Wpadłem na pomysł żeby porównać oba seriale Pamiętniki Wampirów i Czystą krew
Jeśli są chętni to zapraszam,porównywać będziemy bohaterów zaraz napiszę mniej więcej jak to może wyglądać,jeśli temat się podoba to zapraszam,oczywiście fanów Pamiętników i Czystej krwi,osób które oglądają oba seriale...
Sookie vs Elena
Wygląd:Hm Elena jest ładniejsza ale...Sookie bardziej przyciąga mój wzrok tak więc wygrywa dla mnie Sookie.
Osobowość:Dla mnie oczywiście Sookie która potrafi dać sobie radę,no i mnie często bawi ;)
Bill vs Stefan
Wygląd:Jestem facetem,nie oceniam innych facetów ale jak już to wydaję mi się że Stefan wygrywa...
Osobowość:Wolę Stefana,nie jest chociaż oszustem.
Eric vs Damon
Wygląd:Hm....Eric
Osobowość:Też Eric,dla mnie Damon jest trochę przereklamowany...bez urazy ale udaje twardziela i złego a potem płacze....i się zamartwia więc o co tu chodzi...wygrywa Eric.
Jason vs Jeremy
Wygląd:Niech będzie Jason
Osobowość:Jeremy na początku był takim emo...chodził ciągle...zdołowany,w 2 sezonie odżywa...co do Jasona to na początku taki dziw********....i jeszcze ta krew wampirów...ale i tak wolę Jasona
Tara vs Bonnie
Wygląd:Tara wyładniała w 4 sezonie ale i tak moim zdaniem Bonnie ładniejsza...
Osobowość:Obie są twarde...i starają się chronić bliskich ale wolę Bonnie,Tara taka wiecznie udręczona...dlatego wygrywa Bonnie
Jessica vs Caroline
Wygląd:Obie są piękne lecz dla mnie wygrywa Jess ;)
Osobowość:Tutaj jest prawie remis...ale wolę Caroline,Jess ostatnio działa mi na nerwy
Hoyt vs Matt
Wygląd:.....tutaj to nie wiem...ale jakoś Hoyt
Osobowość:Na pewno lepszy Hoyt,widać że kocha Jess mimo to że jest wampirem a Matt coś nie był zadowolony z faktu Caroline...
Sam vs Alarick
Wygląd:Nie mam pojęcia...ale chyba Alarick
Osobowość:Tutaj też nie wiem ale chyba wolę Alaricka jest bardziej w porządku
Arlene vs Jenna
Wygląd:Oczywiście Jenna
Osobowość:Dla mnie Jenna,Arlene ma te swoje uprzedzenia i wydziwia z tym dzieckiem
Pam vs Isobel
Wygląd:Nie wiem...ale myślę że Pam
Osobowość:Wolę już Pam,Isobel mnie drażniła..
Lafayette vs Tyler
Wygląd:Dobra Tyler...
Osobowość:Lafayette po prostu go lubię,jest dobrym kumplem np dla Sookie...
Ciekawe czy ktoś to przeczytał wszystko? ;)
Aha i nie ma remisów,musicie wybrać :D
Sorry za błędy jeśli są...
Ja też wolę brunetki ale jakoś bardziej przyciąga mój wzrok Sookie ;)
A na Kath nie mam ochoty nawet patrzeć....
Jak dla mnie serial Pamietniki Wampirów jest kiepski...trochę dla nastolatek. Coś w rodzaju Zmierzchu...
A w TB jest przedstawiony okrutny, krwawy świat wampirów. Raczej nie dla nastolatek...
Zmierzch jest gorszy,nie jest bardo zły,ale Bella jest masakryczna...gdyby nie ona to zmierzch nawet fajny
Ale ta słodka sierotka psuje wszystko...i te świecenie czy tam błyszczenie na Słońcu też bez komentarza
Reszta ok...oprócz Belli i jej "problemów"
"Jak dla mnie serial Pamiętniki Wampirów jest kiepski...trochę dla nastolatek. Coś w rodzaju Zmierzchu...
A w TB jest przedstawiony okrutny, krwawy świat wampirów. Raczej nie dla nastolatek..."
Ekhem, znów tendencyjna uwaga - PW a "Zmierzch" to dwa zupełnie różne światy.
- "Zmierzch" - prosta, nieskomplikowana, liniowa fabuła, kręci się niemal wyłącznie wokół związku Belli i Edwarda.
Jedynym <realnym> dla bohaterki zagrożeniem jest trójka Nomadów. I tylko oni wprowadzają jakieś minimalne napięcie, a właściwie jeno w końcówce - sceny w sali baletowej z Jamesem.
Poza tym, widzowi takiemu jak np. ja - centralnie zwisa to, co się dzieje z bohaterami czy też na ekranie. Brak więzi emocjonalnej między widzem a postaciamiXD
- Świetny soundtrack.
- dość słaba, lub bardzo słaba, nieprzekonująca gra aktorska - zwłaszcza odtwórcy głównych ról się nie postarali, za co gromy na nich spadają...
Wg mnie na uwagę zasługuje jedynie Billy Burke - który jako jeden z nielicznych wcielił się w swoją rolę bardzo wiarygodnie - nie mam do faceta żadnych zastrzeżeń;)
- charakterystyka bohaterów, bardzo prosta - na pierwszy plan wybija się absolutna nijakość Belki oraz niewiarygodna uroda Edwarda&nadnaturalne zdolności.
- Napięcie, które winno towarzyszyć widzom w trakcie czegoś określanego mianem horroru - bliskie zeruXD
"Pamiętniki wampirów" serial:
- fabuła - zagmatwana, nieliniowa, wielowątkowa - nawet fani serialu nie raz i nie dwa przyznają, że łatwo można pogubić się w jej zawiłościach. Dodatkowo wszystkie fabularne rozwiązania są w ostatecznym rozrachunku logicznie wyłożone - więc widz nie czuje się jak skończony idiota, jak to często w serialach bywa;)
- napięcie, rozwój akcji - dawkowane w sposób którego oczekuje się od produkcji tego typu. Często "siedzi się jak na szpilkach" w trakcie emisji;) i mocno przeżywa to co się dzieje na ekranie oraz interesują nas perypetie bohaterów.
- świetny soundtrack
- dobra, lub bardzo dobra z reguły gra aktorska, zarówno ze strony stałej obsady jak i aktorów którzy występują w PW gościnnie.
Zaprawdę, na paluszkach jednej ręki wyliczę "aktorskie niedołęgi" w PW;)
Odtwórcy ról wcielają się w swe postaci wiarygodnie, nie ma się większych zastrzeżeń.
- charakterystyka postaci - złożona, do końca niesprecyzowana - często wydaje nam się, że o danym bohaterze wiemy już wszystko, po czym zaskakuje nas, tak iż byśmy się tego w życiu nie spodziewali;)
I jest to zawsze w serialu ostatecznie wyjaśnione w miarę logiczny ( jak na produkcję fantasy;) sposób.
- minusy;) - bardzo słaby pilot PW, "zalatujący" właśnie niefortunnie Zmierzchem - przez co skutecznie może odstręczać i zniechęcać do dalszej przygody z serialem...
PS. Istnieje też coś takiego jak PG-14 - odnośnie Pamiętników Wampirów i PG-18 odnośnie True Blood.
I nie rozumiem problemu.
Na forum Kubusia Puchatka też piszesz że jest kwa kiepski, bo dla dzieci??XD
Przepraszam, ale ta uwaga była silniejsza ode mnie;)
E, tam.
Pierwotnych nie dałeś;)
Zresztą, tu każdy będzie głosował na bohaterów TB.
Ale dobra;)
Sookie vs Elena
Wygląd: Nie mnie oceniać inne babki - jednak dla porządku: Elena wg mnie jest mimo wszystko bardziej urodziwa.
Osobowość: Sookie - uwielbiam ją, za tą właśnie nieporadność czasem, głupie decyzje, rozwichrzenie emocjonalne i ogólne popapranie;)
Oraz za gotowość pomagania całemu świata - choć zwykle jej pomoc przynosi odwrotny skutek i sama na tym najgorzej wychodzi....
Bill vs Stefan
Wygląd: Stefan przystojniejszy oraz ma przepięknie zbudowaną klatkę piersiowąXD
Osobowość:Nie cierpię Bilka, także Stefek wygrywa w trymiga;)
Eric vs Damon
Wygląd:Ex aequo. Oboje są superprzystojni, oboje mnie się bardzo podobają wizualnie więc nie jestem w stanie tego rozstrzygnąć.
Osobowość:Po części zgadzam się z Damx123 - Damonek troszkę już przereklamowany, jeszcze w I sezonie PW wymiatał cudnie - krwiopijca jak się patrzy, teraz się rozkluchcił troszkę...Jednak ze względu na sentyment tego też niestety nie rozstrzygnę;) U Erica podoba mi się to, że jest męski oraz że jako jedna z nielicznych postaci wampirzych jest w moich oczach wiarygodny jako ten "dobry";) Świetne ma texty.
Damon natomiast jest zabawny, ma świetne texty, robi sobie jaja i jest cycuś glancuś;)
Jason vs Jeremy
Wygląd: Ex aequo. Jeden i drugi mi się podoba.
Osobowość:Jeremy nieokreślony i jako emo rebel poszukujący swego miejsca w życiu bardziej mi się podobał niż ten grzeczniusi;)
A Jason to Jason - jest rozbrajający swoją głupotą i dlatego on wygrywa w moim rankingu;)
Tara vs Bonnie
Wygląd: Bonnie - ma delikatniejszą urodę.
Osobowość: Sama nie wiem. Kocham Tarę z I sezonu, twarda ostra wyszczekana mimo przeciwności losu...Teraz też podobały mi się jej walki w klatce(moc!) ale czegoś mi brak. W dodatku ta jej zmiana orientacji - z dupy ni z pietruchy się na babki rzuciła;) Jakieś to naciągane...
Chyba wybieram wkurzającą i bardzo niepopularną Fontannę Krwi czyli Bonnie;) - gdyż jak miała zginąć to mi się tak przykro zrobił że aż mi łezka poleciała;)
Jessica vs Caroline
Wygląd: Obie są śliczne;)
Osobowość: Znów remis.
Hoyt vs Matt
Wygląd: No dobra - jednak wyłącznie powierzchownie, chyba Matt - pójdę na stos za to;)
Osobowość: Milion razy TAK na Hoyta. Matt mnie tak denerwuje jak chyba nikt;)
Sam vs Alarick
Wygląd:Alarick zdecydowanie.
Osobowość:Alarick jednak...Sam jest sympatyczny ale jakiś taki - niespecjalny;) A to że wszystkie dziewoje na niego lecą to mnie rozśmiesza.
Arlene vs Jenna
Wygląd: Jenna
Osobowość: Arlene - jest lekką schizolką, ale bardzo ją lubię;)
Pam vs Isobel
Wygląd:Pam
Osobowość:Ciężko powiedzieć, Isobel była fajną sucz...Nie, jednak zdecydowanie Pam;) Ta chłodna blondi rządzi! ;)
Lafayette vs Tyler
Wygląd: obaj bardzo podobają mi się wizualnie.
Osobowość:Kocham Lafcia, ale Tylera też;)
Sorki za remisy - nie da rady inaczejXD mimo szczerych chęci.
Nie wiem jak Ci dziękować że zrobiłaś ranking :)
Wielkie dzięki
Chociaż mogę porównać swoje opinie z Twoimi :)
Jeszcze raz dzięki,za zainteresowanie tym tematem i wypowiedzenie się :)
Bo z tym to ciężko bywa u niektórych...
Fajnie określiłaś zmianę orientacji Tary :)
Ona zawszę była taka męska...dosłownie męska lesbijka
Poza tym tworzy brzydką parę ze swoją dziewczyną :D
ciekawy temat,nawet mi nie przyszły do głowy niektóre z tych porównań,ale większość trafne...
Porównam tylko parę z nich
Elena -Sookie
Elena wygrywa za wygląd i charakter
Bill-Stefan
Bill wygrywa-ma też ciemną stronę natury,a poza tym z wyglądu jakoś bardziej mi odpowiada
Damon-Eric
Zdecydowanie Damon-wygląd,charakter,sarkastyczne powiedzonka...choć Eric też ciekawa postać(zwłasza teraz)....z wyglądu jednak nie podoba mi się
Sookie vs Elena
Wygląd: Sookie
Osobowość: Sookie
Bill vs Stefan
Wygląd: Stefan
Osobowość: Stefan
(Nie przepadam za Stefanem... ale w takim porównaniu to....)
Bill ssie!
Eric vs Damon (matko jedyna i niby jak ja mam to zrobić?)
.....
(po godzinie przemyśleń...)
Wygląd: Eric
Osobowość: Damon
Jason vs Jeremy
Wygląd: Jeremy
Osobowość: Jason
Tara vs Bonnie
Wygląd: Bonnie
Osoboość: TARA
Jessica vs Caroline
Wygląd: Jessica
Osobowość: Jessica
Hoyt vs Matt
Wygląd: Matt
Osobowość: ani mnie to ziębi ani grzeje - w przypadku obu, więc się nie będe zastanawiać :D
Sam vs Alarick
Wygląd: Alarick
Osobowość: Alarick
Arlene vs Jenna
Wygląd: Jenna
Osobowość: Jenna
Pam vs Isobel
Wygląd: Isobel
Osobowość: Pam
Lafayette vs Tyler
Wygląd: Tyler
Osobowość: Lafayette
O widzę ktoś jednak się wypowiada :)
Dzięki
Teraz Arlene coś wyładniała w 4 sezonie...włosy ma ładniejsze
Ale Jenna i tak jest dużo ładniejsza
A ja zrobiętrochę inaczej.
Akcja -True Blood -Choć VD też ma w sobie jakąś magię.
Główna bohaterka- Sookie, bez zastanowienia. -Przede wszystkim za to, że jest...dziwna. Lubię tą nieprzewidywalność, czasem ugodowość, a czasem odwagę. I to udawanie idiotki...Piękne ;) A i aktorka dobrana idealnie.
Klimat -Vampire Diares
Muzyka -remis
Złe charaktery (menada, Rene, Klaus, Russel itd.)- wygrywa True Blood. -Za Edingtona, którego uwielbiam. Jego dialogi z Sookie dawno uzałam za jedne z najlepszych w typie "rozmowy dobrej strony ze złą"- choć tu wcale tak nie było. No i za sprowokowanie Sookie do tego obsesyjnego uśmieszku i wylania resztek Talbota.
Dalej jest Bill. Nie rozumiem tego publicznego obrzucania go pomidorami. Przecież...Czy tłumy nie wielbią Erica za jego nieprzewidywalność i psychopatyczny charakterek? A kiedy Bill okazuje się zwykłą szumowiną, manipulantem i facetem ogarniętym manią władzy, wszyscy zarzucają mu brak uczuć i wyrafinowanie...
A teraz tak szczerze. Kto wystawił Sookie więcej razy na niebezpieczeństwo? A kto uratował ją z kłopotów setki razy bez poklasku?
No dobra, rozgadałam się, ale idę dalej. Osobiście bardziej wolę Erica, ale cóż ;]
Dalej jest Arlene, o któej wręcz muszę wspomnieć. Zakładając, że konkuruje z Jenną....Boże chroń! Nie cierpię Arlene, jest chyba jedną z niewielu postaci, których nie lubię. Za rzadne skarby świata nie chciałabym mieć takiej matki...A Jenna, wręcz odwrotnie. Lubię kobietę i tylę ;)
Na koniec rywalizacja Damon i Eric, tu jestem bezsilna. Zbyt bardzo lubię obu. Och, kurczę, zbyt bardzo ;D
The End ;)
Zrobię porównania takie jak Ty :) bo to też fajny pomysł
Akcja-hm...chyba jednak TVD,dlaczego?
Bo w TVD przypomina mi się akcja z Klausem,te składanie ofiar,wtedy to były emocje..byłem zły,potem płakałem(serio...)
I to wejście Bonnie...masakra...wtedy
Kocham sezon 2 ....1 sezon mnie nudzi..ale 2 wymiata TVD
Główna bohaterka-Sookie :) zgadzam się że świetnie udaje idiotkę :D np w sklepie tej wiedźmy :)
Wspaniała jest
Złe charaktery-Klaus niby jest zły...ale jednak ma moim zdaniem coś dobrego....chcę żeby zginął za to co zrobił Jennie...ale nie jest jakoś bardzo demoniczny
Rene był psychopatą...więc Russel to psychol a menada ...trochę pokręcona...nawet nie trochę ale coś ją lubiłem :) ciekawa postać
Dlatego głos na TB
Klimat-tutaj to nie wiem...ale jednak TB bardziej mroczny,erotyczny ;)
Muzyka-Szczerze to nie zwracam szczególnie na muzykę uwagi w tych serialach...
A tak zwany opening w TB mnie wkurza...;)zawszę go przewijam...ta piosenka mnie dobija coś
Akcja, dlaczego? Hmmm....Ostatnio zawiodłam się na pamiętnikach, zauważając, że wątki poboczne mam ochotę przewinąć, dłużą mi się. W TB nigdy czegoś takiego nie było, nawet jeśli chodzi o wątek...kurczę, chciałam podać coś nudnego, tak dla argumentu, ale nic nie przychodzi mi do głowy ;)
Zgadzam się, że sezon 2 VD wymiata, bez porównania leszy od 1
Jestem wściekła na ludzi od VD, że Jenne uśmiercili, chyba kiedyś wybiorę się do nich z koktajlem Mołotowa; kobitkę uwielbiałam, więc fakt nie dziwi.
Co do Sook u czarownicy, wręcz przeszła samą siebie ;) Choć każda jej misja "undercover" jest wspaniała. W barze dla wilkołaków, Sookie rozśmieszyła mnie tak bardzo, że chwiałam się chichocząc przez kilka minut ;D
U mnie jest odwrotnie; kiedy czołówka rozbrzmiewa, mam od razu ciarki. Mi się bardzo podoba. ;]
I jeszcze o tym, co dawno chciałąm napomnieć, ale coś mi umykało. Według mnie, ale to raczej moja osobista ocena, Damon ma się nijak do Erica, pod względem bycia dupkiem, zimnym i oschłym manipulatorem itd. Chyba nawet to Ty rzuciłeś argument co do płaczu Damona, i tu się zgodzę. Zbyt często sytuacja wymyka się spod kontroli Damona. Eric jest bardziej opanowany, lepiej sobie radzi.
Eric o ile pamiętam, łzy ronił tylko przez swojego stwórcę. Damon, kiedy miał doła, w zwązku, że Elena chciała, by był kimś innym niż jest, bla, bla, bla. I kiedy umerała Rose. Ale dawno nie widziałam tej sceny, więc pewna nie jestem.
I największy plus dla Erica, przeważający: Nie zrobiłby wszystkiego dla Sookie, własne interesy są ważniejsze niż ona, a jego celem życia nie było "odbicie" jej. Czyli, jest większym dupkiem, naraża ją na niebezpieczeństwo, a mimo to wydaje mi się być znacznie bliższy Sook, niż Damon Elenie. Taka dygresja tylko. ;)
Choć odpoczątku Eric był... obrzydliwy. Bardzo ohydny <wzdrygnięcie się> I scena ze sreberkiem we włosach i mina a'la "Pam mnie zabije", choć potem zaczęłam ją ubóstwiać. ;)
Dobra....... nudzi mi się trochę^^
Więc tak:
Sook vs Elena- Sokkie zdecydowanie.To wieczne wpatrzenie Eleny w Stefka jak w jakąś świętą krowę przyprawia mnie o irytację.Sook to babka z jajami.
Bill vs Stefan- łooo kurde... wybieram mniejsze zło.Ale nie ma mniejszego zła.Obaj pieprzeni kłamcy.
Eric vs Damon- to jak masochizm.No coment.
Jason vs Jeremy- plus za to,że mają na uwadze dobro sióstr.Wygląd- Jason.Taki zawadiaka.
Tara vs Bonnie- nie no Tara zdecydowanie.Bonnie zadziera nosa;WIELKA-PANI-WSZECHWIEDZĄCA.Lubię Tare za niewyparzony jęzor.
Pam vs Isobel- PAM. I za wygląd i za charakter.Moją ciotkę mi trochę przypomina.Pozdrawiam Cię Ciociu-Twoja Malina.
Lafayette vs Tyler- Tyler to ciacho.MRRRRR takie to schrupania,Lafayetta bym wypluła.Ale Tyler czasami chamski jest,tak więc the winner is...Lafayette!<kurtuazyjny buziak dla zwycięzcy>
Noo to tyle.XD
Hm czemu uważasz że Stefan kłamał?
Z czym? :)
Chyba że chodzi o Klausa...ale to można usprawiedliwić bo dla brata to zrobił :)
Chodzi mi o to,że Stefan nie raz i nie dwa nie mówił Elenie prawdy.Co z tego,że chciał Ją chronić?To nie ma znaczenia.Powinien być szczery.
Hmm, co do Sookie to też był wpatrzona w Bill a jak w świętą krowę... I chyba to jej nie do końca jeszcze minęło. :/
No w sumie racja,ale Elena ma wiecznie taką minę,jakby jadła cytrynę.Sook jest bardziej pogodna i dlatego bardziej ją lubię:)
Sookie vs Elena
Wygląd: Elena
Osobowość: Hmmm... żadna... Jedna robi z siebie męczennicę, a druga zamyka się z wygłodniałym wampirem w ciężarówce... ale jeżeli muszę wybrać to Sookie... przynajmniej czasem ma charakter
Bill vs Stefan
Wygląd: Bill...
Osobowość: Także Bill... przynajmniej zachowuje się jak prawdziwy wampir i potrafi pokazać kły kiedy trzeba
Eric vs Damon
Wygląd: Hmm... ciężki wybór ale Damon... za oczy
Osobowość: Jeszcze cięższa sprawa... ale i tym razem stawiam na Damona jego przejścia między formą badass, a bardziej łagodną są płynniejsze i nie ma się wrażenia jakby się oglądało dwie zupełnie różne osoby
Jason vs Jeremy
Wygląd: Żaden... nie mój typ... Jeremy to taki dzieciak, ale może za parę lat wyrośnie na mężczyznę, więc Jeremy
Osobowość: Jason... jest tak nieokrzesany i głupi, że aż zabawny
Tara vs Bonnie
Wygląd: Bonnie
Osobowość: Tara... bezapelacyjnie
Jessica vs Caroline
Wygląd: Jess
Osobowość: Trudny wybór... chyba jednak Jessica
Hoyt vs Matt
Wygląd: Hoyt
Osobowość: Znów Hoyt, on przynajmniej nie trzyma się kurczowo swojego nudnego życia
Sam vs Alarick
Wygląd: Alarick
Osobowość: Alarick zdecydowanie...
Arlene vs Jenna
Wygląd: Jenna
Osobowość: Jenna
Pam vs Isobel
Wygląd: Isobel
Osobowość: Zdecydowanie Pam
Lafayette vs Tyler
Wygląd: Hmm... znów żaden, ale od biedy Tyler
Osobowość: Lafayette, uwielbiam go na ekranie
Dodam jeszcze:
Lorena vs Katherine
Wygląd: Katherine
Osobowość: Też Katherine...
Alcide vs Tyler
Wygląd: Alcide
Osobowość: Alcide... prawdziwy wilk XD
Russell Edgington vs Klaus
Wygląd: Hmmm... żaden z powyższych... jeżeli już to Klaus
Osobowość: Zdecydowanie Russel - akcja w TV bezcenna
Sookie vs Elena
Wygląd: Mimo, że Elena jest śliczna to wybieram Sookie. Jest w niej coś co przyciąga.
Osobowość: Sookie pomimo tego, że czasem jest troche głupkowata to wolę ją.
Bill vs Stefan
Wygląd: Stefan. Bill nigdy mi się nie podobał.
Osobowość: Stefan. Jeszcze teraz jak bedzie zły myslę, że zyska duuużo w mych oczach ;)
Eric vs Damon
Wygląd: Oczywiście Eric.
Osobowość: Eric. Damona lubiłam w pierwszym sezonie potem go niestety popsuli. Eric nawet z zanikiem pamięci jest świetny :)
Jason vs Jeremy
Wygląd:Jeremy
Osobowość: Z tych dwojga wybieram Jeremiego jednak nie wygrywa jakąś oszałamiającą przewagą.
Tara vs Bonnie
Wygląd: Bonnie zdecydowanie.
Osobowość: Remis. Obie są denerwujące.
Jessica vs Caroline
Wygląd: Jessica jest boska :)
Osobowość: Jessica.
Hoyt vs Matt
Wygląd: Nie wiem. Obaj panowie mi się nie podobają jednak chyba wybiorę Hoyta przez większą sympatię do tej postaci.
Osobowość: Hoyt, bo dobry z niego chłopak ;)
Sam vs Alarick
Wygląd: Zdecydowanie Alarick.
Osobowość: Alarick. Uwielbiam jego postać :))
Arlene vs Jenna
Wygląd: Jenna
Osobowość: Jenna. Arlene często działa mi na nerwy.
Pam vs Isobel
Wygląd: Pam
Osobowość: Pam. Kocham jej charakterek :)
Lafayette vs Tyler
Wygląd:Tyler
Osobowość:Lafayette jest genialny. Uwielbiam jego szalony taniec po wypiciu krwi Erica :)
Sookie vs Elena
Wygląd: Sookie (Elena jest ładna, ale czegoś jej brakuje...nie wiem może to kwestia gry aktorki)
Osobowość: Zdecydowanie Sookie, ma więcej ikry niż Elena, która często mnie irytowała jak jeszcze oglądałam TVD
Bill vs Stefan
Wygląd: Stefan
Osobowość: Bill...przynajmniej to rasowy wampir, a teraz po rozstaniu z Sookie zyskał na charakterku. Stefan jak dla mnie jest zbyt ugrzeczniony ;)
Eric vs Damon
Wygląd: Eric
Osobowość: Eric....Damon jest interesujący tylko przez 1 sezon, potem jest coraz gorzej...ale i tak wiele mu brakuje do Erica ;)
Jason vs Jeremy
Wygląd: Jeremy
Osobowość: trudne pytanie, Jason trochę mnie irytował w poprzednich sezonach, ale teraz jest coraz bardziej na plus....Co do brata Elenki, to też jakoś specjalnie za nim przepadałam, zwłaszcza w na początku 1 sezonu...chyba jednak Jason
Tara vs Bonnie
Wygląd: Bonnie (najładniejsza dziewczyna w TVD imo :))
Osobowość: Tara zdeydowanie. Zwłaszcza po ostanich odcinkach 4 sezonu coraz bardziej ją lubię :)
Jessica vs Caroline
Wygląd: Jessica! Naprawdę jest piękna
Osobowość: Jessica :) Caroline jest za grzeczna i słodka nawet jako wampirzyca
Hoyt vs Matt
Wygląd: Niech będzie Hoyt....
Osobowość: Hoyt, Matt jest niesamowicie irytujący
Sam vs Alarick
Wygląd: Chyba Sam....
Osobowość: Raczej Alarick, jedna z lepszech postaci w TVD :) Sam niestety spadł w moich notowaniach gdzieś ok. 3 sezonu....
Arlene vs Jenna
Wygląd: Jenna
Osobowość: Jenna jest mi raczej obojętna, za Arlene nie przepadam, tak wiec wygrywa ta pierwsza :)
Pam vs Isobel
Wygląd: Pam
Osobowość: Pam, świetna postać :)
Lafayette vs Tyler
Wygląd: Żaden mi się nie podoba, ale niech będzie ten Tyler
Osobowość: Lafayette ;) Prakuje mi tylko jego błyskotliwych tekstów z poprzednich sezonów xD