Wytwórnia Shondaland i twórca Chris Van Dusen zapraszają na serial "Bridgertonowie". Śledzimy w nim losy Daphne Bridgerton (Phoebe Dynevor), najstarszej córki potężnej familii, która wkracza na pełną konkurentek scenę małżeńską Londynu w epoce regencji. Dziewczyna marzy o powtórzeniu losu rodziców i znalezieniu wybranka, którego naprawdę
Bo obaboga, grają tu czarnoskórzy! Nie przeszkadzają wam ogolone nogi, stroje i fryzury z innych epok. Nie przeszkadzają wam tańce i muzyka z innych epok, ani to, że życie w XIX wieku wcale tak nie wyglądało, bo ta historyczność serialu to tylko konwencja, zabawa formą. Co więcej, Polacy zachwycali się Downton Abbey, w...
więcejMam nadzieję, że skoro to fantasy to w którymś odcinku zobaczymy białych niewolników zasuwających na plantacjach czarnoskórych panów. Wtedy uznam, że jest to spoko serial
Powiedzmy sobie szczerze, cała seria to karuzela żenady. To nic innego jak tanie plotkarskie romansidło z scenami łóżkowymi. Dotrwałaś/łeś do 3 sezonu i nie wierzysz że nadal chcesz to oglądać? Ja też, ale pomimo że serial przepakowany jest wybitnie irytującymi postaciami, sztucznością, całość śmierdzi plastikiem to...
więcejChoć mam 31 lat i sceny łóżkowe mnie nie gorszą, to gdy patrzę na Collina i Pen, mam ochotę zakryć oczy. Czuję się zażenowana. Są wyjątkowo… niesmaczne? Jakoś nie czuję w tym romantyzmu. Namiętności. Ani nawet erotyzmu.