Ale dla mnie 17 osób zamordowanych w ciągu kilkunastu lat to mało. No chyba ,że zjadał wszystkich co do kosteczki i zaczynał znowu polowanie. To fakt mogło to trochę trwać. Zwłaszcza,że chyba nie był żarłokiem i jadł mało degustując zapamiętale. Poza tym jego związki były trwalsze bo trwały nawet po śmierci ;-) Więc może rzeczywiście to dużo 17 osób. Sam film ryje banie na maxa a Evan Peters powinien dostać Emmy. No i jednak Policja to tępe, leniwe głąby. Do rasizmu się nie czepiam bo tutaj ich rozumiem.
Pierwsze morderstwo popełnił w 1978... raczej tego nie planował.
Drugie ponad 9lat później i od niego zabijał już regularnie.
Od listopada 1987 do lipca 1991 zabił 16osób, w międzyczasie odsiedział roczny wyrok za molestowanie.
To nie jest mało.
Zauważ, że on się zaczynał dopiero rozkręcać, w czasie pierwszych zbrodni było bardzo młody. A w wieku 28 lat jak zaczął się rozkręcać. W 89 - 1zabojstwo, w 90 4 zabójstwa. A w 91 roku 9 morderstw i to do lipca. Ile by zabił do końca roku jakby go nie złapali...? Typowy seryjny, powoli przyspiesza do coraz częściej popełnianych morderstw.