Przede wszystkim śmiałam się znacznie częściej niż podczas oglądania sezonu pierwszego. Po drugie- główny wątek, para zakochanych zdecydowanie sympatyczniejsza, niż książę i Daphne Bridgerton. Daphne była jakaś mniej sympatyczna, taka mało zabawna i nadęta. Nie czuć było chemii między bohaterami. W tym sezonie Anthony...
więcejPo pierwszej serii spodziewałam się czegoś więcej . To nic , że odbiega znacząco od książki, ale chyba ta realizacja na podstawie poszłaby im o niebo lepiej niż scenariusz pisany na nowo . Pokochałam pierwszy sezon tak, że drugi okazał się klapą