Po raz kolejny spotykam się z opinią, że - podobnie jak "Świat wg Kiepskich" - serial "Daleko od noszy" jest inteligentną satyrą na naszą dzisiejszą polską rzeczywistość - w tym przypadku szpitalną.
Po raz kolejny słyszę, że w filmie tym, jak w krzywym zwierciadle odbijają się wady i grzechy polskiej służby...
dowcip o Juracie siostrze Basen. Dialog jak i cały odcinek był boski :) Wie ktoś może jaki był jego tytuł? Bardzo proszę o pomoc :(
Dużo lepszy był "Szpital na perypetiach" z aktorami, krórzy nie grają w "Daleko od noszy" (Woźniak, Kaczyński). Humor słaby, serial w ogóle nie bawi.
Ona w ogóle nie jest śmieszna, nie nadaje się na aktorkę komediową, kto ją w ogóle tam zaangażował. Porównując ją, np. do Śleszyńskiej to jak milion złotych do jednego grosza.
od miodowych lat to tak pol na pol ale od kiepskich na pewno lepszy bo jak ktos all obejrzal to wie ze tylko troche jest smiesznych odcinkow, ostatnio odcinek fryzjer byl w polsacie 2, glupie to jak zreszta wiekszosc ;/ a daleko od noszy super:)
Ciekawa mieszanka aktorska, obsada może się podobać, fabuła nieco gorsza, ale i tak film lepszy niż wiele średnich seriali.
Serial trzyma poziom jednak jest gorszy od inny produkcji komediowych Jaroszyńskiego czyli : SnP i Buły czy Graczyków, ale za to lepszy od Synowie i Ale się kręci.
W ciekawostkach stoi:
"Nazwisko jednego z lekarzy - Kidler, jest parodią głównego bohatera serialu Doktor Kildare z 1961"
Nie jest przypadkiem tak, że w połowie imię jego pochodzi także od Hitlera?
Pytam poważnie, bowiem wydaje mi się, że w pierwszych odcinkach Kidler był despotyczny, z charakterystycznym...
Jak mozna sie z tego smiac.. Poziom tego humoru jest zenujacy. Wstyd mi za tych 'aktorow' bardziej niz za tych, co sie spiewajac w tv kompromituja. Trzeba miec IQ ponizej 40 zeby sie to moglo komus szczerze podobac..
Pierwsze odcinki świetne niestety z każdą serią coraz gorzej, najbardziej
wkurzał mnie Nowak w późniejszych odcinkach serialu.
Ten serial zdobi tak polska telewizje jak gowno kibel w PKP. Proszę zdejmijcie to z ekranu bo przebijacie nawet Eda Wooda. Dosc!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego dosyć w dziwny sposób zmieniono 'Szpital na perypetiach " oczywiście na 'Daleko od noszy" który w gruncie rzeczy jest tym samym chociaż muszę powiedzieć że w tym pierwszym serialu było więcej życia
nie wiem jak to sie moglo w ogole do tv dostac z takim prostackim scenariuszem - gdyby nie te chichoty w tle to bym nie wiedzial czy sie wydarzylo cos smiesznego czy nie