Rozumiem pozytywne komentarze. Brutalne i bardzo zwarte w tym wszystkim. Naprawdę mógłbym wypisac pokaźną listę rzeczy które mi się tu podobały, ale po porstu mnie nie ujął. Ani historią ani głównym bohaterem. Skończyłem chyba na 10 odcinku i nie mam ochoty... Nie będę się zmuszał. Może kiedyś. Jednak o dziwo polecam. Może zaskoczy jak reszcie.