Część z was prawdopodobnie kojarzy, że przez 2 lata z rzędu zakładałem podobny temat w dziale DH. Tym razem postanowiłem pobawić się i tutaj i chciałem zaprosić was do dyskusji, jakie szanse ma serial na zdobycie nominacji do nagrody Emmy w najważniejszych kategoriach i jakie odcinki powinny zostać zgłoszone do rywalizacji. Myślę, że wszyscy zgodzimy się, iż w tym sezonie jest sporo odcinków, w których możemy się spodziewać nominacji dla makijażu - zwłaszcza tego charakteryzującego pacjentów po katastrofach. Jesteśmy np. świeżo po 100 odcinku, w którym oglądaliśmy wypadek młodych ludzi i ich obrażenia wyglądały bardzo realistycznie. Typowałbym także nominacje za casting i może montaż. Teraz te najciekawsze kategorie:

1) Najlepszy serial dramatyczny - "Chirurdzy" zdobyli 2 nominacje w tej kategorii w okresie swoich największych świetności, czyli za sezony 2 i 3. Rok temu serial dostał się do Top 10, ale nie otrzymał nominacji. W tym roku Top 10 jest już przeszłością i nominacje są determinowane wyłącznie przez zwykły ranking popularności. To może pomóc, bo ten serial wciąż jest jednym z najpopularniejszych, ale trzeba przyznać, że połowa odcinków była rewelacyjna (początek, seryjny morderca, końcówka), a druga połowa - co najwyżej przyzwoita (środek poza wątkiem z mordercą). Myślę, że szansa istnieje, ale brak nominacji nie będzie dla mnie szokiem. Proponowane odcinki: What a Difference a Day Make, Rise Up, Stairway To Heaven, Life During Wartime, Elevator Love Letter, Now or Never, Stand By Me.

2) Najlepsza aktorka w serialu dramatycznym - Oni nie kochają Ellen Pompeo, a i kategoria jest bardzo zacięta i wyrównana. Trzeba jednak przyznać, że aktorka ta miała w tym sezonie sporo do roboty i kilka naprawdę imponujących odcinków. Ja jestem pod największym wrażeniem jej pracy w "Stairway To Heaven", gdzie pozwoliła seryjnemu mordercy próbować się zabić, bo ją o to prosił. Świetny zwrot akcji, kiedy William namyślił się i postanowił jednak żyć, co wywołało ciekawe interakcje Mer z Derekiem i Cristiną. Najlepsza scena to jednak po egzekucji, kiedy Meredith mówi Derekowi o tym, co czuła, kiedy William umierał, oraz gdy godzi się potem z Cristiną.

3) Najlepszy aktor w serialu dramatycznym - Patrick Dempsey, wbrew pozorom i chyba oczekiwaniom fanów serialu, ma większe szanse na wyróżnienie niż jego serialowa ukochana. Przede wszystkim otrzymał 2 nominacje do Złotego Globu, a Pompeo - 1, on również częściej trafiał do Top 10. I trzeba przyznać, że w tym sezonie, bodajże jak w żadnym poprzednim, miał sporo do grania. Podobała mi się jego gra w chyba "An Honest Mistake", kiedy to na stole operacyjnym umiera mu jedna z pacjentek, z którą przedtem nawiązał swoistą więź i rozmawiał o ślubie z Meredith, i on musiał skonfrontować się z jej zrozpaczonym mężem. Odkąd nominacje otrzymuje 6 osób, ma szansę.

4) Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu dramatycznym - To jest kategoria, w której ten serial dominuje niemal od początku swojego istnienia:
sezon 1 - nominacja dla Sandry Oh
sezon 2 - nominacje dla Sandry Oh i Chandry Wilson
sezon 3 - zwycięstwo Katherine Heigl, nominacje dla Sandry Oh i Chandry Wilson
sezon 4 - nominacje dla Sandry Oh i Chandry Wilson

Zauważacie pewną prawidłowość? Wynikać by mogło, że w tym roku nominację otrzyma jedynie Sandra. Ona była znakomita w przeciągu całego sezonu i ma spore szanse na piątą z rzędu nominację. Nie ma jednak takiego jednego typu a’la From a Whisper to a Scream, który dałby jej 100%-nominację. Mój ulubiony występ w sezonie to Elevator Love Letter, kiedy to na początku Owen ją dusi, po tym ona przez cały odcinek jest pewna, że z nim zostanie, by na koniec po raz pierwszy się z nim kochać i rzucić. Niesamowity występ. Inne propozycje: Dream a Little Dream of Me, Life During Wartime, All By Myself.

Ten sezon należał jednak do Katherine Heigl. Aktorka za rolę Izzie zgarnęła już 1 Emmy, ale w zeszłym roku wycofała się z rywalizacji winiąc słaby scenariusz i teraz nie wiadomo, jak jurorzy przyjmą z powrotem, kiedy wraca z rewelacyjnym materiałem. Myślę, że powinna wybrać setny odcinek, What A Difference A Day Make, w którym nieoczekiwanie zostaje panną młodą. W ogóle większość odcinków z jej rakiem się kwalifikuje. Dopóki Izzie nie miała raka, moim ulubionym występem Heigl jest ten z Rise Up, kiedy Izzie musi pomóc człowiekowi, któremu ukradła serce dla Denny’ego. Moim skromnym zdaniem jest to zresztą najlepszy odcinek w sezonie, a już z pewnością mój ulubiony.
Chandra Wilson tym razem miała mniej do grania niż poprzednio. Myślę, że najlepszy typem dla niej byłby ten, w którym mówi ona Derekowi, by uśmiercił Williama, seryjnego mordercę, dla chłopca, który jest jej pacjentem – Stairway To Heaven. Inne: Life During Wartime, There’s No „I” In Team, Sweet Surrender.
5) Najlepszy aktor drugoplanowy – Jedynie T. R. Knight był do tej pory nominowany, ale nikt chyba nie może powiedzieć, że zasłużył on na nominację – scenarzyści traktowali go jak piąte koło u wozu przez 90% sezonu. Ja spokojnie przyznałbym nominację Kevinowi McKiddowi za rolę majora Owena Hunta, zwłaszcza za występ w Life During Wartime, kiedy to zaskakuje on rezydentów i stażystów ćwiczeniami na świniach. Korelacja tego zadania z jego relacją z Cristiną bardzo mi się podobała. Inne propozycje: Dream a Little Dream of Me, Rise Up, All By Myself, Elevator Love Letter. Nie żeby miał szansę, ale Justin Chambers miał swój najlepszy sezon jako dr Alex Karev, jego przemowa na ślubie była znakomicie zagrana (What a Difference a Day Make)
6) Gościnny występ aktorki w serialu dramatycznym – Myślę, że uwagę wszystkich musiała przykuć Faye Dunaway, największa gwiazda kina w historii tego serialu. Jako dr Margaret Campbell, najważniejsza lekarka w Seattle Grace (choć nigdy niewspomniana, to musi być cholernie duży szpital) w An Honest Mistake miała niezbyt przyjemną konfrontację z Cristiną na temat przestarzałych i nieskutecznych metod leczenia, które stosuje. W konflikt zostają wciągnięci Callie i Owen. Koniec końców dr Campbell postanawia odejść na emeryturę, ale uprzedza Cristinę, że i ona będzie kiedyś taka jak ona. Dunaway była bardzo dobra, ale nie porwał mnie ten występ. Ludzie z Emmy kochają jednak nagradzać laureatów Oscarów, więc ma chyba największe szanse. Tuż za nią Tyne Daly, laureatka 6 Emmy i 10 kolejnych nominacji, która w odcinku Sympathy for the Devil wystąpiła jako matka Dereka, Carolyn Shepherd. Mi ten występ przypomniał zeszłoroczną nominowaną rolę Diahann Carroll w roli matki Burka. Ona spotkała się z dawnymi współpracownikami syna (Meredith, George, Derek) dawkując w rozmowie z nimi humor i dramatyzm i na końcu miała wspaniałą, dramatyczną scenę pożegnalną z Cristiną. Carolyn podobnie – spotyka się z Meredith, Markiem i Lexie, by na końcu wrócić do Dereka, pobłogosławić jego związek z Meredith i w zapierającej dech w piersiach scenie przyznać, że choć jej mąż został zastrzelony dawno temu, ona wciąż nie może spać po jego stronie łóżka. Nie miałbym nic przeciwko nominowaniu tego występu. W swoim czasie bardzo popierałem ewentualną nominację dla Mary McDonnell w roli chorej na zespół Aspergera dr Virginii Dixon, ale po występie w jej 3 i ostatnim do tej pory odcinku zmieniłem zdanie. Jakby co, to powinna wytypować swój pierwszy odcinek – These Ties That Bind, najbardziej mi się w nim spodobała. Gdybym miał wytypować jednak jedną jedyną aktorkę z tego serialu do tej kategorii nie wahałbym się ani chwili i wskazałbym na Bernadette Peters z premierowego Dream a Little Dream of Me w roli jednej z trzech kobiet, które uczestniczą w wypadku samochodowym w drodze na bal absolwentów. Okazuje się, że jedna z jej dwóch przyjaciółek – niemal równie znakomita Kathy Baker, mój drugi typ – ma romans z jej mężem, który stracił pracę i pieniądze i nic nie powiedział o tym żonie. W dwuodcinkowym występie Peters daje wyjątkowo poruszający występ i jest równie dobra w scenach początkowych (wyjście z limuzyny – aż miałem ciarki!) i w scenach, kiedy odkrywa prawdę. Jej „Money scene” (nie wiem jaki odpowiednik – może kluczowa scena, najlepsza scena) to kiedy pyta Kareva, dokąd ma zadzwonić. Znakomita Kathy Baker niewiele ustępuje jej pola, zwłaszcza w scenie, gdy wyznaje przyjaciółce całą prawdę. No i jest zawsze Kate Walsh, serialowa Addison, rewelacyjna w odcinku z ekipą Private Practice skupiającym się na ratowaniu życia jej brata.
7) Gościnny występ aktora w serialu dramatycznym
Oczywiście, Eric Stoltz jako seryjny morderca William Dunn, jest niesamowity i chyba jest jednym z faworytów. Sympathy for a Devil to chyba jego najlepszy występ, kiedy porównuje ze sobą Dereka, nawiązuje nić porozumienia z Meredith i oferuje pacjentowi Bailey swój organ. Nie należy również zapominać, który uratował dość kiepski odcinek z powodzią w szpitalu – Here Comes The Flood. Jako pacjent Cristiny wprowadził nową jakość do serialu. Mimo iż zdaje się wszędzie pozostał niezauważony, ja byłem pod wielkim wrażeniem Georga Coe, który wystąpił w Rise Up jako małżonek z wieloletnim stażem, który musiał pogodzić się ze śmiercią ukochanej żony. Scena, kiedy mimo oporu Dereka i Mirandy próbuje ją resuscytować, jest niesamowita.

Typuję:
Najlepsza aktorka drugoplanowa – Katherine Heigl, Sandra Oh
Gościnny występ aktorki – 2 z 3: Tyne Daly, Faye Dunaway, Bernadette Peters
Gościnny występ aktora – Eric Stoltz

Jak myślicie? Kto otrzyma nominację? Jakie są wasze ulubione odcinki poszczególnych gwiazd serialu?