wszystko w porządku, ale moim zdaniem Dahmer jest przedstawiony w zbyt miły sposób.
Może taki był? A tak na serio ja żadnej sympatii do niego nie czuje. Typowy seryjny. Nic więcej.
To co robił, nie zmienia faktu, że w innym otoczeniu rodzina itp. mógł zachowywać się normalnie. I tak właśnie jest z nimi, że normalny człowiek nie zdaje sobie nawet sprawy, że jest sąsiadem mordercy...