Warto zacząć oglądać ,,The Blacklist"? Czekam na bardzo szybką odpowiedź!
Jaki sens mają takie pytania ? Jednemu spodoba się serial a drugiemu nie to po co kierować się gustami innych widzów. Dopóki sam nie obejrzysz to nie będziesz wiedział czy spodoba Ci się ten serial. I co z tego że koleżance podoba się serial skoro Ciebie już po pierwszym odcinku skłoniło do zrezygnowania.
OD 8-ego odcinka to się robi naprawdę kryminalno-sensacyjny serial.Bo tak jest żenująco przewidywalny.
Dzięki,ale w 100% zrezygnowałem z tego odcinku po obejrzeniu pilota. Nudny był i zastąpię go ,,Sleepy Hollow: Jeździec bez głowy".
Skoro tak mówisz to pewnie tak jest. Oglądam ,,Supernatural" i ,,Arrow" więc tam fabuła jest lepsza niż w ,,Sleepy Hollow".
Arrow oglądam w ramach kabaretu, co do Revolution to tak mnie drażniła ta młoda dziewucha że nie zdzierżyłem i wyłączyłem po 8 odcinku. Zgadzam się że oba seriale są na niskim poziomie, ale osobiście (nie tam, żeby Ciebie to interesowało jakoś specjalnie :P) uważam że Arrow>Revolution.
gdzie ">" = "odrobineczkę lepszy od"
Dobrze określiłeś, kabaret. Ja skończyłem gdzieś pod koniec 1 sezonu, bo przy ilości dobrych seriali jakie teraz oferuje amerykańska i brytyjska telewizja, to po prostu szkoda czasu na taki niskobudżetowy niewypał. Argument, że to serial w jakiś sposób fantastyczny i czepianie się niedociągnięć i absurdów się nie broni, bo po prostu nie mógł się udać. Nie bez powodu seriale o superbohaterach nie są produkowane, to płaszczyzna zarezerwowana dla kina.
Oglądam seriale odkąd pojawił się Lost i Prison Break, obejrzałem już około 100 pozycji i rzadko się zdarza, żebym zaczynając oglądać nie dokończył. Niestety Arrow i Revolution należą do takich. Tym bardziej dziwi mnie wysoka ocena tego badziewia, bo to źle znaczy o telewidzach - użytkownikach filmwebu - co z drugiej strony nie dziwi już tak bardzo, jak kiedyś.
A jeśli mogę spytać - jaka jest Twoja opinia nt. "The Followers"? Pozwoliłem sobie spojrzeć w obejrzane przez Ciebie seriale w nadziei że sam coś sobie znajdę i własnie zobaczyłem że oglądałeś.
Też staram się do końca oglądać seriale, ale "The Followers" jest jednym z nielicznych, które zostawiłem w trakcie. Liczba absurdów (w mojej opinii absurdów rzecz jasna - kwestia sporna[?]) w tym serialu była zbyt duża i go porzuciłem. Słyszałem jednak, nawet od znajomych mających podobny gust, że 2 sezon trzyma w napięciu.
Wiem że najlepiej "samemu sobie obejrzeć i sprawdzić", ale nie tędy droga.
Chodzi Ci rzecz jasna o 'The Following'. Cóż, miałem również po kilku pierwszych odcinkach ochotę na zaprzestanie oglądania, natomiast jakoś zebrałem się w sobie, kryzys minął i teraz oglądam nawet z przyjemnością (oczywiście bez przesady, bo serial to średniak). Fabuła jest powtarzalna i wszelkie akcje trzymające w napięciu na podobnym schemacie, lecz jak powiadam wzbudza ciekawość i sympatię, przynajmniej w moim przypadku.
Absurdów nie wyzbędziesz się nigdy. The Wire i The Shield, to dwa seriale o tematyce kryminalnej, które mam zaliczone, a które przedstawione są 100% realistycznie, także jeżeli irytuje Cię sztuczność tych nowych produkcji, to odsyłam. Na pewno nie pożałujesz, bo to kultowe rzeczy.
Arrow, Sleepy Hollow i The Blacklist są na podobnym poziomie (dosyć kiepskie), wiec skoro podoba sie Arrow, to moze warto dac szansę The Blacklist?
Sam już nie wiem. Z ,,Arrow'' jestem aktualnie i nie zostawię tego serialu. ,,Sleepy Hollow" jest nieco zbliżony do ,,Supernatural" więc pozostaje wierny ,,Supernatural" zaś ,,The Blacklist" mnie nudzi. Lepszymi serialami od ,,The Blacklist" są ,,Castle" i ,,The Mentalist".
Obejrzaleś jeden odcinek i uważasz, że serial jest nudny? Z każdym odcinkiem jest coraz lepiej. Obecne odcinki są bardzo dobre. Oglądam Arrowa i moim zdaniem lista jest lepsza. Ogólnie to mogę polecić jeszcze Homeland, True Detective, House of Cards, Under the Dome, Crisis, Suits, 24, Person of Interest, Ray Donovan, The Killing i Sherlocka.