Powrót do starych dobrych grejsów. Po kiepskim 4tym sezonie uważam, że 5ty powraca do dobrego poziomu. A ostatni, 15ty odcinek bije większość z tego sezonu. No... może oprócz tego 3-częściowego odcinka:))
Pozdrawiam.
rzeczywiscie powrot mieli swietny, ale.... ;) troche namieszane to bylo. jak rozmawiali ci wszyscy lekarze-przyjaciele to co jakis czas musialam pauzowac i przypominac sobie kto z kim i kiedy byl ;) masakra jest z tym ze kazdy z kazdym :/
i ta operacja Archera... dziwna... obdzwonil najlepszych lekarzy w kraju i kazdy skazal go na smierc a taki derek przyszedl i w 5 minut filmu go uratowal :/ gdzie dla porownania inne operacje nawet te mniej skomplikowane wykonuja czasami pol odcinka :/ ale domyslam sie ze nie chodzilo im o ta jego chorobe tylko o spotkanie po latach ;)
za bardzo mieszaja !! ;) a to mnie wkurza i coraz niechetniej ogladam kolejne odcinki :/
mieszaja mieszają ;|
; p
;p
Trochę przesadzają. i Mnie się też nie podba, ż ekażdyz każdym śpi ; \
ale fajnie bylo jak archer zaczal mowic z kim spal ;)
no i oczywiscie mark "umierajacy czy nie, skopie ci tylek" hahaha ;)
a do tego zolwik sama i bailey ;) najlepsze momenty ;)
Akurat do operacji małą wagę przywiązuję - raczej traktuję to jako tło całości. Natomiast dużo tutaj ze starych grejsów - przyjemnie i z jajem:)
Dlaczego uważacie ze 4 sezon jest beznadziejny? Moim zdaniem dzieje się tu monotonia, ale nie jest tak tragicznie. A faktycznie to, że Derek jest takim wszystkowiedzącym chirurgiem mnie czasami irytuje;p
4 ty sezon jakiś był taki... nudny:] Izzie z Georgem nie umiała się dopasować. Meredith z Derekiem też jakieś fochy stroiła. Ogólnie nie oglądałem tego z większą przyjemnością. Motywy z nowymi stażystami też mnie jakoś nie przykonywały. Teraz to nabrało jaj, jest rozrywka. Wcześniej jakoś odcinki zalegały u mnie na kompie, a mi się nie chciało - teraz czekam z tygodnia na tydzień na kolejny:]
no to juz dzisiaj kolejny odcinek :) ciekawe czy mark dokopie archerowi :) mam nadzieje ze tak. ale to chyba dzisiaj bedzie ta bojka marka i dereka wiec domyslam sie ze mark wyjawi swoj zwiazek z lexie ;) ale jezeli derek pobije sie z nim naprawde z tego powodu to bedzie najwiekszym idiota na swiecie :/ i juz w ogole bede rzucala w jego plakat kamieniami ;)
a co do izzie... sadie chyba rzeczywiscie pomylila wyniki i to izzie ma tego guza a tamta pacjentka anemie. widac po jej zachowaniu, tych zmianach nastroju :/
a sadie... szkoda ze odchodzi...polubilam ja... ale nie wiem po co w ogole tworzyli jej postac skoro zaraz miala odejsc. nie wniosla do serialu zadnej znaczacej rzeczy :/ no moze poza ta operacja wyrostka ;)