izraelska, nie żydowska

Twórcy:
>kroll
>goldberg
Nie mogą zgrywać ofiary, to - w swojej hipokryzji - przepuszczają. Wierz mi, gojowi nie uszło by to płazem

W sumie czemu Netflix ma być "lewacki", bo jego subskrybentom nie spodobała się zawartość produkcji sprzed ponad dekady?

ż a r t
s a t y r a

Netflix ma przecież sporo takich produkcji m.in Bojack czy PD Paradise :p

Przecież ten serial jest najbardziej lewacką rzeczą jaka pojawiła się na netflixie poza Sense8 :D

Z tym lewactwem to akurat fakt, min. Żarty cisnące Trumpowi, stawianie Obamy na piedestale itd.

Przeciez nawet to wywyzszanie Obamy to oczywista hiperbola faktycznych takich zachowań i jawne ich wysmianie.

hiperbola/sarkazm/przekąs być trudna - i mnóstwo ludzi nie ogarniać;)

hehehe i przygłupi Rysio z gitarą...

Bo lewacka cenzura istnieje tylko w chorych umysłach prawicowych paranoików.

Racja

Otóż to :D

Taaa... tylko zwróć uwagę, ze chyba wszyscy bohaterowie w tym serialu... to żydzi. Na pewno główna trójka. Wyjątkowo agresywnie jak na serial animowany dla dorosłych bo choć w każdym z nich jakiś żyd się przewija to pełni on rolę "dyżurnego". Tutaj natomiast mniejszość z racji częstotliwości występowania wypadła absurdalnie.

Pojedyncze żarty pełnią tutaj rolę "autokrytyki" i mają w mym przekonaniu jedynie ułagodzić co bardziej "wrażliwych / krnąbrnych" widzów.

nie chce pisać lewacto czy prawactwo... ale na większości netflixowych produkcji jest propagowany homoseksualizm. Sex Education to praktycznie klon Big Mouth... tyle że to drugi jest bardziej edukacyjne, ale SE jest to samo tylko na większą skale. Tam połowa bohaterów ma coś wspólnego z homo.
W BM jak wszedł wątek z tym uświadamianiem bohatera przez hormona, że podobają mu się chłopcy to myślałem że skisnę. Jak to może być kierowane do dorosłych? Za moich czasów (nie całe 20 lat temu) takich cudów w serialach młodzieżowych 12 czy 16+ takich cudów nie grali. Teraz na każdym kroku... nie ogarniam tego bardzo i chyba prawicowa ideologia zaczyna się we mnie rozwijać powoli jak jakaś choroba, że to mnie aż tak bardzo mierzi ta cała "tolerancja" czy poprawność polityczna, która by niszczyła takie produkcje za, że są prymitywne i nie wiadomo jakie, bo nie ma w nich nic o homoseksualizmie.

A Ja Ci powiem, ze dla mnie ten serial niesie bardzo dużą wartość edukacyjną. Sam miałem za dzieciaka bardzo dużego Hormonowego potwora i bardzo przez to cierpiałem, bo czułem sie winny za samego siebie. Przez to w późniejszym wieku bardzo cierpiałem co zaczeło podchodzić nawet pod chorobe psychiczna na tle seksualnym. Zaczynałem mieć myśli, ze jestem być może gejem w pewnym momencie i te myśli mnie przerażały. Gdybym za dzieciaka obejrzał taki serial, nie przestraszyłbym się ich tak bardzo jak się przestraszyłem jak zaczeły sie pojawiać , podszedł bym na tym na luzie. Wydaje mi się, że na tym etapie jakim byłem ja niektóre osoby mogą się łamać i naprawde zostawać homoseksualistami. Więc paradoskalnie edukowanie w tym temacie i ten serial prowadzi patrząc z tego punktu widzenia do zmniejszenia zjawiska homoseksualizmu w społeczeństwie.

>propagowanie homoseksualizmu
Ach ta prawicowa choroba widząca wszędzie PROPAGANDĘ, bo olaboga, film ma jakąś postać-geja.

Akurat ten temat eksperymentowania, bo bohater nie wie czy podoba mu się chłopak czy dziewczynka jest według mnie mocno niezręczny chociaż tematów takowych w tym serialu jest od groma. Temat dziwny i niepotrzebny, bo wiadomo, że serial będą oglądać dzieciaki, żeby się do edukować. Nie takie po 15 czy 17 lat, bo dla nich w większości ten serial jest przygłupi, ale jakieś 12 latki widząc coś takiego, które nie ogarniają pewnych tematów...
Poza tym daleki jestem od prawicowego konserwatyzmu.

Jest niezręczny, bo...? Widzę tutaj raczej niezręczność u Ciebie, bo ani ja, ani moja partnerka nie czuliśmy się niezręcznie przy tym odcinku, ani przy żadnym innym.
I co ma do tego kto będzie to oglądał? 12-latek może słuchać o masturbacji, miesiączce, orgazmie, ciężkiej pornografii i innych rzeczach, ale broń boże temat homoseksualizmu? Jak dla mnie wygląda to na typowy strach przed homo, a nie merytoryczną uwagę.

Niestety, ale trzeba przyjąć to do wiadomości. Niektórzy ludzie, jak np. ja sporo kręcą się w tematach ideologii społecznych, po prostu regularnie czytają za czym jest lewa strona, za czym jest prawa strona. I muszę przyznać, że wtedy wtłaczanie zagadnień propagandowych bez konkretnej potrzeby bije w takim serialu po oczach tak bardzo, że... ahh. Każda strona ma takie rzeczy, ale dostrzeżenie, że obie strony nie są niewinne, to nie to samo to nie dostrzeganie tego w ogóle.

Największą granicę już przekroczyło to w odcinku o "Pchaniu głowy". Z odcinka na odcinek można dostrzec przekazywane lewackiej propagandy jak z listy XD

co jest z wami nie tak?