wiek mamy ;) nie pij tyle

Wiem jaja sobie robiłem :)

Zgadzam się z wami. Ja jestem bardzo zawiedziona. Reżyser zmarnował dobry zarys fabuły. Jednak należy zwrócić uwagę na to że w tym serialu absurd goni absurd. Jest za dużo magii co powala cały klimat archeologii.
Każda legenda brana jest za fakt. Postawy bohaterów bajkowe( a zwłaszcza sposób myślenia Kasandry)- zupełnie nielogiczny i taki ''ponadludzki''.
Pierwszy odcinek zawiódł mnie ze względu na jego zakończenie. Jeśli już reżyser postanowił pochować Flynna obok Ryśka z "Klanu" to powinien był się zdecydować albo na rybki albo na akwarium. Serial faktycznie pachnie kiczem i postanowiłam się z nim szybko rozstać. Indiana Jones był bardziej przekonujący.

Jak dla mnie ten serial miał potencjał, niby pomysł ciekawy bo lubię takie rzeczy ale żałosna gra aktorka głównego bohatera i reszta osób niewiele lepszych zepsuły mi ochotę na oglądanie więcej niż dwa odcinki :P

Uważam że problemem serialu nie jest brak Flynna, tylko jak dobrze zauważyłeś jego zbytnia bajkowość niestety co sezon to scenarzyści zamiast serialu przygodowego odlecieli w zupełnie wątki supernatural ):

MA drugi sezon.

no ma :) bo jak sie nie mylę, ten serial leci w amerykańskiej telewizji publicznej, nie ma wysokiego budżetu i oglądają go dla zabicia czasu. nie jest to produkt jak Gra o Tron czy projekty Netflixa które mają zarabiać krocie.

Ta tylko ze to mi się chciało oglądać a netfiksa trzeba pircić.(nie zrobiłem tego)

bo to przygodówka :D też lubie takie rzeczy :D po prostu to twoje "guilty pleasure"

Filmy długometrażowe mnie się podobały, ale z serialem jest kiepsko niestety.Po prostu mnie nudzi ten serial a filmy całkiem łatwo mi weszły.

Ten serial to jednak porażka,oglądałam parę odcinków i nie ma porównania z filmami o Bibliotekarzu.Kiedyś słyszałam,że ma powstać IV część Bibliotekarza,ale coś nie słychać o tym teraz.

Może przeznaczyli budżet na realizację serialu (niestety)