osobiście to uważam że ten wątek by się nie sprawdził. oni do siebie po prostu nie pasują. może i jakaś jednorazowa przygoda mogłaby być ale jakiegoś poważnego związku się nie spodziewam i uważam że to by była klapa scenarzystów. Bardzo kibicuje Owenowi i Cristinie (o ile dobrze pamiętam nie mają jeszcze (!) rozwodu), dlatego uważam że powinni skupić się na tym wątku - by do siebie wrócili.

jeżeli jesteś wielką fanką greysów i znasz ich od deski do deski to wstydź się, ze w ogóle mogłaś tak pomyśleć ;)
w życiu, cristina + alex to najgorsze połączenie jakie mogłoby zaistnieć w tym serialichu. osobiście także kibicuje Owenowi ;)

niestety fanka na tyle ze stali sie dla mnie przewidywalni i troche nudni
wolalabym cos zaskakujacego niz dlugi kryzys malzenski Ch+O, kłopoty z powrotem do zdrowia Dereka i Arizony, Meredith uczaca dziecko sikać.
Taki wątek byłby pozytywnie zakręcony i humorystyczny a tego w greysach bardzo mi w tym sezonie brakuje :(

ale to takie dywagacje, bo wszystko wskazuje na dluga meczaca walke o malzenstwo z Owenem tak jak na zapowiadajace sie oswiadczyny Averyego i pare innych oczywistych rozwiazan.