No Friends miało już polski dubbing te kilkanaście lat temu, więc to żadne novum nawet dla sitcomu z aktorami.
Od wejścia do polski Netflixa nie mogę oderwać się od BoJacka. Pomimo, że angielski nie stanowi dla mnie bariery językowej, to rodzimy dubbing daje radę! Tak trzymać :)
Mam pytanko, czy Christmas Special też dostanie polską wersję językową? Jeśli tak to poczekam na polonizację, bo przyzwyczaiłem się już do naszych głosów ;)
Hmm, ale na polskim Netflixie nie widzę ani napisów ani dubbingu. To znaczy, że pewnie na dniach się pokaże :) Dzięki za odpowiedź!
Jakoś przypadkowo trafiłem na ten serial, a i przypadkowo kliknąłem na polską wersję na Netfliksie i, moim zdaniem, miażdży. Serio. Tłumaczenie samo w sobie genialne! Nie wiem, czy w ogóle chciałoby mi się oglądać ten serial po angielsku. Wiedząc, ile pracy jest przy przekładaniu zagranicznych smaczków popkulturowych, a bawiłem się kiedyś w robienie napisów np. do How I Met Your Mother - naprawdę ogromne chapeau bas! Domyślam się, że to było niezłe wyzwanie. Dzięki za Waszą pracę i czekam z niecierpliwością na kolejny sezon!
Chyba w 10 czy 11 epizodzie 2 sezonu jest jakaś wzmianka o sztukmistrzach z Lublina. Ciekawi mnie czy sama wymyśliłaś tą wzmiankę, czy wyszło to jakoś przypadkowo. Przyznam, że nie mam jak sprawdzić teraz jak to brzmi w oryginale :)
to było w 12. O Sztukmistrzu z Lublina.
Lenny - producent filmowy często używa zwrotów zapożyczonych z jidysz lub zmyśla te słowa dodając do nich szeleszczące spółgłoski. W polskim, mimo że przecież Żydów nie brakowało, znanych szeroko słów zapożyczonych jest zaledwie kilka(naście) i jednak głównie są kojarzone z przestępczością, biedą, prostotą. Dlatego niezwykle trudno tłumaczy się takie zabawy słowne, bo w amerykańskim jest ich znacznie więcej i są zdecydowanie mniej nacechowane. Wręcz neutralne.
W tym przypadku żart polegał na cytacie z czołówki serialu Laverne & Shirley, który nigdy nie był w Polsce nadawany i kontekst dosłowny byłby niezrozumiały (shlemiel shlimazel hasenpfeffer incorporated).. Zostawiłam więc konotację żydowską zastępując cytat tytułem słynnej książki Singera.
Tych podmianek, żeby uratować żart lub kontekst jest naprawdę wiele. I żadne nie są przypadkowe. Raczej długo kminię każdą z nich, czasem zdarza się, że zmieniam już zatwierdzone teksty, bo nagle mnie olśniewa i wymyślam jakąś lepszą wersję.
Wow. Dopiero zaczynam moją przygodę z BoJackiem i obejrzałem 1 odcinek w oryginale z napisami. Później trafiłem na ten temat i w ramach eksperymentu obejrzałem go jeszcze raz z polskim dubbingiem. I naprawdę jest świetny! Chyba będę mógł odznaczyć na swojej liście obejrzenie całego serialu z polskim dubbingiem :D Dzięki! :D
Pracujesz lub będziesz pracować nad trzecim sezonem? Nie mogę się doczekać :D Szkoda że Christmas Special dalej nie ma polonizacji w polskim katalogu Netflixa.
Mam wrażenie, że im bliżej końca 3 sezonu, tym więcej wulgaryzmów. Nie żeby mi to przeszkadzało ;)
3 sezon wciaz swietny :D A dubbing w 4 odcinku najnowszej serii( najlepszy odcinek całej serii) to majstersztyk ^^
Chciałbym zapytać – czy w studiu Start International Polska powstaje może jakiś nowy dubbing dla Netfliksa?
Pytam, bo już tracę wiarę w tę platformę. Wszystko wskazuje na to, że polski dubbing produkcji dla dorosłych będzie ograniczony do minimum. Zresztą nie tylko dla dorosłych, seriale młodzieżowe też zaczynają być już lektorowane.
Hej, ktoś może napisać dlaczego warto obejrzeć ten serial, szukałem jakiekolwiek sensownej recenzji w necie i niestety nie znalazłem, z góry dziękuję :) Pozdrawiam
serial w Polsce jest mało popularny, więc warto zajrzeć na strony amerykańskie:
http://www.outkickthecoverage.com/bojack-horseman-bolder-darker-better-than-ever -in-season-3-072616
http://www.vulture.com/2016/07/bojack-horseman-is-a-hopeful-show-deep-down.html
lub tu:
http://www.newyorker.com/magazine/2016/08/08/bojack-horseman-bleakness-and-joy
Nie cierpię dubbingów oraz lektorów wszelkiej maści.
Wasz okazał się jak dla takiego wrednego człowieka jak ja pod tym względem bardzo przystępny i dobrze zrobiony.
Gratuluję dobrej roboty, oby tak dalej. :)
Powodzenia.
Jest świetny, znacznie lepiej mi podchodzi wersja polska niż amerykańska. Nie chodzi o problem z językiem angielskim, ale polski dubbing jest po prostu w moim odczuciu jakoś ciekawiej zrealizowany? W takim kontekście, że jest jakby więcej emocji. I jakby więcej czuć przygnębienia BoJacka.