Obejrzałem 5 odcinków i totalnie film mnie znudził. Może zrobię za jakiś czas kolejne podejście. Na razie za duża konkurencja innych seriali.
Nie poddawaj sie tylko oglądaj !!! Myślałem tak jak Ty!!!
Zobaczyłem cały pierwszy sezon i nuda, Oglądam drugi sezon do 7 odcinka i co ? serial oceniam na 5/10. Zrezygnowałem z niego na 2 miesiące by z nudów do niego wrócić. Dzisiaj ciężko mi wytrzymać bez tego serialu. Musze dowiedzieć sie co jest dalej. Jestem w 3 sezonie po 3 odcinkach. Rozkręcił sie pięknie
Te ,,nudy'' są mocno uzasadnione, serial przedstawia w dwóch pierwszych sezon metamorfozę głównego bohatera i wszystko opiera się głównie na tym - jest to dobry zabieg gdyż pozwala się widzowi zżyć z Walterem i to powolnym i spokojnym tempem które będzie powoli przyśpieszało. Od trzeciego sezonu rozpoczyna się ze tak powiem ,,właściwa akcja'' gdy już Walter jest po uszy wsiąknięty w świat przestępczy, niemal każdy odcinek trzyma niesamowicie w napięciu.
Po pięciu sezonach nie wyobrażam sobie żeby pierwszy i drugi sezon mógł być inny, widząc jak Walter się zmienił i jak diametralnie jego życie przewróciło się do góry nogami zżyłem się z nim jak z mało którym bohaterem i pomimo ze (cytując Jessiego) Walter stał się ,,Diabłem wcielonym'' to nadal mu kibicowałem.
Te podwaliny były potrzebne aby zbudować fenomenalną rozgrywkę w (szczególnie) sezonie piątym.
Dzięki za wspierające posty. W sumie jestem zaskoczony, bo ten serial dostał sporo nagród. Więc, zastanawiałem się, co jest "nie halo". Przypuszczę jeszcze atak :-)
Miałem to samo z początkowymi odcinkami, w których raczej dużo się nie dzieje. Później jednak zaczyna się prawdziwa jazda. Z resztą ten serial ma to do siebie, że jest cisza, spokój, żeby zaraz przywalić z grubej rury.
ja po 15 minutach pierwszego odcinka zostawiłem to na kompie na rok. przy kolejnym podejściu byłem na bieżąco (w trakcie 3 sezonu) po tygodniu. 10/10
Ja obejrzałem trzy odcinki i już mi się spodobało i zamierzam następne. Polecam
Ta nuda, jak ją określasz (ja wolę określenie niespieszne tempo) jest istotnym elementem w procesie wiarygodnej przemiany Waltera lub po prostu wyzwoleniem tego, co tkwiło w nim od zawsze, tylko zostało "zakopane" szarą rutyną życia. Zabieg ten ukazuję warunki, w których żył przez lata, jako człowiek niespełniony, niepewny siebie, niedoceniony. Diagnoza choroby była jedynie bodźcem do tego by zacząć to "coś" w sobie "odkopywać". Elementy dynamiczne w formie akcji typu wybuchy, strzelaniny, też są obecne, ale stanowią jedynie dodatek, balans dla całości. To zaledwie reperkusję tej "prawdziwej akcji", która rozgrywa się wewnątrz postaci, będącej całym meritum tego serialu.