Poprostu uwielbiam typa i jego teksty.

Dubbing świetny, ale czy tylko mi uszy krwawią od tego piskliwego głosu missy? :P

Każdy z nas przechodził okres dojrzewania, a Big Mouth bardzo dosadnie pokazuje jak to wszystko wygląda. Całkiem zabawne, momentami męczące, ogólnie na plus.

Ja rozumiem koncepcję humoru tego serialu i kontrowersyjność, ale w tym sezonie wszystkiego jest za dużo i na siłę, większość żartów zamiast bawić albo mnie żenowała albo powodowała obrzydzenie i niesmak i miałem ochotę to wyłączyć, gdzie w żadnym z poprzednich nie czułem czegoś takiego... Co tu dużo mówić - najgorszy...

Kradnie całe show.

Pierwsze dwa sezony były naprawdę niezłe. Niestety 4 sezon jest już mocno niesmaczny a w piątym po kilku odcinkach ciągłego zażenowania przerywam oglądanie. Szkoda, że tak przegięli.

Właśnie pożarłem 2gi sezon i przyznaje że jestem zaskoczony w pozytywnym słowa znaczeniu. Serial idzie w dobrym kierunku i urzekł mnie tym samym co część pierwsza. Nie będę dawał spojlerów, więc jeżeli podobał wam się sezon 1szy to na pewno 2gi również powinien wam przypaść do gustu :)

Oj ktoś tu trochę zaspał :P Serial miał premierę 29 września na platformie Netflix. Tymczasem strona filmu powstała dopiero dzisiaj... Proszę o odblokowanie możliwości dodawania ocen. Pozdrawiam

Ten sezon wymiata. Chyba najlepszy ze wszystkich sezonów, ubawiłam się.

Za ten serial zabierałem się długo, a to dlatego że odrzucił mnie trailer. Do jego obejrzenia przekonała mnie grupka znajomych oraz recenzentka, która poleciła serial mówiąc "że nie pie***li się z tematem i pokazuje JAK JEST NAPRAWDĘ w dojrzewaniu. Można się uśmiać".Cóż, muszę się z nią jednak nie zgodzić (ale...

Obraza uczuć religijnych jak nic :)))

Odcinek 10 wyszedł a nie można wystawić mu oceny

Niech mi ktoś wyjaśni jak to możliwe, że w USA i na lewackim Netflixie (ostatnia afera z Przyjaciele itd.) przeszedł dowcip z Big Mouth:
- dlaczego nikt nie chce ze mną tańczyć
- bo śmierdzisz jak żydowska dyskoteka

Proszę, niech w kolejnym sezonie będzie więcej Judda z Jessi!

Sezon 4 to chyba jakas pomylka. Dla mnie to chęć naciagniecia sukcesu sezonów 1-3. Sezon 4 można sobie spokojnie darować.

To jest chyba najtrudniejszy ze wszystkich sezonów, jak mysallem ze 4 jest najbardziej dojrzalszy to tak ten sezon jest nawet lepszy jak nie najlepszy. Może jakieś zmiany bohaterów mi nei pasja Np mefiu za malk albo Jessie nie idzie w te stronę ck myslalem to wszystko ma znaczenie i może humor nie jest już tak wybitny...

...jaki to jest zmarnowany potencjał.
Kiedy jest okazja na jakieś poważniejsze tematy to jest to lekko muśnięte, bo przecież trzeba KONIECZNIE wrócić do motywu mastur****..
Nawet dzieciak, który okazuje sie aseksualny musi skończyć na ... tylko trzeba tłumaczyć, że to nie jest seksualne...przez tyle sezonów naprawdę...

czy głos dubbingu Matthew się zmienił czy mi się wydaje?