Ten serial jest po prostu tani i nudny. Bohaterowie wałensają się bez celu.
Bale są takie same (nawet aranżacja współczesnych piosenek nie
pomaga). Intrygi uknute niczym w Bravo girls.
Zadziwia mnie jako ten serial jest zakłamany. Z jednej strony mamy
czarnoskórych bohaterów (w XVIII Anglii), niesłyszącą dziewczynę, z drugiej strony treści które
mamy takie szkodliwe treści jak bolesny pierwszy stosunek. Czy tylko ja
widzę w tym serialu tanią kostiumową wersje "50 twarzy Greya"?