Nie przypuszczam żeby Państwo Góreccy byli dziś bezrobotni i żyli z zasiłku. Oboje wszakże zdobyli dobre zawody i wykazywali sporo inicjatywy oraz zaradności. No i żadne z nich nie pisało słowa: ohydny przez "ch", a czasownika: byliby rozdzielnie ...

Ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło :D PRL nie wpłynął zbytnio na nasze życie. Teraz mieszkamy w Bielsku-Białej, tata pracuje w fiacie na stanowisku kierowniczym (zawsze motoryzacja :D), a ja z starszym bratem który się urodził w ost. odcinku prowadzimy biuro nieruchomości :D i nie pozwolilibyśmy nikomy mieszkać w takich warunkach :D

A co z mamą ? Nic nie wspominasz o mamie .