Wątek poboczny czyli RAT ''zawłaszczył'' odcinek. Co do reszty, znowu Red pomógł Liz tym razem ratując Toma. Rostova wie, że jest poszukiwana przez Reda, więc jej kontratak może ożywić fabułę. Obraz cały jest w czerwieni, wiec ta rudowłosa kobieta to może być Liz, na grobie Reda czyli ojca ? :-)

Na obrazie jest Liz. Ja miałam na myśli kobietę, którą widzimy jak wchodzi do pomieszczenia z monitorami już po akcji FBI (to inne pomieszczenie, ale ktoś korzysta z tej samej technologii).

A, ta w sukience, co zdejmowała płaszcz. Owszem, za młoda na Rostovą.

Teoretycznie każda osoba z listy jest potrzebna Redowi, bo ma za sobą jakąś tajemnicę. Szuka tej osoby, żeby znaleźć odpowiedź. Za dużo wątków Lizzy i Toma. Red pomógł ukochanemu córeczki, bo wiedział, że przez to moze stracić jedyna osobę, na której mu zależy. Czemu szuka Rostovej, a ona jego?
Co do obrazu, było w tym odcinku dużo nawiązań, do życia w sidłach, pułapce. Wielokrotnie Liz powtarza, że nigdy się nie uwolni od Reddingtona. Czyżby Rostova była blisko córki i Reda? Może ona kontroluje ich zycie?

Jeszcze co, za dużo skoków w relacji Raymond- Liz. Ale w tym odcinku są ze sobą wyjątkowo blisko, znaczy to wychodzi od niej.

Teraz to Liz coraz bardziej wychodzi z incjatywą - przytula się do niego, bierze go za rękę, a nawet całuje w policzek.

Mnie też przyszło do głowy, że Rostova może stać za tym całym Cabal. Mogła też wrobić Liz poprzez Karakurta.
Tylko nie wiadomo dlaczego i o co chodzi. Może sobie pogrywać z Redem ,ale dlaczego mści się na swojej córce.
Może Red tak naprawdę poprzez tę całą czarną listę szukał od zawsze Rostovej. Może ona stoi za sytuacją w jakiej się znalazł (zbieg, przestępca) i odpowiada za śmierć jego rodziny (bo Red nie wie co się z nią stało). Mogło też tak być, że Red ukrył Liz, a KR nic o tym nie wiedziała. Myślała, że córka zginęła w płomieniach.

Może Liz stanie się kartą przetargową miedzy Redem a Rostovą? Może tylko stąd ta szczególna opieka nad Elizabeth?

Słowa Reda z 14stki, nie zauważyliście jak określił relacje rodzinne?
Że 'zabity przez córkę, którą uwielbiała..." z żadnym nawiązaniem do tego, że córka zabiła ojca. To mnie zastanowiło.
Może tamten nie był ojcem, choć uchodził, a jedynie w zasadzie Red jest powiązany z prawdziwym. Kto to wie :D

Moim zdaniem Masza zabiła kochanka matki, a nie swojego ojca.
Zobaczymy jak to się rozwinie .....