He... Kolejnego szału nie ma. Liz po prostu jest i ewentualnie ładnie wygląda (dzisiaj nawet stwierdziłam, że ładne buty ma). Donald z zarostem jakby ładniejszy, Liz go pewnie weźmie - odcinek tak 14ty? :) Obstawiamy. No ja nie brałabym.
Sen z Tomem zarośniętym jak jakiś polarnik... ojoj, po cóż to? :) Podświadomość każe Lizzy pytać o Reda, pożar i takie tam? No nie może być. Mądra ta podświadomość, mądrzejsza niż właścicielka....
Ta tam no czarna z House of cards w zastępstwie Malik (czarnulka taka, strój podobny), ale jakby no wybaczta - ciut piękniejsza i bardziej w typie MILF... Nadrabiamy braki w castingu...
Excuse me Lizzy na stwierdzenie, że ktoś wynajmuje organy? Eee, a pani w FBI czasem nie pracuje? Albo nie ogląda seriali? I czy ze mną źle skoro pomyślałam sobie "Eee, nie głupie"... Także ten...
Kocham te babkę Kaplan czy jak jej tam xD Grzebie w trumnie w worku na śmieci - kocham!
Ale kilka epicko rozkopanych grobów i ujęcie jak z horroru klasy B na otwartą trumnę nie przywróci ikry temu serialowi.
Oglądam bez napisów, angielskich cholera ni mo, ale serce do przeszczepu w soli fizjologicznej czy co to tam było? Jakoś tak wynieśli jak karkówkę bez kości...
FBI śledzi wielkim, czarnym "karawanem" niemalże, ale nie kapnęło się, że jakiśpodejrzany motor tam czeka? xD Potem nawet pieszo gonią motocykl? xD
Żal mi motocykla i pól budżetu odcinka poszło na wypadek...
Akcja z lekarzem to kopia akcji z "dr Wilsonem" z poprzedniego sezonu. Potem przeszczep płuc robią, a to nie mało trwa, natomiast rodziców dziecka nie aresztują tak?
Ten czarnulek z bronią pod koniec. A to ciekawe, pewnie bez związku ale i tak ciekawe...
Cóż, najbardziej zainteresował mnie zwiastun kolejnego odcinka. Red gadający z żonką o Liz? Co ona wie, czego nie wie? No no... nadal trzyma mnie tutaj odwieczne pytanie - kto z kim zrobił kogo... Toż to tajemnica do rozwiązania.
na tle poprzednich ten odcinek jakby lepszy.
pomysł,że organów się nie kupuje tylko wynajmuje dopóki masz kasę nawet doceniam.
co do operacji chłopca to Lizzy od razu była za tym,żeby poczekać na lekarza -nawet Donald jej to wytknął ,że się zmieniła.
W sumie odcinek o tyle dziwny z tym wystawieniem człowieka z listy,że fbi szukało go tradycyjnie niemrawo,ale Red nie był zainteresowanym niczym od tego lekarza.Popsuli schemat,że Red coś tam ugra i jeszcze ups zabije,a teraz go nawet przy skromnym aresztowaniu nie było.
Lizzy jaka znawczyni Reda -w rozmowie z ta nową,co ja ja informatykowi podstawiają (." nie ty znalazłaś Reda, tylko on tego chciał itd" )
Łał. ile ta dziewczyna wie ;)!
zarośnięty Tom nawet we śnie cieszył me oczy :)
Mr Kaplan w worku jest chodzącą doskonałością.
a jaką teorię posiadasz na tego chłopaka z motelu i jego broń?
Widziałam, że Ci się Tom spodoba :) No ja to zdecydowanie Team Red, chociaż nawet i on jakoś wyjątkowo słabo jak siebie :)
Teorię taką, że żadną :D
Albo przypadek (USA to bardzo niebezpieczny kraj), albo rzeczywiście na kogoś czeka. Może śledzi ją i czeka aż spotka się z Red? Ale takiego uczniaka po Reda? Gdyby miał rozwalić Keen to mógłby to zrobić na poczekaniu...
Przeciez Red na aresztowaniu lekarza ugral ten portowy biznes (bo nieprzyjazny Redowi minister nie doczekal sie przeszczepu). Czyli schemat zachowany :)
No ja masz rację:) skupilam się na tym , że Red szukał zdrajcy wśród wspólników ( swoją drogą powinien był wspomnieć że kiedyś oglądał ojca chrzestnego i się nauczył , że ten który przyjdzie z propozycją spotkania jest zdrajca ;)
W sumie napisałaś pewnie wszystko. Dodam, że o ile w pilocie s2 powiedzieli, że 'Tom Keen nie żyje' tak w tym odcinku wyszło, że może żyć - czyli faktycznie ciała na koniec s1 nie znaleźli? Bossshe, będzie melodramat - najprawdopodobniej - w tym sezonie. A zajawka ze snem z Tomem.. nom, wow. Szkoda, że Keen swoich snów nie przeistacza w rzeczywistość, bo rady podświadomie sobie wmawiając miała dobre.
Aha, nowy przydupas Reda wymiata xDXDXDXD Najpierw podczas seansu myślałem: wow, Berlin znalazł sobie nietuzinkowego przydupasa, a tutaj proszę - przydupas Reda xD Po śmierci dzierlatki w mid-season finale s1 został murzyn w ochronie, brakowało wyrazistej twarzy wokół Reda - to się postarali, hahaaha. Mam nadzieję, że nie był to jedno-odcinkowy występ tej postaci bo na końcu było śmianie xd
Aha, Donald nawet dawał radę w tym odcinku, ani razu nie był fajtłapą, zawsze COŚ!
Nie tylko golf się wyróżniał ale również facjata i - zwłaszcza wg mnie - fryz ów pana. O jego prawdziwej naturze w ogóle nie wspominam, tj. końcowa scena i to, co mówi do Reda w związku z zastrzeleniem faceta xD
A co sądzisz o reaktywacji Toma, tj., że może se tam gdzieś żyć? I jak to w końcu: wyspana? Dobra, nabijam się co do drugiego pytania, zignoruj xd
Stracę wiarę w mój instynkt serialowy, jeśli Tom wącha kwiatki od spodu.
Oj tam to moja dewiza życiowa - nie śpię, bo rozkminiam seriale.
Ofkors ze żyje! Na moje teraz będzie działał na własną rękę ze chroni naszą dzielna agentke i się postawi berlinowi jak ten ja kiedyś tam zaatakuje
Offtopic luknij pancia na niu serial "the affair"