Dziwnie serial oglądałaś skoro nie wiesz skąd się w nim wzięła czarnoskóra arystokracja... bo jest to w nim całkiem przystępnie wytłumaczone.

To jest świadoma campowo-popartowa zabawa konwencją, to nie jest dokument, tylko luźna ekranizacja kostiumowego-romansidła, z gatunku Historia Alternatywna

("Alternate history has been seen as a subgenre of literary fiction, science fiction, or historical fiction; alternate history works may use tropes from any or all of these genres." https://en.wikipedia.org/wiki/Alternate_history )

Typowy produkt rozrywkowy, lukrowana, przerysowana bajka dla dorosłych kobiet by sobie właśnie odpoczęły po ciężkim dniu, (może być i przy wspomnianej kawie z koleżanką).
 
Od edukowania są programy edukacyjne, dokumenty, szkoły, wykłady, podręczniki etc. Zresztą, naprawdę nie sądzę, by ktokolwiek próbował się na poważnie kształcić za pomocą komercyjnej telewizji rozrywkowej.
Odpowiedz

Rejka...wiem skąd się wzięła czarna królowa i czarni hrabiowie - nie mam problemów ze zrozumieniem oglądanych treści. Tylko nie wiem po co taki zabieg. To nie jest historia alternatywna- tylko opowieść osadzona "w konkretnych czasach" a jako taka powinna zachowywać realia ( przyjemniej te podstawowe) . Tak jak napisałam- niestety nasze ( i nie tylko nasze) społeczeństwo uczy się coraz mniej, wie coraz mniej ( polecam program "matura to bzdura") - a część ( znaczną) posiadanej wiedzy czerpie właśnie z takich filmów. Wmawianie im, że czarnoskórzy byli w Anglii hrabiami i mieli przywileje wprowadza tych ludzi w błąd. Nastoletnie Amerykanki zapewne w to uwierzą i przyjmą za pewnik, może nasze dziewczyny też. Zgadzam się, że od edukowania są filmy dokumentalne, ale dobrze wiemy, że znaczna część społeczeństwa ich nie ogląda ( tak jak nie czyta ksiązek i nie chodzi do kina itp). Nie chodzi o to, by Netflix edukował i moralizował ale niech nie ogłupia! Pozdrawiam.

Serial jak najbardziej jest z gatunku Historia Alternatywna :p

"Genre: Alternative history, Regency romance, Period drama" https://en.wikipedia.org/wiki/Bridgerton

A co do ewentualnej młodzieży którą mogłoby cokolwiek w nim konfundować... ale do szkoły chyba chodzą/chodzili? :p
No to tam im powinni wszystko wytłumaczyć w razie wątpliwości i po problemie :p

Do szkoły chodzili, a i owszem a czego sie nauczyli...polecam "matura to bzdura"- nie wiedzą kto to Mickiewicz i gdzie leży Francja. Dalej uwazasz, że wiedzą, że kiedyś czarnoskóry człowiek nie miał żadnych praw?

Rejka wymaga żeby przed obejrzeniem czegokolwiek widz przeczytał wszystkie możliwe opisy danego filmu/serialu w każdej bazie filmowej na świecie :)

A jak nie doczytałeś tego na stronie azerbejdżańskiego instytutu kinematografii w zakładce o zamknięciu kina w Naftalanie, to znaczy że jesteś debilem i nie można tracić czasu na dyskusje z Tobą

Jak gdziekolwiek jest napisane że to historia alternatywna, to oznacza że nie masz prawa komentować tego dzieła w żaden sposób.

A dlaczego? Bo nie :)

No dokładnie. Osobiście uważam, że trzeba zwracać uwagę na takie rzeczy. Moze jak ludzie bedą sie burzyć/smiać/ rozmawiać o tym to Netflix przestanie promować głupotę a twórcy bedą w napisach początkowych zaznaczać, że opowieść niezgodna z faktami albo umieszczając film w konkretnych realiach/czasach będą sie trzymać faktów. Nie dajmy sie oszukiwać i ogłupiać, bo idąc tym tokiem rozumowania każdą bzdurę mozna usprawiedliwić twierdząc, że to historia alternatywna!

najśmieszniejsze jest to że jak za kilka lat z czarnoskórych zrobią arystokratów, herosów, władców, plantatorów i odkrywców, to Amerykanie zaczną pytać: o co Wam chodzi z tym rasizmem i gnębieniem czarnych?

Przecież niewolnictwa i segregacji rasowej nigdy nie było: Lincoln i Waszyngton byli murzynami, Amerykę odkrył czarny Kolumb a murzyni byli arystokratami w Georgii i Alabamie :))) a Neil Armstrong był pierwszym Afroamerykaninem na Księżycu - przecież sam widziałem w telewizji...

MoSzan - nie przejmuj się Rejką: ona nie rozumie argumentów a fakty są dla niej wygodne, tylko kiedy są zgodne z jej tezami. Jak nie są, to wtedy ich nie uznaje i wpada w histerię.

Nie ma co dyskutować z taką "Julką" - to jak gra w szachy z gołębiem: poprzewraca piony, narobi na szachownicę i będzie chodzić nastroszony i dumny że wygrał... Szkoda nerwów i energii

Zaraz Cię powyzywa od rasistów i błaznów, napisze że już coś wytłumaczyła, choć jej tłumaczenie wygląda jak główne wydanie wiadomości o 19:30 na pierwszym programie TVP.

Poniżej masz jej przybliżoną wręcz archetypiczną wizualizację:

https://imgflip.com/i/1xzsus

pozdrawiam

Dzieki za dodanie otuchy i poparcie. Niestety takich osób jest dużo- nie raz byłam uznana za rasistkę, choc chodzi mi o realia a nie kolor skóry jako taki. Na wiele rzeczy można przymknąć oko ale nie na tak podstawowe fakty. No ale zawsze mozna wszystko podciągnąć pod "historię alternatywną". Ehhh.. Pozdrawiam.

Spokojnie- przyzwyczaisz się - to forum jest opanowane przez Julki i weteranki programu Erasmus, uwielbiające poprawność polityczną i książęta pustyni :)

Xenonek przestań za mną łazić :p

Na początku taki trolling po wpisach i forach był nawet zabawny ale jakiejś obsesji się nabawiłeś, co za dużo to niezdrowo, rodzice się będą martwić :p

Stalking jest creepy, słowo daję, że dziewczyny tylko w twórczości Stephenie Meyer lubią takie typy, zwykle lepszy tradycyjny kwiatek (ewentualnie bitcoin, bo ziele trzeba podlewać a bitcoin sam rośnie ;p ).

To nie moja wina ze Twój habibi, który zaklinał się ze jest szejkiem z Kuwejtu, jedynie serwuje „szejki” w MacDonaldzie. I nie musisz swoich frustracji wyładowywać na tym forum - to Ty odpowiadasz na moje komentarze do kogoś innego, więc lecz się ze schizofrenii 

Ale to nie ja za tobą łażę :p

Tak więc kto tu jakie, gdzie i na kim frustracje wyładowuje, bo ja mam nastrój świetny :p

A dodatkowo w ramach akcji śmiech to zdrowie, zawsze jeszcze mogę sobie poczytać twoje przezabawne teksty ;p

Ponieważ praktycznie w każdym wątku tego forum postanowiłaś wciąż wydalać z siebie julkowe przemyślenia, nie natknąć się na Ciebie, jest tak samo mało prawdopodobne, jak nie rozdeptać karalucha w śmietniku

oj ale ty jesteś milusi i pocieszny :p

Ale już Ci poprzednio pisałam, rozumiem, że fascynować cię może moja skromna osoba i w jakąś niezdrową obsesję popadłeś, ale już o mnie nie pisz ani mi nie odpisuj, bo mi powiadomienia przychodzą, myślę, że to coś ważnego albo chociaż ciekawego, a to tylko Xenonek znowu błaznuje xp Pa!

Jesteś jak w tym przysłowiu - przyczepiło się g...no okrętu i woła: płyniemy wyobraź sobie że świat się wokół Ciebie nie kręci

biedactwo czego tym razem w zdaniu "nie pisz o mnie, nie pisz do mnie" nie zrozumiałeś?

Może przesylabizuj sobie na spokojnie, albo przeczytaj jeszcze parę razy tylko wolniej, na pewno za którymś dotrze, powodzenia. Pa!

Jeśli chodzi o Twoją osobę, to dla mnie nie istniejesz - jesteś tylko jakimś ciągiem znaków w przestrzeni internetu.

Ale uświadom sobie jedno - reprezentujesz swoją postawą coś czego nie znoszę i nie mam zamiaru tolerować: arogancję, niedouczenie, manipulację, totalitaryzm indolencję intelektualną i samouwielbienie.

Ergo: dopóki nie znikniesz z tego forum, albo nie przestaniesz kłamać, uprawiać demagogię i manipulować, to ja będę komentował wszystkie Twoje pseudointelektualne wywody - używając dat, faktów, argumentów, cytatów i wszystkich innych źródłowych materiałów dowodowych, których się śmiertelnie boisz, ponieważ obnażają Twoje braki w wykształceniu i logice.

Tak więc możesz sobie darować teksty o obsesji, stalkingu etc....

Wiesz, wcześniej chociaż zabawny byłeś, teraz po prostu nużący...

Naprawdę znajdź sobie jakąś bardziej produktywną rozrywkę niż ten trolling ludzi w Internecie, zwyczajnie nieciekawie się ciebie czyta, wolę sobie iść popatrzeć jak farba schnie, pa!

To idź - nikt tęsknić tu nie będzie

Polecam traktować ten serial raczej w roli odmóżdżacza a niżeli filmu na faktach historycznych, wtedy seans jest znacznie przyjemniejszy :)