Bardzo fajnie się go oglądało. Wszystko super spasowane z ciekawym zakończeniem. Czego chcieć więcej :-)

To mój pierwszy południowo - koreański serial jaki obejrzałam i jestem nim zachwycona. Pierwszy odcinek był trochę trudny dla mnie, że względu na język, ale szybko się przyzwyczaiłam. Drugi odcinek już mnie wchłonął. Rzadko dziś mi się zdarza, żeby film, czy serial mnie czymś zaskoczył... Ale tu... W jednej chwili...

Typowy azjatycki humor, fantastyczno-kryminalna fabuła, każdy fan anime zje ze smakiem, a i Ci, którzy nie są entuzjastami kresek (ja jeszcze nie dawno nie byłam i to właśnie poczucie humoru, które można spotkać w takich produkcjach mnie przekonało, ba, rozkochało w sb) z łatwością się w tym odnajdą i będą dobrze...

Splot wydarzeń jest tak powiązany, że nawet piła mwchaniczna nie dałaby rady. Bez wykresów, diagramów nie do wytłumaczenia. Dobrze że policjanci maja swoje tablice ze zdjęciami i co jakiś czas tłumaczą. Wogole duzo tablic jest w serialu. Prawie każdy ma swoją. Pomimo zawiłości serial wyciąga i wbija w fotel. I gdy już...

Świetnie się oglądało, wielki plus za muzykę!!

Piękny serial aż szkoda że się skończył.

Jaki tytuł ma piosenka, która leci podczas skazywania żniwiarza?

Ktoś może ma jakieś informacje, czy będzie drugi sezon?

Czy mógłby ktoś powiedzieć, gdzie da się obejrzeć ten serial z polskimi napisami?

Wysoka ocena na filmwebie zachęciła mnie do obejrzenia pierwszego odcinka, jednak serial zupełnie mi nie podszedł. Bardzo mnie irytowała główna bohaterka i jej ciągłe użalanie się nad sobą. Do tego kobiety, które ciągle się drą. Gadanie do siebie na głos i "retrospekcje" tego co działo się 5 minut wcześniej....

Plakaty, opisy, zdjęcia, trailery... wszystko to zapowiadało jakąś mroczną tajemniczą opowieść, ale w samym serialu ani nie mrocznej atmosfery, ani nie ma żadnej głównej tajemnicy. Pomysł na problem głównej bohaterki jest ciekawy, ale totalnie nie wykorzystany i szybko zmienia się po prostu w ratowanie świata.