Jak rozumiecie ostatnia scenę pomiędzy napisami końcowymi?
Jackie pisze książkę, i wspomina że to historia z przeszlosci, i wraca na zachód by dokończyć historie tam gdzie się zaczęła?
Ta scena zdradza moim zdaniem fabułę 2 sezonu, akcja przeniesie się w zupełnie inne miejsce i będzie dotyczyła zupełnie innej historii. Trochę tak jak z serialem Fargo. Przynajmniej tak to interpretuje.
Ewentualnie była w innym miejscu i mówi o Castle Rock w kontekście tego małżeństwa co przyjechało, tzn motyw z siekierą w głowie.
Jackie jest interesująca. Bardzo szybko stała moja ulubioną postacią i byłem bardzo zawiedziony, że pojawiała się tak rzadko. Poniekąd jej obecność w tym serialu wydaje się zupełnie zbędna, lecz nie zdziwi mnie, gdy ona okaże się spoiwem łączącym przyszły sezon z obecnym. W końcu to pisarze najczęściej są bohaterami prozy Kinga.