Nie.SPOJLER DLA TYCH,CO NIE WIDZIELI 6 ODC.Goście co obserwują ich dom wyraźnie powiedzieli,że zastanawiają się dla kogo Tom pracuję,bo nie dla Reda.KONIEC SPOJLERA.
Pytanie czy scenarzyści chcą zrobić z Toma postać szarą czy czarny charakter.

SPOJLERY

Ja nie wierzę w ani jedno jego słowo ;P
Tylko Red niepotrzebnie kręci, powinien powiedzieć Lizzi wszystko co wie o Tomie, a nie zmuszać, by do wszystkiego doszła sama. Oszczędziłby jej nerwów i nie narażał na utratę jej zaufania. O ile w tym wypadku w ogóle o jakimś zaufaniu można mówić...

Pojęcia nie mam o co może w tym chodzić. Może Tom jest częścią czegoś dużego związanego z Redem, pracuje dla jego wroga nr 1? Może przez to Red chciał rozmawiać z Keen, żeby zdemaskować Toma.
Cóż, trochę za wcześnie, żeby trafić tak niemal w ciemno, ale na pewno jest ciekawie i Tom ma wiele na sumieniu ;)

TAK. Obstawiam mistyfikację wszechczasów.

Nie bardzo, ale wątpliwości są. Może Red zrobił z niego przynętę, i teraz wszyscy się zastanawiają dla kogo gość pracuje, a on niewinny, ewentualnie winny tylko jakiegoś romansu na boku :) Albo twórcy postanowią zakręcić jeszcze bardziej i Tom faktycznie współpracuje z Redem, w tym serialu jeszcze wszystko jest możliwe i za to go lubię :)

Tak i nie. Co do pudełka pod podłogą i jego zawartości to myślę, że nie kłamał i nie należy ono do niego (po jakiego grzyba zostawiał by takie rzeczy w domu, pod nosem żony agentki FBI, przecież w końcu by to znalazła), natomiast co do reszty myślę, że kłamie. Uważam, że dla kogoś pracuje, tylko jest jeszcze za wcześnie by powiedzieć dla kogo.

"(po jakiego grzyba zostawiał by takie rzeczy w domu, pod nosem żony agentki FBI, przecież w końcu by to znalazła)"
Zauwazmy, ze ona chyba jest poczatkujaca agentka FBI - rownie dobrze mogl jej nie doceniac lub znac na tyle, ze wiedzial, ze nie bedzie go podejrzewac o cokolwiek innego niz bycie jej mezem i co o sobie powiedzial.

ja uważam, że Tom pracuje dla Reda.
jest z nim związany. może to nawet jego syn?
wydaje mi się, że osobiście go szkolił do tego "zadania"

niezła koncepcja. Az dziw ze sama na to nie wpadłam. Ale..... trop niezły muszę Ci przyznać.... :D

Proponuję obejrzeć odc.8. Świetna scena rozmowy Toma z Redem. Tom ma coś za uszami,ale myślę,że kocha Lizzy.

Kocha Lizzy,co nie wyklucza,że pracuje dla wroga. Pytanie tylko kim jest ten wróg.

Tom wygląda mi na kłamcę.

No i ktoś wsypał FBI. Red wyraźnie mówi,że ktoś podał Aslo lokalizacje ich siedziby.

Pewnie to robota Toma albo scenarzyści chcą,żebyśmy tak myśleli.

Ja mu nie wierze. Red wyraźnie chce chronić Lizzy , zależy mu na niej. Mysle ze jest jest ojcem biologicznym tylko kłamie ze nie. Kim by nie był zrobi dla niej wszystko,wiec jeśli Red mowi ze Tom nie jest kandydatem na partnera dla Lizzy to ja mu wierze

EL OŁ EL