Bridgertonowie
Bridgerton
2020 -
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Bridgertonowie 
ocenił(a) serial na 5
Co prawda mam mały sentyment do książek, które wprost uwielbiam i co jakiś czas do nich sobie wracam, by przeczytać jakąś część. Na pewno w serialu kilka rzeczy zostało zmienionych i inny wydźwięk jest, tak więc koniecznie musicie sięgnąć po książki. Np. niemalże cała końcówka została zmieniona, dodano kilka wątków. W sumie też żałuję, że tak szybko wyjawili kim jest Lady Whistledown, ale jakby nie patrzeć, szanse na drugi sezon są dopiero za rok, więc Ci, którym nie chce się czytać książek musieliby już z czystej ciekawości po nie sięgnąć. No i przede wszystkim podoba mi się ta zabawa z kostiumami, szeroko komentowane obsadzenie aktorów czarnoskórych. Ja widzę w tym zamysł, zabawę kolorami, jakieś subtelne znaki dawane widzom. Wbrew pozorom tu wszystko ma swoje miejsce i jest przemyślane. Ja polecam :D
Każda z nas ma inna wizje aktorów i scen które będą lub nie odwzorowane w 2 tomie- to jest właśnie piękne . Co do mnie ja np rola Daphne nie jestem oczarowana widziałam inną aktorkę w jej postaci. Simon wręcz mnie urzekł i nie tylko dlatego ze to przystojny mężczyzna myśle ze porostu ma swój urok. Może dlatego pierwsza cześć książki schodziła mi tak lekko. Teraz jestem przy Colinie i Penelope i powiem ci ze muszę zrobić sobie mała przerwę bo albo jestem zmęczona za bardzo albo nie czuje tej fascynacji mimo ze uwielbiam głównych bohaterów
Simon jest ok, ale gra aktorska leży u niego. Na YouTube widziałam fragmenty przesłuchać z castingu na Marine, Anthonego i Daphne. I to były zupełnie inne osoby niż zostały wybrane. I uważam,że dobrze wybrano. Np na Daphne była wybrana aktorka w typie Kate. Ja nie wyobrażałam sobie nigdy jakoś specjalnie Daphne i uważam,że dobrze wybrano. Marina miała mieć jasny kolor skóry. W serialu aktorka mnie denerwowała, ale taka miała być. Za to jej rywalka nie umiała tego przedstawić. A inny Anthony to był koszmar. Bez życia i seksapilu. Więc to,że szukają pewnego typu do roli nie znaczy,że taki on zostanie w końcu wybrany. U Colina i Penelope bardziej się rozkręca jak już się zejdą. A poza tym kazda książka ma inne tempo wiec możesz być zmęczona.
Wiesz brakowało mi wielu scen właśnie z Simonem które przecież znajdowały się w książce. Może sam aktor nie miał pola do popisu bo jednak jego kwestie w serialu są raczej ubogie i używa wyłącznie mimiki. Może taki był zamiar skoro bohater miał dawniej problemy z komunikacją ?Ja bym usunęła pare scen właśnie na rozwiniecie tego co było w książce a tam nie brakowało jego przemyśleń i rozmów. Anthony w roli rewelacja. Idealnie dobrana rola. W roli Daphne widziałam Mackenzie Fox . Nie wiem dlaczego ale dla mnie to nie jest jakaś piękność tylko dziewczyna właśnie z takim urokiem na której można zawiesić oko. Mam te 3 części czy jeszcze coś jest warte uwagi ?