mam nadzieje że go nie zabiją również liczyłam na to że zejdą się i wreszcie będą szczęśliwi ... i jeszcze odejdzie Teddy co też mnie smuci po tym jak straciła Henry'ego wzruszyło mnie jej mówienie przed lustrem "jestem wdową" bardzo lubie ich postaci

Wydaję mi się, że w takiej sytuacji raczej oczywistym było by gdyby umarł :/ ale może scenarzyści nas zaskoczą... Szkoda bez niego ten serial nie będzie taki sam... i obawiam się, że teraz to Chirurdzy naprawdę zbliżają się do Ostrego Dyżuru... jak nie śmierć głównych postaci to ich odejście z serialu i zapychanie ekipy kimś nowym. Wracając do Postaci Marka, nie wydaję mi się żeby gdzieś wyjechał, bo ma przecież małe dziecko. Więc tym bardziej logicznym wyjściem byłaby jego śmierć.

Mam nadzieję, że go nie zabiją. Niech Shonda się zlituje i da spokój z tymi zgonami

Szkoda... Podobno ma być w pierwszych odcinkach więc pewnie wyjedzie. Może to lepiej przynajmniej nie trzeba będzie oglądać jak wciskają Markowi nową kobietę. Tym sposobem odpadła najlepsza para serialu. Chemia miedzy slexie była najbardziej realistyczna. Z drugiej strony nie oglądać Erica chociaż raz w tygodniu- wielka strata oby wystąpił w nowym serialu:) wyglada na to że sezon 9 będzie ostatnim spadek oglądalności jest raczej nieunikniony. Szkoda że tak dobry serial nagle zaczyna sie rozpadać.

Może i zobaczymy go w nowych produkcjach... ale komu po 6 latach Eric Dane nie będzie się kojarzył jedynie z McSteamy'm...? :/ Będą się musieli bardzo nastarać żeby uratować 9 sezon, a jak nie to niech go jakoś godnie zakończą i nie kręcą więcej.

tak kochałam parę Mark i Lexie, chlip:(