PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399264}

Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74707
6,5 8 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

Obejrzałem 2 odcinki pierwszego sezonu i kompletne rozczarowanie.
Wampiry śmieszne i w ogóle nie straszne. Siekacze boczne robią u nich za kły - wygląda to tak komicznie, że gdy pojawiły się (wamirze siekaczokły) w pierwszym odcinku, wybuchnąłem śmiechem - wyskoczyły mu ze szczęki jak nóż sprężynowy heheheh.....
Jak na razie scenariusz opiera sie na fascynacji nastoletniej panny, która stroni od mężczyzn, do dojrzałego i tajemniczego 30-latka, czyli jak w życiu....
No i to epatowanie seksem i nagością - o ile w Spartakusie ze Starza miało to jakieś podłoże historyczno-obyczajowe, tak tutaj pojawia się chyba wyłącznie dla samego pojawiania się.
No i ten bełkot rasitowsko-gejowsko-martin-luter-kingowy sączący się z telewizora i z dialogów. Żałosne.
Obejrzę jeszcze kilka odcinków i jeśli się to nie zmieni, ja zmienię zdanie na temat produkcji HBO.

ocenił(a) serial na 5
zatracony

Pierwsze serialowe spotkanie z wampirem..... strach się bać....
http://www.lovingtruebloodindallas.com/2009/02/true-blood-behind-scene-creature. html

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Człowieku, taka jest konwencja - prześmiewcza i groteskowa.
Świat istot nadnaturalnych przedstawiony w krzywym zwierciadle.
Sookie ma lat 25 w I sezonie. Nastolatką przestała być dość dawno...
"No i to epatowanie seksem i nagością" - ludzie, co Was ta golizna&sex w oczy kole, jakbyście pierwszy raz kolorowe pudło wczoraj włączyli...
Ja pierdziu;)

ocenił(a) serial na 5
WhiteDemon

Prześmiewcza i komiczna konwencja powiadasz..... groteski w tych 2 odcinkach nie zauważyłem, a jeżeli tak, to niezamierzoną (skoro tak uważasz, zgłoś ten serial w gatunku komedia).
Nie interesuje mnie, ile lat ma aktor grający jakąś postać. Istotne jest to, ile lat ma postać, którą gra aktor - na moje oko to nastolatka. No, może 20-latka (rozwój psychiczny nastolatki i dwudziestolatki jest dla mnie identyczny). Ergo - jak na razie jest to wg mnie serial, którego grupą docelową jest nastoletnia widownia.
Co do nagości i seksu - razi mnie to jedynie w kontekście kompletnego nieuzasadnienia fabularnego. Ja już duży chłopiec jestem. A seks w tym serialu nie wnosi do fabuły kompletnie niczego.
Jak na razie poziom tego serialu jest niewiele wyższy od Pamiętników.... podlane to tylko trochę sosem dusznej Luizjany i seksem. Blade to bardzo i niewyraźne. Nie tego się spodziewałem po stacji, która produkuje takie perły jak Carnivale, The Wire czy Deadwood.
Po raz kolejny podkreślam, że do tej pory obejrzałem tylko 2 odcinki.

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Mówiłam o wieku postaci, nie aktorki.

Co do siekaczy umieszczonych w dziwnym miejscu - z tego to wszyscy leją, ja też;)

"Po raz kolejny podkreślam, że do tej pory obejrzałem tylko 2 odcinki".
No i wszystko na temat;)

Jason to seksoholik, musisz mu to wybaczyć.
W ogóle - wampiry w TB kochają się piepszyć, też musisz im wybaczyć.
Głód seksu pokrywa się u nich mniej więcej z pragnieniem krwi...

Dobra, teraz to się przyznam, moje odczucia co do TB były z początku niemal identyczne jak Twoje.
Zwrot nastąpił u mnie po jakichś 5 odcinkach.
Może będzie u Ciebie podobnie.
A może nie;)

Jezu, co Wy wiecznie macie moc zastrzeżeń do "Pamiętników"XD

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

I tego śmiesznego kliknięcia, gdy się kły wysuwają - można paśćXD
Ale potem się człowiek przyzwyczaja do tych wszystkich "smaczków" prześmiesznych.
Ba, nawet zaczyna je doceniać.
Teraz, po 3 sezonach - to wszelkie minusy TB przemieniły się u mnie w plusyXD

A co Sookie widziała w tym de-Billu, to ja też za cholerę nie wiem;)

Grupą docelową TB nie jest nastoletnia widownia. Masz wyraźny jak płachta na byka czerwony znaczek u góry, jeśli oglądasz na HBO;)

zatracony

po pierwsze - masz problem z okiem ;)
główna bohaterka lata naste ma już dawno za sobą ;p
po drugie żeby móc coś definitywnie stwierdzić i ocenić trzeba to obejrzeć do końca
boże miej w swojej opiece dzisiejszą młodzież skoro takie seriale skierowane są do nich ;)

ocenił(a) serial na 8
anna83

ja obejrzalam pierwszy sezon i te najsmieszniejszym momentem bylo, jak Sookie (25letnia dziewica, zanim jej Bill nie....wiadomo) drze ryjek na cala knajpe,ze uprawiala z nim seks.
serial durnawy, Pamietniki Wampirow to arcydzielo przy tym, ale ma w sobie cos wciagajacego ;)

zatracony

Nie zgadzam się chyba z żadnym argumentem, który przytoczyłeś jako zarzut dla serialu. Widać, że póki co mało widziałeś i wyciągasz bardzo pochopne wnioski. Uważam, że aby móc w miarę obiektywnie wypowiedzieć się na temat serialu, powinno obejrzeć się przynajmniej 1 sezon w całości, a potem ewentualnie można krytykować... Gdy ktoś się pośpieszy sporo ryzykuje - chociażby, to że się ośmieszy - tak jak w Twoim przypadku nawet nie znasz wieku głównej bohaterki. Seks nic nie wnosi? Kolejna głupota. Wygląd wampirów jest śmieszny? Specyficzne umiejscowienie kłów ma je odróżniać od wampirów z innych seriali i filmów - to tworzy ich oryginalność. Na początku może nieco śmieszyć, ale to kwestia przyzwyczajenia. Poza tym zauważyłam, że te kły też nieco "ewoluują" w trakcie serialu i później wyglądają już trochę inaczej. Polecam, albo dalsze oglądanie, albo zaprzestanie od razu, bo obawiam się, że dalsza fabuła może stać się dla Ciebie zbyt skomplikowana. I ja wcale nie żartuje. Serial posiada całą oprawę psychologiczną i jak jej nie skumasz to wyciągniesz kolejne kretyńskie wnioski.

ocenił(a) serial na 5
pkjm

1. Hmmmm.... po czym "widać", że mało widziałem?
2. Ja też uważam, że oceniać serial należy po obejrzeniu co najmniej jednego sezonu. Dlatego nie oceniam. Widzisz gdzieś moją ocenę? Podkreśliłem dwukrotnie, że są to moje spostrzeżenia po obejrzeniu 2 pierwszych odcinków.
3. Ośmieszam się nie znając wieku głównej bohaterki? Ciekawe... Z tego co pamiętam, nie padło w dwóch pierwszych odcinkach zdanie typu "Cześć jestem Sookie. Mam 25 lat". Poza tym pisałem, że wygląda "na moje oko" na kilkanaście, co najwyżej 21 lat.
4. Co wnosi seks do fabuły poza epatowaniem powyższym? Jaki ma sens fabularny wprowadzania tych scen do serialu? Oświeć mnie.
5. Piszesz o KŁACH, które pojawiają się na miejscu siekaczy, a nie kłów. I to jest śmieszne. Oryginalność? Szybkie poruszanie się, nadludzka siła, nocny tryb życia, alergia na srebro, zaproszenie potrzebne do wejścia - żadna oryginalność.
6. Nie bój się o mnie. Uwielbiam skomplikowane psychologicznie fabuły.

zatracony

Po czym widać, że mało widziałeś? Przecież napisałam - po tym, że wyciągasz dość pochopne wnioski.
Ze sposobu w jaki się wypowiadasz można wiele wywnioskować na temat tego jak w tej chwili oceniasz serial. Już sam tytuł wątku dużo mówi - "Jak na razie najgorszy serial HBO" - to jest już jakaś ocena.
Tak - ośmieszyłeś się pisząc, że główna bohaterka jest nastolatką. Masz rację, że w pierwszych dwóch odcinkach nie ma nic na temat jej wieku, a zatem skoro nie ma informacji - nie powinieneś był w ogóle tego tematu poruszać. I nieistotne na ile Ci ona wygląda. Jeśli zamierzasz pisać takie rzeczy, warto mieć co do nich pewność. Gdy piszesz taką bzdurę, Twoja opinia na temat serialu bardzo traci na znaczeniu, a zapewne nie wstawiłeś jej tutaj ot tak po prostu, ale po to, aby rozpocząć jakąś dyskusję. Niestety ciężko prowadzić normalną dyskusję na temat serialu z kimś, kto go tak naprawdę kompletnie nie zna... Jak widzisz zamiast polemizować, ludzie wytykają Ci błędy, a chyba nie o to chodzi prawda?
Po co seks w serialu? To jest temat na dłuższy elaborat. Zresztą WhiteDemon już coś Ci podsunęła. Sceny erotyczne na początku serialu to ważny element budowania postaci Jasona. Ale to rzecz jasna nie wszystko. Oglądaj dalej, to może Ci się rozjaśni. Zresztą po co psuć Ci zabawę? ;)
Tak - kły pojawiają się w miejscu siekaczy i pytam się: co w związku z tym? Chyba nie zaprzeczysz, że to czyni w jakiś sposób wampiry z TB oryginalnymi. Takie umiejscowienie lepiej je eksponuje. Na forum był już kiedyś osobny wątek na temat kłów w TB, poszperaj sobie. Co jeszcze sprawa, że wampiry w TB są oryginalne? A chociażby sam fakt, iż nie żyją w tajemnicy przed światem. Otwarcie mówią o tym kim są, prowadzą aktywną działalność polityczną, piją syntetyczną krew. Mało?
Osobiście gdy zaczęłam oglądać ten serial, miałam bardzo mieszane odczucia. Chyba tak naprawdę dopiero ostatnie odcinki pierwszego sezonu sprawiły, że zechciałam kontynuować. I nie żałuję, bo serial bardzo dobrze się rozwija. Drugi sezon jest znakomity i bije pierwszy na głowę.

ocenił(a) serial na 5
pkjm

Hmmm..... nie wydaje mi się, abym wyciągał pochopne wnioski. Jak sama zauważyłaś, napisałem w tytule posta "jak na razie najgorszy serial HBO", a oceniałem 2 pierwsze odcinki, nie sezon. Pochopny wniosek wyciągasz ty, sugerując, że "mało widziałem", hehe.
Nawiasem mówiąc, jestem już po szóstym odcinku i faktycznie, w czwartym dowiadujemy się, że Sookie ma 25 lat (scena w barze dla wampirów), ale nadal nie ośmieszam się. Dla mnie nadal wygląda na góra 21 lat. Zresztą, może to kwestia mojego wieku - w moich oczach 21-25 latkowie to jeszcze dzieciaki;P Problemy, którymi żyją dwudziestokilkulatkowie, są niestety trywialne (nie ubliżając nikomu - sam takimi problemami żyłem mając 20-parę lat). I tak jest to pokazane w serialu.
Wracając do szóstego odcinka - bosze! Połowę sezonu miałem czekać, aż kulminacyjnym momentem sezonu stanie się rozprawiczenie Sookie???? I jeszcze te sceny, w zamyśle tak głębokie, które miały pokazać różnice w seksualnych relacjach międzyludzkich - seks koleżeński oparty na "lubieniu się", ale bez zobowiązań, seks "fizyczny" bez żadnych głębszych relacji - oraz ten najświętszy - podyktowany miłością - banał banał banał..... no i ta krew (szyjna) towarzysząca defloracji - banał kolejny...

ocenił(a) serial na 9
zatracony

Na mój gust to jest serial, który albo się pokocha albo odrzuci jako totalny gniot. Ja osobiście go pokochałam i nie mogę doczekać się IV sezonu. Fakt, ze jest zakręcony, a im dalej tym bardziej, ale to właśnie mnie w nim pociąga. Odniosę się tylko do kilku rzeczy. Seks - jest go całe mnówstwo. Czy słusznie? Nie wiem, ale wiem, że tak wygląda życia więc nie traktuję tego w kategoriach zarzutu, ale raczej naturalnej strony życia (właśnie dlatego to nie jest serial dla nastolatków). Podzielam także zdanie pkjm, że epatowanie seksem w niektórych przypadkach ma określone zadanie, co się okaże później. Glówna bohaterka Sookie, jest dosyć... specyficzna i generalnie chyba wszystkich drażni (chociaż mnie przestała w II sezonie), ale o tym dlaczego taka jest dowiadujemy się w III sezonie. Czy wampiry w TB są straszne? Są sceny, w których są straszne, ale generalnie są "normalne". Konwencja serialu jest taka, że wampiry żyją z ludźmi obok siebie więc w tym wypadku też uważam to za uzasadnione. Później, jak pojawiają się wilkołaki sprawa wygląda podobnie. O kłach nie będę pisać, bo nie ma po co.
Reasumując - wszystko zależy od tego czy zaakceptujesz konwencję serialu (ludzie żyją z wampirami, wampiry piją syntetyczną krew, świat baśni miesza się z realnym itd.). Jak nie, to marne szanse, że TB spodoba Ci się.

P.S.
A propos kłów, oglądałeś Nosferatu Herzoga? Klasyka kina wampirycznego. Jeżeli tak to przypomnij sobie, gdzie Klaus Kinski miał kły. To dopiero jazda!

ocenił(a) serial na 5
artka_filmweb

Pomysł na serial miał potencjał - przyznaję "(ludzie żyją z wampirami, wampiry piją syntetyczną krew, świat baśni miesza się z realnym itd.)." Z realizacją już gorzej - do połowy sezonu - tyle na razie mam za sobą - elementy, które opisujesz, są tylko otoczką, na tle której najważniejszym wątkiem fabuły są rozterki młodej dziewczyny na temat swojej inicjacji seksualnej i wyboru najodpowiedniejszego partnera do odbycia owej.
Nosferatu Herzoga nie lubię:)

użytkownik usunięty
zatracony

Nosferatu Herzoga nie lubię:) - I wszystko jasne.

ocenił(a) serial na 5

Co jasne?

ocenił(a) serial na 5
zatracony

A właśnie - klasyką kina grozy jest "Nosferatu symfonia grozy" Murnau`a, a nie "Nosferatu wampir" Herzoga. Herzog nakręcił jedynie remake. I ząbki skopiował.

ocenił(a) serial na 5
zatracony

Pomyliłem się. Przyznaję. Napisałem wyżej, że grupą docelową serialu jest nastoletnia widownia. Zmieniłem zdanie. Po obejrzeniu połowy pierwszego sezonu stwierdzam, że grupą docelową tego serialu są po prostu..... KOBIETY!
Powody:
1. Główna bohaterka ma lat dwadzieścia parę, jest jeszcze niewinna w dosłownym tego słowa znaczeniu, fascynuje się dużo starszym od siebie mężczyzną, dużo bardziej doświadczonym etc. Wybiera go na swojego pierwszego kochanka, a seks z ukochanym zestawiony jest z niedojrzałm seksem koleżeńskim i zwierzęcym prawie - seksem dla seksu. Oczywiście scena defloracji jest święta i piękna - oraz trochę krwista - myślę, że paniom oglądającym ten serial odżywały w pamięci osobiste doświadczenia - ważne i niezapomniane.
No i moment podjęcia decyzji - wolna Sookie po śmierci babci idzie na całość, a potem w knajpie, w której pracuje, rozanielona kręci tyłkiem i rumieńcem - rozbawiło mnie to, heheh
2. Tendencyjne przedstawianie postaci:
- Brat Sookie - to facet myślący jedynie "jedyną" częścią ciała - poza tym trochę głupkowaty.
- Właściciel baru - nieudacznik - nie potrafi zainteresować sobą Sookie, grzmoci jej "psiapsiółkę" i jest tak dupowaty, że trzeba go poinformować, że śrubka pod stołem, z którą się męczy, potrzebuje odpowiedniej końcówki śrubokręta - dżizas!
- Jakiśtam weteran z Iraku - trzórz i miękki łzawy gość.
- Wujek Sookie - zboczeniec i pedofil.
- "podsłuchiwane" myśli facetów to jedynie "fajna dupa", "super tyłek", "dziwka" itp.
- dupowaci detektywi
a co z przeciwnej strony?
- mamy idealną babcię Sookie- dlaczego nie ma dziadka ani ojca?
- Tara też nie ma ojca - dlaczego? W piętnastym odcinku dowiem się na 90%, że ojciec Tary to też "zły facet był".
- voodoo egzorcysta to też kobieta oczywiście
- Tara sama się wychowywała, dlatego wie wszystko o śrubkach i śrubokrętach, facet jest jej do niczego niepotrzebny
- czyli same silne niezależne kobiety - Sookie też silna jak niewiemco, skoro do 25-roku zachowała dziewictwo:)))
No i wprowadzono do fabuły kuzyna Tary, geja, a jak wiadomo, kobiety gejów lubią, męska część społeczeństwa niekoniecznie.


P.S.
Jak do tej pory, w temacie, który założyłem. wypowiadają się jedynie kobiety..... przypadek?;P

ocenił(a) serial na 5
zatracony

PS. W połowie 1 sezonu nadal uważam, że to najgorszy serial HBO, jaki widziałem - ale jak mówiła mi pkjm, może "mało widziałem".

użytkownik usunięty
zatracony

Opisana w pkt 1 i 2 część TWOJEJ GRUPY docelowej będzie bardziej zainteresowana Ericem i Billem niż Tobą, a i to też tylko jako serialowymi postaciami dostarczającymi rozrywki ;)

:)))

ocenił(a) serial na 5

Ależ ja nie aspiruję do zaintereowania filmwebowiczek moją osobą:))
Gdzie mi tam do Erica i Billa....;P

użytkownik usunięty
zatracony

i ok:)
bo... w końcu po co Ci te nerwy? z serialem nigdy nie wygrasz:)))

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Nie bądź taki skromny...
Billka to na pewno wyprzedzasz o lata świetlneXD

WhiteDemon

Kto to w ogóle jest Bill? :D

użytkownik usunięty
zatracony

no właśnie;)

ocenił(a) serial na 9
zatracony

Uśmiechnęłam się szeroko, jak przeczytałam co napisałeś. Bynajmniej nie wyśmiewam Twoich opinii, ale rozbawiło mnie jak przeczytałam, że "paniom ożyły w pamięci osobiste doświadczenia". To kompletnie nie ma nic ze sobą wspólnego i nie sądzę, żeby któraś z kobietek podpisała się pod tym. Jeżeli któraś z nas ogląda ten serial z większą przyjemnością to ze względu na dwóch przystojniaków, którzy tam występują, ale nie jest to główny powód dlaczego serial nam się podoba.
Fakt, że w serialu postaci kobiece są silniejsze, ale to chyba (z przykrością stwierdzam) oznaka czasów. Teraz kobiety muszą być silne i muszą sobie radzić same więc nie możesz zarzucać, że potrafia wkręcić śrubkę. Zresztą w II sezonie kilku serialowych facetów nabierze trochę siły i energii, co wyjdzie tylko na zdrowie serialowi.
Co do dziewictwa Sookie - ona wcale nie pielęgnowała go przez te wszystkie lata z myślą o tym jedynym, tylko kiedy słyszała myśli facetów, z którymi się spotykała to od razu wszystkiego jej się odechciewało więc tak wyszło.
Reasumując myślę, że rzeczywiście TB może bardziej podobać się kobietom (z wiadomych względów), ale nie uważam, że jest to serial tylko dla kobiet. Moi znajomi płci męskiej również go oglądają, chociaż nie są zagorzałymi fanami tak, jak ja.

P.S.
Wiem, ze Herzog nakręcił remake (moim zdaniem ciekawszy), ale chodziło mi o postać Nosferatu Kinsky'ego, bo jest bardziej znana i dosyć przerysowana.

ocenił(a) serial na 5
artka_filmweb

Nie zarzucam, że "znak czasów" mamy taki, że kobiety potrafią wkręcić śrubkę. Zarzucam to, że facet w tym serialu śrubki wkręcić nie potrafi - to kompletny absurd.
Co do znaku czasów - ok. Ale można to pokazać dużo mądrzej - jak w Desperate... - gdzie kobiety są silne (znak czasów), ale faceci są z krwi i kości, a nie tendencyjnie przerysowanymi samcami nieudacznikami.
Co do dziewictwa Sookie - pisałem z przymrużeniem oka.

zatracony

Jeśli pod pojęciem "tendencyjny" masz na myśli pewne uproszczenie, schemat, to absolutnie nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Wymieniłeś tylko jakieś szczególne cechy kilku bohaterów, tak jakby miały one kształtować całą postać. Postacie w TB są zdecydowanie bardziej skomplikowane. Ale powtórzę ponownie jak dziecku, że być może gdy obejrzysz kolejne odcinki, uda Ci się dostrzec coś więcej. Postacie są tworzone cały czas, ciągle dowiadujemy się o nich czegoś nowego - przecież nie da się pokazać całej złożoności postaci w zaledwie kilku odcinkach. I po raz kolejny powtórzę - tak, mało widziałeś, po 6 odcinkach nadal to stwierdzam. Ciągle wypisujesz jakieś bzdury na temat serialu i wydaje Ci się, że wiesz już wszystko. Ja oglądam serial na bieżąco, czyli jestem po 3 sezonie i sama bałabym się śmiało stwierdzić, że wiem wszystko o serialu i postaciach. Niektóre zwroty akcji potrafią bardzo zaskoczyć i czasem okazuje się, iż wychodzą na jaw fakty, które mocno zmieniają wizerunek postaci albo wręcz okazuje się, że wszystko czego dowiedzieliśmy się do tej pory było tylko fasadą, pod którą skrywał się ktoś zupełnie inny.
Co do targetu - Alan Ball wypowiadał się wielokrotnie, iż nie chce robić serialu dla nastolatków. Chce tak rozwijać fabułę, aby każdy (dorosły) mógł znaleźć w nim coś dla siebie. I młodzi i nieco starsi, mężczyźni i kobiety. Może masz rację, że większość widzów to właśnie płeć piękna - trudno jest mi to ocenić i raczej wstrzymywałabym się od generalizowania na podstawie dość wąskiej grupy piszącej na forum.
A co do sceny pierwszego razu Sookie - wyobraź sobie, że wówczas nie przychodziły mi do głowy wspomnienia własnego. Dziwne, co? Kobiety też nie są aż takie proste.

ocenił(a) serial na 5
pkjm

1. Hehe - masz całkiem protekcjonalne podejście do mężczyzn widocznie, skoro powtarzasz mi coś"jak dziecku":)))))
Pisząc o tendencyjności serialu nie miałem jedynie na myśli tendencyjności w charakteryzowaniu postaci. Pisałem również o braku facetów w seialu. Rodzina Sookie to jedynie Babcia. Rodzina Tary to jedynie Matka. Właściciel baru nie ma rodziców. Kuzyn Tary również. Szamanka voodoo to kobieta. Czy w Luizjanie nie ma facetów zajmujących się voodoo?
Kolejne tendencyjności?
- Wykidajłem w barze dla wampirów. Jest kobieta-wampir, hehe.... Przecież to tendencyjne obalanie stereotypowego obrazu napakowanego karka stojącego na selekcji.
- Rozwódka, która jako wolna kobieta nareszcie może się wyszaleć z bratem Sookie - dlaczego rozwiedziony/zdradzony facet nie miałby się wyszaleć z jakąś barmanką na przykład?
Ahhh.... była jeszcze taka scena, gdy dzieci rudej kelnerki dowiadują się, że mamusia po x 4 wychodzi za mąż. Reakcja dziewczynki? Juuuupiiiii!!!! Będę miała czwartego tatusia!!!!
2. O jakich zwrotach akcji mówisz, bo mnie do tej pory nic nie zaskoczyło? Oglądałem do 10 odcinka 1 sezonu? Zamiana barmana w pieska była np. oczywista. Tak jak oczywiste było, że wampirek nie zginął w pożarze.
3. Co do targetu - pisałem już, że targetem nie są nastolatkowie, a kobiety - w różnym wieku. Bo to serial dla kobiet jest. Obejrzałem do 10-go odcinka i jedyne istotne wątki serialowe to wątki dotyczące relacji damsko-męskich. Inne wątki są poboczne i spychane na dalszy plan. I chyba jednak jest coś na rzeczy, skoro większość piszących (nie tylko w tym wątku) to kobiety.

zatracony

Ręce i cycki opadają! Czy Ty masz jakiś problem z kobietami? Wydaje mi się, że chyba tak.
Strasznie wszystko upraszczasz. Albo coś jest białe, albo czarne. Dostrzegasz tylko to co na zewnątrz, a nawet nie zastanowisz się przez chwile co się za tym kryje głębiej. Nie będę Ci tu opisywała każdej postaci z osoba, bo szkoda mojego czasu i nerwów.
Stwierdziłeś, że uwielbiasz skomplikowane fabuły, ale najwyraźniej TB (który co ciekawe nie jest serialem bardzo skomplikowanym), przerasta Twoje możliwości poznawcze. W kategoriach "wampiryzm" polecam sagę "Zmierzch" - może prędzej ogarniesz. Dzieci z podstawówki dają radę, więc jest szansa dla Ciebie :)

ocenił(a) serial na 5
pkjm

W jednym sie z Tobą muszę zgodzić - to nie jest serial bardzo skomplikowany:)

P.S. Rozczarowałaś mnie tym ostatnim akapitem - to typowy "argument" osób, którym brakuje argumentów w dyskusji.

zatracony

Oj, o mój wachlarz argumentów to Ty się nie martw :D Pytanie tylko, co właściwie byś z nich wyciągnął? Obstawiam, że niewiele, więc dałam sobie spokój. Jak napisałam - szkoda mojego czasu i nerwów.

ocenił(a) serial na 5
pkjm

zacytuję siebie sprzed godziny:
Na obelgi dotyczące mojej inteligencji i "zdolności poznawczych" nie odpowiadam - nie rozmawiam po prostu z takimi użytkownikami - szkoda mi na takich czasu.

użytkownik usunięty
zatracony

Jakie OBELGI?
Stwierdzenie faktu, że czegoś nie rozumiesz, a jest to prosty wniosek z Twoich wypowiedzi, w których nie odnosisz się do argumentów innych uczestników forum... to nie jest obelga:) Nie ze strony osób, z którymi rozmawiasz:)))

użytkownik usunięty
zatracony

Nikt Cię nie zmusza do oglądania tego serialu... :)

zatracony

w tym serialu jest aż nadto facetów. nie ogladałes wszystkiego, to nie wypowiadaj się./.

"P.S. Rozczarowałaś mnie tym ostatnim akapitem - to typowy "argument" osób, którym brakuje argumentów w dyskusji." a to typowy argument wysnuwany, gdy nei umie się zripostowac.

swoją drogą, jeśli uważasz,że to serial dla bab - nie ogladaj. proste. wszyscy tu rozumieją że ci sie nie podoba, po co więcej lac wodę.

ocenił(a) serial na 5
Eryniae

1, Oglądałem pierwszy sezon (już skończyłem) i to mi wystarczy. A forum istnieje po to, aby się wypowiadać. I nieważne, czy po jednym odcinku czy po 3 sezonach.
2. Na obelgi dotyczące mojej inteligencji i "zdolności poznawczych" nie odpowiadam - nie rozmawiam po prostu z takimi użytkownikami - szkoda mi na takich czasu.
3. Dlaczego mam nie oglądać serialu dla bab?

zatracony

Ten twój talent to przewidywania każdego zwrotu akcji w TB trzeba wykorzystać! Obejrzyj proszę wszystko do końca 3 sezonu i opowiedz co się wydarzy w 4 (mówie o czymś więcej niż spoilerach już znanych). Z Twoim niesamowitym intelektem nie powinien to być problem. Tylko ze szczegółami proszę...

użytkownik usunięty
mala_blondy

zatracony żartował z przewidywalnością;)

użytkownik usunięty
zatracony

A mój mąż dobrze się bawił... Płakaliśmy ze śmiechu z demonicznych min Billa i Erica, z przerafinowania, właściwego wszystkim chyba wampirom (Talbot! Królowa Luizjany i jej długi podatkowe! Pam 'Maybe I wear too much pink'). Z Jasona z jego 'zawsze myślałem, że nie jestem dość mądry, żeby mieć depresję'. Lafayette - cudowna rola (te rzęski). Sookie - infantylna idiotka o dobrym sercu i zdolnościach, które ją przerastają, też świetna rola - dojrzewa, uczy się sama siebie, fajnie jest patrzeć, jak w tych koroneczkach kontroluje sytuację. Takie skrzyżowanie mądrego dziecka z dziwką, nie kojarzę, żeby gdziekolwiek była taka postać...

Może żeby polubić ten serial, trzeba lubić groteskę. My lubimy.

A, a. Coś było o właścicielu baru. On MA rodziców. I to jakich)))

użytkownik usunięty

Talbot

http://www.youtube.com/watch?v=sMjWzeZ-X8c

użytkownik usunięty

chyba prostoty(w jak najbardziej pozytywnym, optymalnym znaczeniu), a nie 'przerafinowania'.

użytkownik usunięty

wampiry są raczej chłodne... i akurat mi z ich przedstawieniem w TB nie kojarzą się przymiotniki nadmiernie, zbyt...

użytkownik usunięty

przysłówki... :)

użytkownik usunięty
pkjm

:)))
Może wartoby przygotować jakąś wypowiedź do kopiowania i wklejania dla takich rozmówców?:)
'Pisałem również o BRAKU FACETÓW w seialu. Rodzina Sookie to jedynie Babcia. Rodzina Tary to jedynie Matka. WŁAŚCICIEL baru nie ma rodziców. '
Ten człowiek kompletnie nie rozumie idei serialu... jeśli taki bezsens pisze po rozmowie o Ericu i Billu:)

ocenił(a) serial na 5

hehe.... trochę chyba spoilerujesz, ale nic to;) Ja widziałem tylko do S01e10.... bądź wyrozumiała.

użytkownik usunięty
zatracony

Biorąc pod uwagę zdanie, które skasowałam jestem niezwykle wyrozumiała:))))

Trochę złośliwości musiałam zostawić... no wybacz:)))

użytkownik usunięty
zatracony

Erica z barmanem podczas robienia fotki już widziałeś. Mało oryginalny badboy, który się paniom w filmach podoba.

ocenił(a) serial na 6
zatracony

Ja się przyczepię jednego. Każdy zwraca uwagę na te nieszczęsne sceny seksu. Sceny Jasona dokładnie wyjaśniła @pkjm i nie trzeba tutaj niczego dodawać. Jason po prostu jest takim typem osoby. Jest jak typowy pies na baby i jedyne co (póki co) jest dla niego wartościowe to przelecenie panienki. Trzeba to chwilowo zdzierżyć. Inaczej sprawa się ma z wampirami (Bill, Eric). Myślę, że ukazanie seksu wampirów i ludzi jest dość znaczące. W książce bardzo wyraźnie opisano jak bardzo wampiry oddziałują na człowieka i seks jest wprost niewiarygodnie fantastyczny. Uważam, że jest to swego rodzaju ukazanie tej kolaboracji wampirów i ludzi w tle normalnego życia (w końcu wampiry zostały zaakceptowane). Swoją drogą seks z wampirem może być swego rodzaju afrodyzjakiem dla człowieka (tutaj przykład tancerki Erica- Ivety? oraz pani w sklepie która bardzo chętnie oddałaby się Billowi w przebieralni - do tego nie dobrnąłeś ponieważ jest to sezon drugi). No i chyba tyle. Dla ludzi spotkanie z wampirem jest czymś niewiarygodnie fascynującym, a co dopiero seks.

zatracony

Niestety - w pelni zgadzam sie z opinia, ze to bardzo slaby serial.
Oczywiscie ocena zalezy od oczekiwan. Jak dla mnie: gdyby usunac z tego filmu wampiry - niewiele by to zmienilo. Gdyby zas usunac elementy z wampirami niezwiazane - niewiele by zostalo.
Jako ze do True Blood dotarlem szukajac ciekawych filmow o wampirach - uwazam True Blood za serial bardzo slaby.
Sam pomysl ujawnienia sie wampirow to jedyny ciekawy pomysl.

ocenił(a) serial na 8
Galio

Wydaje mi się, że należy patrzeć pod nieco szerszym kątem oglądając ten serial. Wampiry po przez ujawnienie stają się mniejszością, a te z reguły są tępione itd., zważając na położenie Bon Tomps (tak chyba sie nazywa to miasteczko)- czyli południe usa- które jest raczej znane z nietolerancji względem homoseksualistów, afroamerykanów itd., stąd też ten ku kluks klan w openingu i w ogóle wszechobecnie panujący rasizm i otępienie ludzi z "zamkniętych" cywilizacji, dotyczące w sumie nie tylko wampirów, bo i zmiennokształtnych i inne fenomeny, które się pojawiają wraz z kolejnymi odcinkami, bo nawet jeśli rząd zaakceptował wampiry twierdząc, że jest okej i niech sobie żyją obok nas co spotkało się oczywiście z podzieleniem na zwolenników i zagorzałych tępicieli (nie chce zbytnio spoilować, ale chodzi mi o kościół z drugiego sezonu), którzy są przykładem tego, że co obce, nowe i inne jest z założenia złe. Gdzieś nawet czytałem, że autorka ksiązki na podstawie której powstał serial (nie wiem czy fabuła jest taka sama, czy serial luźno do powieści nawiązuje), otwarcie mówiła, że jej wampiry to mniejszość, która próbuje uzyskać równe prawa.
Serial jest naszpikowany różnymi kulturowymi smaczkami, wystarczy trochę poszukać i broń boże nie oglądać serialu z lektorem, bo nie trzeba znać angielskiego, żeby dostrzec przeróżne gry słów, czy nawiązania do innych filmów, polityki itd.

pozdrawiam