Ja pomyślałem że Kid patzry na swój własny grób.
W tej rzeczywistości umarł przy porodzie - stąd adoptowali inne dziecko - Henry'ego.

Taka moja interpretacja

Ok, może też przegapiłam gdzieś wyjaśnienie, ale czemu był taki fokus na trumnę z ciałem ojca Henrego? Czy to nas w jakiś sposób miało zmylić? O co chodziło z tym płynem kapiącym z trumny? Czy to było po prostu bez znaczenia?

Też tak uważam.

Prawdopodobnie jest to grób jego odpowiednika (białego Henry'ego) z tej rzeczywistości czy też wymiaru zależy jak to nazwać, który zmarł po urodzeniu, może chciał aby czarny Henry zrozumiał że ta historia to prawda czy coś. Ogólnie finał trochę namieszał i są w sumie 2 teorie, albo jest jakimś diabłem czy tam demonem, albo faktycznie są różne rzeczywistości i przechodzili obydwoje. Ja obstawiam że jednak chodzi o tą 2 wersje z wymiarami bo jakby się przyjrzeć kilku detalom to pasują one do tej drugiej teorii i tak czy inaczej trzeba obejrzeć jeszcze raz dokładnie i przemyśleć wszystko.