a to akurat popularny błąd w interpretacji tego odcinka. Tam chodziło o tę rozmowę, która trwała cały odcinek, ona była potrzebna, żeby zamknąć pewne wątki, otworzyć nowe i pchnąć akcje dalej.
Jak czytamy w ciekawostkach:
"Według słów twórcy serialu Vince'a Gilligana, odcinek trzeciego sezonu zatytułowany "Fly" jest to tzw. "bottle episode" czyli taki odcinek, który został nakręcony za pozostałe z budżetu pieniądze, a który właściwie w żaden sposób nie popycha akcji do przodu."
Tak też sądziłem, że to jest bardzo nietypowy odcinek w całym serialu. Teraz wiadomo dlaczego.