No to jest wieeelką nowością jak i interpretacja słów Toma do Reda, czyli: "Bo nie poprosiłem tatusia o pozwolenie?".
Ciągle można to zinterpretować, że ojcem może być ktoś inny i Tom się go nie zapytał, ale bardziej prawdopodobne już jest, że to Red jest jej ojcem :)
Była :) A Red tak jak zawsze rewelacyjny, odcinek nawet spoko, koniecznie nadrób ;)