PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40163}

Czarodziejki

Charmed
1998 - 2006
6,9 51 tys. ocen
6,9 10 1 51425
5,3 12 krytyków
Czarodziejki
powrót do forum serialu Czarodziejki

powiem szczerze, że dzisiejszy odcinek był kiepski ;) cała ta historia z Gidionem, szkołą magii jest dla mnie nie poważna szkoda że scenarzystów nie było stać na ciekawszy pomysł... a jakie jest wasze zdanie?

Zapraszam do dyskusji :) pozdrawiam!

Leo_Wyatt

Nie zgadzam się!!!!!!!!!!!!!!!! To był świetny odcinek!!!!!!!!!!! Jeden z lepszych, dużo się z niego dowiedziałam. Scenarzyści odwalili kawał dobrej roboty, wszystko było dokładnie przedstawione i takie prawdziwe ;)...bardzo ciekawy odcinek...zło i dobro muszą się równoważyć...ciekawe!!!!!!!!!!!

Oglądałam ten odcinek z dużym zainteresowaniem. Nie mogę doczekać się drugiej części!!!!!!!!!!!!!!!

:)))))))))))))))))))))))) pozdrawiam ;)

Donna_Piper_Halliwell

Zgadzam się z założycielem tematu, odcinek bardzo kiepski, jeszcze takiego nudnego finału nie widziałam...

P_Halliwell

Pocieszę was. Druga część jest lepsza, przede wszystkim zabawniejsza, ale i jest w niej ciut więcej akcji, a główną rolę dla odmiany odgrywa Leo.

Kaz_Halliwell

oby 2 cześć była ciekawsza;) bo 1 kiepska;D

ocenił(a) serial na 9
Leo_Wyatt

też zgadzam się z opinią,że dzisiejszy,no wczorajszy odcinek,nie należał do najlepszych,choć aż tak najgorszy też nie był.
No Kaz polegam na Twoim zdaniu :D

ocenił(a) serial na 9
Versatile_Nat

Może ktoś mi szczegółowo opowiedzieć odcinek bo nie oglądałam. Z góry wielkie dzięki.

_nn_

odcinek był taki troche dziwny ale dla mnie ciekawy ;) walka dobrych Czarodziejek ze złymi była niezła ;)
ale druga cześć będzie lepsza ^_^
najbardziej mnie zaskoczył Leo-ta jego rozpacz po starcie syna i to jak prawie rozwalił strych a potem "usmażył" Gideona! wow! Leo do boju ;) (ale smutne to było) ;( (a raczej bedzie w sobote)

_Anika_

przyznam szczerze, że sam nie moge się doczekać sobotniego odcinka:)) no i 7 sezonu

Leo_Wyatt

Ja też :)
A ktoś z was wie, czy fajny jest 7. sezon?

ocenił(a) serial na 10
P_Halliwell

co do odcinka to pomysł był ciekawy, ale wykonanie gorsze, wogóle seon 6 to porażka;D

a sezon 7 no cóż, mi podobał się bardziej niż szósty, ale nie jest tak dobry jak poprzednie (1-5)

Lovely_Paige

możesz powiedzieć coś więcej na temat 7 sezonu? :>

Leo_Wyatt

Ja moge :D bo oglądałam juz zarówno 7 jak i 8 sezon.
A więc, tak w skrócie: (UWAGA SPOILERY) prawie cały sezon kręci sie wokół Avatarów i Leo. Leo jest z lekka "szalony" bo ciagle sciga Barbasa chcąc sie na nim zemścic za to że pomagał Gideonowi, Leo więc ma tym puncie "lekkiego" bzika i niestety rzadko bywa w domu i "troche" zaniedbuje Piper i synów bo ciągle sie włóczy po Podziemiu :/
Barbas tez że tak powiem "miesza mu w głowie" i oszukuje powodując to że Leo zabija kolejnego Starszego (tyle że tym razem niewinnego) potem więc będą z tego czynu wyciagniete konsekwencje :/ (o ile pamiętam to Barbas chciał tez porwac (albo zabic? no nie pamietam już dokładnie) małego Chrisa żeby zdenerwowac dodtakowo Leo ale Piper go uratowała).
Hm..w końcu Leo (i tylko on) zaczyna widziec latające zielone głowy :) ktore dodtakowo mu mieszaja eee.. w jego głowie :D Potem okazuje sie ze to Avatary, chca oni zeby Leo stał sie jednym znich. Leo sie zgadza bo chce aby świat stał sie bezpieczny (a oni to obiecują), chce stworzyc utopie w ktorej nie bedzie demonow i kazdy bedzie szczesliwy. Staje sie wuiec avatarem ale nie mówi o tym nikomu (ani Czarodziejkom ani Starszym. W międzyczasie Paige poznaje tez policjanta Kyla, ktory potem odegra tu dosc ważną role...no ale czy Avatarom sie uda stworzyc utopie to juz sam zobaczysz w tv bo nie chce za dużo zdradzać ;)

Ja od siebie dodam tylko ze za bardzo to zamieszanie z Avatarami mi sie nie podobało, na poczatku było ciekawe ale za długo trwało, za to potem wkroczył Zanko (nie wiem jak to sie pisze) (zaraz po Barbasie to mój ulubiony demon :D na serio z nim to dopiero była ciekawa akcja ;) wreszcie jakis super-silny demon do tego sprytny i przebiegły, tego mi brakowało! A zakonczenie jest bardzo zaskakujące a czy dobrze czy źle to zobaczysz)
Pozdrawiam ;)

_Anika_

Również oglądałem 7 i 8 sezon więc dorzucę swoje 3 grosze. Mi akurat podobało się te zamieszanie związane z Avatarami, bo mąciło to trochę w fabule, zainteresował mnie również Leo ścigający Barbasa, albo to jak Zankou próbował pokonać czarodziejki, zwłaszcza ostatni odcinek, moim zdaniem świetny pomysł, prócz tego podobał mi się odcinek o utopii, gdy wszyscy próbowali coś zrobić, wciągnął mnie bardziej niż inne odcinki, no może po za tymi, w których pojawiają się dobrze znane nam postacie z poprzednich sezonów.

Kaz_Halliwell

a mam pytanie do tych co oglądali już wszystkie sezony:) który sezon waszym zdaniem jest lepszy 7 czy 8? ja nie oceniam bo nie ogladałem:) poprostu jestem ciekaw......

Donna_Piper_Halliwell

Hej wszystkim. Odcinek był nawet spoko, ale trochę pogmatwany moim zdaniem. Mam nadzieję, że jutrzejszy będzie lepszy.
Przy okazji zapraszam na nową notkę.

ocenił(a) serial na 8
Leo_Wyatt

Podobno miałam się udzielić na tym temacie tak? ;D A więc odcinka nie oglądałam, więc nie wiem jaki był ;D Pozdrawiam

Oldzia_

Ja bardziej wolę 8 sezon niż 7, choć wydaje mi się, że sezon 7 miał lepiej rozpisaną fabułę niż 8, ale mimo wszystko bardziej polubiłem ostatni sezon, który jest i komedią i dramatem, ponieważ prócz charakterystycznego dla czarodziejek humoru, to główne postacie muszą podjąć w nim wiele trudnych decyzji. Jak na przykład czy zabić swoją podopieczną. Ale nie będę więcej opowiadał, żeby nie robić spoilera.

Kaz_Halliwell

Ja wole sezon 7 bo w 8 do rozstroju nerwowego doprowadzały mnie postaci Billie i Christie! No i wkurzało mnie ze cała akcja kręci sie wokół nich (i prawie nie było Leo), ale przyznaje że ostatni odcinek był kapitalny i mnie po prostu zachwycił ;) (a na scenie w której Piper i Leo wchodzą po schodach to ryczałam jak dziecko ;( szkoda tylko że zabrakło w tym odcinku Prue, brakowało mi jej tam ---> ci co oglądali to wiedzą o czym mówie a ci co nie to sie dowiedzą)! ^_-

_Anika_

Moim zdaniem sam pomysł z Billie był dobry, a złym pomysłem było stworzenie Christie, która tam mieszała, według mnie mogli obyć się bez niej i od razu nasłać na Billie tego demona, który motał jej na koniec w głowie, albo ewentualnie dodać jeszcze jakiegoś demona, który by mu pomagał i wspólnie by próbowali pokonać Czarodziejki oraz ich podopieczną.
Ale mimo to moim ulubiony sezonem jest sezon 8. Choć to trochę może dziwić skoro zauważam w nim tyle wad, ale już taki jestem, że jeżeli lubię, uwielbiam, a w przypadku Charmed kocham serial, to jego wady powodują, iż darzę go jeszcze większym uczuciem.

Kaz_Halliwell

szkoda że Prue nie wystąpiła w ostanim odcinku 8 sezonu:(( nie moge się już doczekać:) kiedy obejże ostatni odcinek 8 sezonu ale bedzie mi smutno

Leo_Wyatt

Fakt szkoda, że Prue nie pojawiła się w ostatnim odcinku. W ogóle to szkoda, że to ostatni odcinek, to powoduje, że jest jeszcze smutniejszy. Przyznam, że zawsze jak oglądam scenę jak Leo i Piper wchodzą po schodach plus ta melodia, która wtedy leci powodują, że aż mnie boli, bo wiem, iż to już koniec.

Kaz_Halliwell

Zapomniałem dodać, że mimo to jest on moim ulubionym odcinkiem, ponieważ mimo, iż nie brakuje scen wzruszających i smutnych to jest również mnóstwo scen komediowych.
Przepraszam za powtórki.

Kaz_Halliwell

ostani odcinek 8 sezonu bedzie dla mnie ciężki bo jak pomyśle że to już koniec to głupio mi... z tego względu że oglądam ten serial od paru lat i nigdy mi się nie znudził;) chociaż był ciekawszy na początku jeszcze z Prue;)

Leo_Wyatt

Racja Kaz, ostatni odcinek 8 sezonu to tez mój ulubiony, pomimo że mi smutno że to już koniec, ale on był rewelacyjny. Najpierw płakałam ze śmiechu a potem ze smutku (a te sceny w których siostry opisują swoją historie w Księdze Cieni a później jak wnuczka Piper zamyka telekinetycznie drzwi --> tak jak kiedyś Prue <--- mnie powaliły!) :)

_Anika_

A i zapomniałam dodać --> tytuł tez był super: "Forever Charmed" i ten tekst na koniec: "we are the family of survivors" perfect :) (aż sie rozczuliłam) ;(

_Anika_

fajnie że ostani odcinek 8 sezonu jest taki a nie inny... szkoda jednak że nie wystąpiła w nim Prue

_Anika_

A i jeszcze jedno (skleroza... wiecie człowiek sie na starość zapomina) :D
ten odcinek był na maxa zabawny ;) i strasznie zakręcony, to poplątanie postaci z przeszłości, przyszłości i teraźniejszości mnie rozłożyło na łopatki ;) najlepsze były Patty i Penny (szczególnie Patty) :D i tekst Wyatta: "Uncle Coop?" i reakcja na to Chrisa - bezcenne ;) jak mówiłam w tej scenie brakowało tylko Prue...byli praktycznie wszyscy tylko nie ona, zupełnie jakby nigdy nie istniała :( dobrze że chociaż o niej wspomnieli...

(oj będzie bo sie rozpisałam i zacznę za dużo spoilerować) :D

_Anika_

yyy to musialo być ciekawe:))) ale powiedź mi jedno!? jak wspomnieli i Prue i kto??

_Anika_

A tam spoilerorawać. Moim zdaniem zawsze można powspominać o tym co piękne, nawet jeśli zdradzi się trochę przyszłości. A warto bo ostatni odcinek jest dokładnie taki jak mówisz. Na przykład ten tekst Wyatta, jak go usłyszałem i zobaczyłem reakcję Chrisa i innych to dosłownie ze śmiechu spadłem z wersalki, a te teksty, o których wspomniałaś i nazwa odcinka: 'Forever Charmed', po prostu idealne, według mnie ten odcinek to czysta komedia, dlatego go tak uwielbiam.

Kaz_Halliwell

A co do wspomnienia o Prue, bo się wciąłem niechcący w słowo. Wspomniała o niej mama czarodziejek w rozmowie z Piper, gdy ta cofnęła się w przeszłość.

ocenił(a) serial na 10
Kaz_Halliwell

Przepraszam ze sie wcinam ale my tu mamy gadac o odcinku zeszłej soboty czy ostatnim odcinku 8sezonuu bo juz nie wiem ?? :DD Wspomniana była przez Wnuczke Piper ktora zamknęła drzwi tak jak to robiła Pruee :D a to ze jej tam nie było nie oburzyło mnie ani troche ... :D bo wszyscy jej proponowalii zeby zagrala jeszcze w WIELU odcinkach jako duch nie chciala cóż możemy tylko jej pogratulowac :)) .

Isabel_Evans

tak ale wolno nam też rozmawiac o tym co jest w dalszych sezonach akurat mówimy o ostanim odcinku 8 sezonu... chyba po to jest forum?? nie?? wiec nie rozumiem o co ci chodzi;P

A co do wspomienia... :) o Prue to dobrze że chociaż coś o niej wspomnieli jakby nie 3 sezony grala w Charmed

Leo_Wyatt

No ale szkoda że nawet jej zdjęcia nie pokazali wśród tych zdjęć które wisiały na ścianie (no ale jak aktorka nie chciała to co zrobić...tylko głupio tak trochę i już).
A co do tematu to myśle że temat o odcinku z soboty się wyczerpał i teraz przeszliśmy poprzez serie 7 na temat o ostatnim odcinku serii 8, samo wyszło i nie uważam że to źle, przecież to forum (dodam że bardzo nie restrykcyjne!)i dyskusja sie w ten sposób rozwija i tyle :D
Forever Charmed! ^_-

_Anika_

zgadzam się z tobą;D eh.. 7 sezon już zapasasem:))) nie moge się doczekać kiedy zobacze 8 sezon;D

Leo_Wyatt

Leo i Anika mają rację. Po to jest forum, żeby poruszać różne tematy w czasie jednej rozmowy, a że akurat mowa o ostatnim odcinku 8 sezonu to jakoś tak wyszło i jest to dowodem rozwijania się dyskusji, jak to już zostało wcześniej powiedziane.

Kaz_Halliwell

oczywiście:)) ja kiedyś widziałem na youtube kawałek tej sceny z 8 sezonu tzn"Piper i Leo" i powiem że było to zniewalające chociaż nie chciałem oglądać dalej a żeby nie popsuć sobie puźniej widowiska;)

Leo_Wyatt

Dobra no to jak gadamy dalej to - mnie w tym ostatnim odcinku to jeszcze powaliła całkiem matka Czarodziejek z przeszłości :) była kapitalna i ta jej reakcja na to że w przyszłości jest martwa - rozbrajające ;) chociaż lepsze było jak poszła do Victora i rzuciła mu sie na szyje bo sądziła że nadal są małżeństwem a on coś w stylu: "Ale powiedział jej ktoś że jesteśmy po rozwodzie"? hahaha... spadłam z krzesła normalnie :D Patty wymiatała ^___^

_Anika_

Co racja to racja, Patty w tym odcinku była prześmieszna. Świetne było tłumaczenie się Wyatta i Chrisa dlaczego przybyli z przyszłości, coś w stylu:
- Gdy kopaliśmy tyłek demonowi... - Chris
- Właściwie to ja kopałem. - Wyatt
To było piękne. Albo jak Piper i Leo trafili do czasów, gdy byli już dziadkami. Widok jak grają w scrable. Cudowne to było. Szkoda tylko, że Billie nie odegrała jakiejś zabawnej sytuacji, ale i tak odcinek jest wyśmienity.

Kaz_Halliwell

A no pamiętam, to było dobre ;) w tej scenie Chris jeszcze przeklął bo powiedział "ass" a Penny go upomniała i zmienił to słowo na "butt" ("tyłek" właśnie) ;) w ogóle to dobre było jak oni przybyli z przyszłości a Piper wskazała na Penny i Patty i powiedziała coś w stylu: "Chłopcy przywitajcie sie" ^_^ i oni im pomachali (to było zabawne) a Patty do Penny: "To kto jest ich babcią ja czy ty???" hahah...oh Patty ;)
aaa i jeszcze jak Piper i Leo przenieśli sie w przeszłość a tam Victor i Patty akurat...no wiesz ;) i mina Piper hahaha... bezcenne ^_-

(ale narobiliśmy spoilerów, ale kto nie chce wiedzieć ten niech nie czyta) :P

_Anika_

Fakt ta mina Piper, ledwie nie spadłem na ziemie jak to oglądałem. Dodał bym coś jeszcze, ale już nic nie mogę sobie przypomnieć z tego odcinka, no może po za samym początkiem jak Piper szukała Paige, a znalazła Billie i ta jej reakcja, ładna ironia. Mówię oczywiście o momentach zabawnych.

(a co do spoilerów to święte słowa)

ocenił(a) serial na 9
Kaz_Halliwell

hah kurcze szkoda,że nie mogę brać udziału w tej rozmowie,bo nie oglądałam dalszych sezonów,ale niekiedy coś oglądam na youtubie :P
iiii akurat moment jak Piper i Leo trafili na scenę jak Patty i Victor.....nie no jej mina była genialna :Pnie mogę się doczekać tego odcinka :D:D

aaa co do spoilerów to mi to nie przeszkadza,lubię dużo wiedzieć xD

Versatile_Nat

Kaz chyba już obgadaliśmy wszystkie śmieszne sceny bo mi nic już więcej nie przychodzi do głowy :/
ale odcinek wymiatał ;)

dziwne było tylko to że jak na początku Piper znalazła Phoebe to już potem nie kłopotała się żeby szukać Paige (czemu?) dopiero potem myślała że Billie to Paige (ale to w sumie wyszło przypadkiem) a tu taki zonk :/

a z poprzedniego odcinka to muszę przyznać że imponujący i zarazem zaskakujący był koniec - szczególnie ten moment jak (DUŻY SPOILER!) rezydencja całkiem wyleciała w powietrze! O mamo... szok, nie sądziłam że ją całkiem rozwalą... na szczęście Piper to naprawiła ;)

a to może teraz pogadamy o finale 7 serii? ;) jak sie podobał? :p

_Anika_

No odcinek to już chyba całkiem omówiliśmy. I to, że Piper nie szukała Paige faktycznie było trochę dziwne, choć mi się wydaje, że to było spowodowane tym, iż z Phoebe była bardziej zżyta w końcu się razem wychowywały, a z Paige znały się dopiero 5 lat, ale z drugiej strony jakie to były lata. A co do wysadzenia rezydencji, no to muszę przyznać, że było to bardzo efektowne.
Z finału 7 sezonu nie pamiętam zbyt wiele, ale muszę powiedzieć, iż bardzo mi się podobał. Zwłaszcza końcówka, jak czarodziejki unicestwiając moc Nexusa i Zankou zrobiły wielkie buum w piwnicy i ta reakcja gliniarzy, to było fajne, albo jak już po zmianie wyglądu poszły po Leo i pokazały mu kim naprawdę są, a reakcja Derylla jak stwierdził, że one żyją. To było dobre, w ogóle oglądając końcówkę tego odcinka cały czas się śmiałem. Lub reakcja policji, na wylatującą przez dach kulę energii, świetne to było. Ale nie był on moim zdaniem tak zabawny jak finał 8, no ale w końcu jak się dowiedzieli, że mają nagrać ostatni odcinek to nagrali go tak, iż Charmed zakończyło się z wielką klasą.

ocenił(a) serial na 9
Kaz_Halliwell

Wy tu tak o 7 i 8,a ja zapodam z pierwszych :P

najbardziej smieszna była scena,jak Piper uciekała z kościoła,albo jak Prue i Phoebe posypano proszkiem i stały sie jak dzieci i śpiewały w P3 :Dalbo jak Paige zamieniła się z Phoebe ciałami xD

aaa opowiedzcie mi coś więcej o tym odcinku,jak Piper nie szukała Paige xD

no to żem się udzieliła,zadowolony Leo?:P

ocenił(a) serial na 6
Versatile_Nat

jak mniemam chodzi o finał 8 sezonu czyż nie?
no to przygotuj się Natalko na masę spoilerów ;D

tak więc [SPOILER]
w ostatnim odcinku czarodziejek, zupełnie ostatnim, Piper chyba jako jedyna przeżyła wybuch, w tych ruinach zaczęła szukać Phoebe i Paige, znalazła Phoebe, martwą i wtedy pojawił się Leo, nagle Piper usłyszała jakieś ruchy spod desek i była pewna, że to Paige, a okazało się, że to była Billie, w tym właśnie momencie kończą się poszukiwania Paige poprzez Piper, Piper i Leo orbują chyba do Ojca Piper i wtedy pojawia się Coop, który swoim pierścionkiem przenosi Piper do czasu, w którym nastąpiła eksplozja, oczywiście po drodze będą jeszcze inne, że tak to określę 'atrakcje' skumałaś? ;) mam nadzieję ;D więcej może Ci nie będę opowiadać więcej, może kiedyś sama to zobaczysz ;D

ocenił(a) serial na 10
JustFurious

A moim zdaniem najśmieszniejsze w ostatnim odcinku było to jak ... Penny tak woła kto tam jest a Patty wychodzi i taki teks "to ja mamo" a Penny taki zawias i jeb na ziemie ... ! Hahhaha a Piper wtedy do Leo cos takiego ... Powiedziec jej czy nie ? :lol2: popłakałam sie wtedy ! xd

Isabel_Evans

hehe ale rozmowa się rozkręciła;) szkoda że nie miałem jeszcze okazji oglądać wszystkich sezonów bo jestem aktualnie tam gdzie polast:)ale miło się czyta to co piszecie:) i dzięki wam za to!. Czytając to co piszecie to ostani odcinek musi być powalający;D

Leo_Wyatt

powracając do pierwszych sezonów;) powalające jest to jak Piper bała się wejść do kościoła i przekroczyć próg bo myślała że jest złą czarowcnią HAHAHA :))))))))

Leo_Wyatt

wow faktycznie rozmowa sie rozkręciła ;)
W ostatnim odcinku sezonu 8 scenarzyści stanęli na wysokości zadania (bez dwóch zdań) ale nic dziwnego bo to w końcu nie tylko odcinek kończący sezon ale też cały serial! No i był powalający ;)

A jeszcze co do sezonu 7 to końcówka była moim zdaniem bardzo dobra i zaskakująca, pamiętam jak to oglądałam to siedziałam i myślę: "Ale jak, jak, jak? ... wow" hahaha... ;) a Zankou (czy jak mu tam) to kapitalny demon! Zastanawia mnie tylko jakim cudem Czarodziejki umiały zrobić swoją projekcję astralną? No niby Leo mówi że Prue mu powiedziała jak to robić ale jakieś mi to sie naciągane wydawało :/ co nie zmienia faktu że to był świetny zwrot akcji! ^_^

A co do pierwszych sezonów to mnie powala odcinek jak Prue i Cole byli na Dzikim Zachodzie hahaha... (Cole miażdżył) ;)

Leo_Wyatt

Hej wszystkim. Odcinek był nawet spoko, ale trochę pogmatwany moim zdaniem. Mam nadzieję, że jutrzejszy będzie lepszy.
Musiałam pisać jeszcze raz bo w złym miejscu napisałam.
Przy okazji zapraszam na nową notkę.
Pozdrawiam.