Może sobie najpierw przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem definicję rasizmu (możesz nawet na Wikipedii) a potem wyzywaj tu obecnych od rasistów.

Bo najśmieszniejsi są ludzie, którzy używają wyrażeń, których znaczenia nawet nie rozumieją.

Poniżej masz oficjalną definicję dyskryminacji rasowej ONZ

termin „dyskryminacja rasowa” oznacza rozróżnianie, wykluczanie, restrykcje lub preferencje na podstawie rasy, koloru, urodzenia albo narodowego lub etnicznego pochodzenia, które mają na celu lub powodują niweczenie, umniejszanie uznania, cieszenia się z lub wykonywania, na równych zasadach, praw ludzkich i podstawowych wolności w polityce, ekonomii, w sferze socjalnej, kulturalnej lub jakiejkolwiek innej dziedzinie życia publicznego

A teraz przeczytaj jeszcze na spokojnie raz posty na forum i znajdź prawdziwą dyskryminację rasową, a nie negację fałszowania historii uprawianej przez Netflix.

Przypinając łatkę rasistów ludziom tu piszącym i wyrażającym swoje poglądy, nie różnisz się niczym od komisarzy politycznych ZSRR wyzywających niezgadzających się z ich poglądami ludzi od kontrrewolucjonistów i karłów reakcji.

Też piszę z życzliwości żebyś się nie kompromitowała jak Twoje wojujące z wyimaginowanym rasizmem koleżanki.

I zanim mnie wyzwiesz od rasistów i ksenofobicznych Polaczków, poszukaj argumentów 

Jakby, podając tą definicje sam się zaorałeś więc nie widzę sensu odpowiadania xD ale dobra. Skoro dla Ciebie ocenianie serialu na 1 tylko dlatego, że grają w nim czarnoskóry aktorzy to nie rasizm, to naprawdę nie wiem co nim jest? Myślę że sam powinieneś przeczytać kilka razy zamieszczoną przez siebie definicję i odnieść ją do tej sytuacji. Nie pozwalanie osobom czarnoskórym grać w serialu który jest FIKCYJNY jest dyskryminacją. Zabranianie osobom grania w takich filmach z racji koloru skory jest wykluczeniem i zmniejsza ich szanse na rozwój w sferze kulturalnej. I istnieje bardzo duża różnica pomiędzy takim serialikiem, który ma bawić a np. filmem o niewolnictwie który porusza temat tragiczny. Ale ja wiem. Widziałam Twój inny wpis, jesteś z grupy facetów którzy ubzdurali sobie nienawiść społeczeństwa do "białych hetero facetów". Bo przecież kiedy cały świat filmu nie jest zarezerwowany dla myślących jak Ty i zrobiony pod wasze dyktando to znaczy że cały świat was nienawidzi :( Prawda jest taka że wasze biedne ego cierpi gdy choć przez chwilę nie jesteście wyniesieni na piedestał. Zamiast szukać winy w innych powinniście popracować nad swoją samooceną i budować ją na swoich osiągnięciach, a nie na tym że nie dajecie innym równych szans.
Też pisze z życzliwości, żebyś się nie kompromitował walcząc z wyimaginowaną nienawiścią do białych hetero facetów. Bez odbioru

Twoja wypowiedz jest wręcz książkowym przykładem demagogii - jeśli przeczytałaś moje wypowiedzi, to nie mogło Ci umknąć że ani razu nie odniosłem się do czarnych aktorów (ich umiejętności aktorskich, wyglądu ani innych cech).

Moja krytyka odnosi się do Netflixu jako instytucji (która raczej nie może być celem rasistowskiego ataku) i jej chorej politycznej poprawności przejawiającej się fałszowaniem historii w celu rzekomego wyrównywania szans poniżanych mniejszości.

Mam generalnie całkowicie gdzieś kolor, wyznanie, preferencje seksualne aktorów, którzy grają fikcyjne postacie w fikcyjnych uniwersach, ale Londyn A.D. 1813 jest częścią historii naszej cywilizacji, i powinien być przedstawiony w poprawny historycznie sposób. Inaczej jest to fałszerstwo rzeczywistości.

Dokładnie tak samo bym komentował, jakby Netflix w roli Idi Amina obsadził Hugh Jackmana, lub Borysa Szyca jako Ho Chi Minha - jednakże na dzień dzisiejszy Netflix koloruje historie tylko w jednym kierunku: z białego na czarny.

Ergo - dalej uważam że nie potrafisz odróżnić rasizmu od krytyki absurdów 

Jeszcze tylko dodam że świetnym podsumowaniem mojej wypowiedzi a zwłaszcza końcówki jest to, że ustawiasz sobie tak obrzydliwe i prześmiewcze zdjęcie na profilowe, nic tylko pogratulować pomysłu na prowokacje

Czyli oceniasz po zdjęciu... to nie jest brak tolerancji? Może ja jestem czarnym uwięzionym w białym ciele? Tak samo jak transseksualiści??? Oni maja prawo do swojej odmienności, a mi tego zabraniasz i wyśmiewasz? Jesteś rasistką Archer

Niestety ale się nie mylisz.
Ja już się tu napisałam tyle, w podobnym tonie, że aktualnie na więcej sił nie mam xp więc po prostu rację przyznam, trochę pozytywnych słów przekażę, że nie jesteś sama i coraz więcej osób podobnie myśli :)

I jeszcze taką może małą radę na przyszłość, prowokatorami sobie głowy nie zawracaj, szkoda nerwów i czasu na odpisywanie, panom ewidentnie się nudzi i jakiegoś bardziej produktywnego hobby potrzebują xp zima jest, może warto rozważyć dzierganie swetrów czy coś xp Pozdrawiam :)