Po obejrzeniu pierwszego odcinka mam pytanie.
Czy potem serial tez będzie szedł w stronę kryminału i będzie czymś w rodzaju Gotham, albo Ptaków nocy (czyli zwykły serial kryminalny/przygodowy ale główny bohater jest wzięty z komiksu) czy będzie to prawdziwy Daredevil z różnymi komiksowymi wrogami, akcją i pojedynkami?
Bo w pierwszym odcinku trochę dużo było motywów kryminalnych, a praktycznie nie było Daredevila (a jak był to nawet nie miał swojego stroju). Stąd mój niepokój, że to będzie tylko swobodna adaptacja, że wzięli jeden czy dwa motywy i zmienili to w zwykły serial.
Jak jest dalej (proszę o ogólne powiedzenie, bez spoilerów)?
ale ten serial jest bardzo komiksowy, nawet bym powiedzial ze idealny (po 5 odcinkach). a co do kostiumu, w komiksie tez byl w takim : http://deviantrobot.com/images/content/dd3.jpg
Są walki z różnymi komisowymi przeciwnikami i tego typu rzeczy? Czy akcja serialu to pojedyncze historie czy jest jakiś główny wątek. I czy kolejne wątki są mniej kryminalne a więcej akcji?
Sam musisz się przekonać, ale czołówka wskazuje na to, że prawdziwy strój bohatera w końcu się pojawi. Może dopiero w ostatnim odcinku sezonu (zważywszy na tytuł odcinka).
Ale mi chodzi o to czy serial skupia się tylko na wątkach kryminalnych, czy faktycznie jest serialem o superbohaterze, gdzie są różni superzłoczyńcy i różne inne rzeczy charakterystyczne dla komiksów?
Bo teraz kręci się masę seriali o superbohaterach, z których wszystko co komiksowe zabierają a z serialu robią kryminał czy kiepską przygodówkę (te wszystkie Gothamy, Arrowy, SHIELDe)
Chce wiedzieć czy jest sens bym to oglądał, bo jeśli co odcinek mają zajmowac sie tylko sprawami kryminalnymi to wysiadam.
Nieprawda ten co ma jest tandentny i zwyczajny. Nie po to oglądam serial o superbohaterze by oglądać jakiegoś gościa w zwykłych łachach.
Swobodna adaptacja? Przecież to jest zaskakująco wierne przedstawienie komiksu... Nawet z kostiumem z komiksu...
Jak zwykle nic nie wiesz, ale musisz się odezwać.
Skąd mam to wiedzieć jak nie widziałem serialu? Chce wiedzieć czy to prawdziwy serial czy tylko durny kryminał luźno oparty na nim
Takie pytanie szybkie - po co się wdajesz w dyskusję z tym osobnikiem i psujesz sobie dzień? Lepiej marnować swoje życie oglądając Daredevila :3
Czemu zakladasz, ze psuje tak sobie dzien? Chwile sie posmieje z jego glupoty i tyle.
Dlatego chce znać odpowiedź nie chce sie złościć oglądając serial i oglądac 12 odcinków serialu który jest tylko CSI z superbohaterem.
Próbuje się dowiedzieć, czy w dalszych odicnkach jest to kryminał czy serial o superbohaterze , ale oczywiście nikt nie odpowiada.
Powiem Ci tak, przymierzasz się do oglądania serialu o superbohaterze, który w komiksach jakby to powiedzieć, mocno jest związany ze sprawami kryminalnymi. Czy tylko mi się to wydaje cholernie zabawne? Wątpię w to abyś szybko dostał jakąś konkretną odpowiedź, tym bardziej że serial w jakiejś sensownej jakości dopiero dzisiaj się pojawił w internecie. Myślę że ludzi mimo wszystko mają w weekend więcej rzeczy do roboty niż oglądanie non-stop serialu. Jeśli jesteś ciekawy odpowiedzi to oglądaj dalej i sam się szybko dowiesz, jeśli nie masz ochoty na oglądanie serialu bo nie wiesz w jakim kierunku podąża, to zaczekaj do jutra, ew. poniedziałku aż będzie się tutaj roiło od recenzji pierwszego sezonu.
I co z tego, ze zajmował się sprawami kryminalnymi? W filmie z 2003 nie przeszkadzało to do tego by zrobić z tego ciekawą pełną akcji opowieść.
Cały filmweb dobrze wie że jesteś niezłym śmieszkiem i trollem, no ale żeby ocenę obniżać o siedem punktów bo nikt Ci nie chce powiedzieć jak wygląda serial w dalszych odcinkach? W tym momencie to i mnie nieźle zaskoczyłeś, ahh ten filmweb i poziom dyskusji na nim...
@Bartonson12
Mogłeś powiedzieć wcześniej, że to jakiś debil to bym się nie rozpisywał i mu nie tłumaczył.
Nazywanie kogoś debilem, bo ma własne zdanie i oczekuje akcji po serialu podpisanym jako serial akcji? W dodatku na bazie komiksu o superbohaterze, który pojawia się w serialu tylko okazjonalnie.
Jest nazwany w taki sposób, bo w taki sposób się zachowujesz.
Zmądrzej to przestaną się z ciebie śmiać.
Ja już wiem, że to nudny serial i nie warto go oglądać. Wnerwia mnie że teraz z każdego superbohatera robią przyziemne badziewie. najpierw Arrow, potem Gotham, a teraz to.
Serial skupia się na tym na czym skupia się komiks. Daredevil sporadycznie walczy z super wrogami (nie licząc wspólnych przygód w komiksach pod tytułem Avengers itp). W drugim sezonie prawdopodobnie będzie Bullseye i Elektra.
Komiksowym wrogiem z którym walczy w 1 sezonie jest Kingpin. Na ich walce skupia się pierwsze 13 odcinków. Nie jest to wróg, którego można pokonać w jednym odcinku.
Edit.
Bartonson12 dobrze napisał. Daredevil to bardziej postać w stylu Punishera niż Supermana. Jednym słowem jest to kryminał o superbohaterze. Tak samo jest z Batmanem, gdyby ktoś zrobił o nim dobry film, czy serial, to też 90% czasu nie mielibyśmy do czynienia z "ośmiorękimi kosmicznymi cyborgami zombi napie@#alającymi laserami z oczu". To nie ten rodzaj komiksu.
Czyli zrobili serial o superbohaterze, który tylko rozwiazuje sprawy kryminały i w ogóle superbohaterem jest tylko okazjonalnie?
Co za szajs. Czemu marvel popada z jednej skrajności w drugą? Z jednej strony daje płytkie naparzanki, a z drugiej nudny serial, gdzie nic się nie dzieje i który jest okropnie przyziemny i nudny.
Nie, nie jest superbohaterem okazjonalnie. Przez 13 godzin napierdziela gangsterów z karata. Nie obejrzałeś serialu, a wystawiasz ocenę 1 pomimo faktu, że jest to wierna adaptacja komiksu = jesteś idiotą, lub trollem. Bywaj.
Wystawiam 1, bo to nudny, słaby serial. Mnie nie obchodzi komilks, ja oceniam serial. A w nim kompletnie nic się nie dzieje. Zreszta nie po to człowiek ogląda serial o superbohaterze by oglądać nudny kryminał w którym superbohater nawet nie ma swojego stroju z którego jest znany.
Serial jest po prostu nudny i nie da się go oglądać, dlatego 1
Obejrzałeś jeden odcinek i mówisz, że "serial" (czyli 13 odcinków, a nie tylko pierwszy) jest "nudny" i "nie da się go oglądać".
Bo to pierwszy odcinek tego serialu. Więc jest to ten serial. Poza tym widziałem 2 odcinki i były okropnie nudne, że się nie da oglądać.
Wiesz, tu chodzi o genezę superbohatera. Jak to się stało, że doszedł do tego, kim jest. Dlaczego jest niewidomy? Wskutek wypadku, gdzie chemikalia wylały mu się na twarz. Dlaczego walczy gołymi rękoma? Aby oddać cześć swojemu zmarłemu ojcu, który był bokserem. Już zaczyna skupiać ku sobie ludzi, którzy będą mu pomagać. Idąc wprzód - dowiemy się jak zyska kostium, jak zyska pseudonim. A dlaczego jest, według Ciebie, to całe pier%^$%^nie o kryminałach? Zapewne, żeby nie było ciągłego napierdzielania, użalania się nad sobą itede itepe bo serial byłby liniowy i nudny. Jako prawnik, daje podstawę i wielowątkowość, rozwijanie się postaci i bliższe poznanie jej przez widza. To naprawdę aż tak trudne do zrozumienia? Ciągła akcję masz na pewno w The 100 i Vikings, seriale o superbohaterach skupiają się na genezach, dla jednych, jak Twoja osoba, nudnych i bezsensownych, dla innych wręcz przeciwnie.
Tylko, że genezy tu też nie pokazują, tylko jedno ujęcie z wypadku i tyle.
Poza tym jak oglądam Daredevila to chce daredevila.
Serial jest nudny, bo zamiast skupić na na Daredevilu to się skupia na wszystkim innym i wpycha na siłę wątki kryminalne.
Nie ma żadnego rozwoju postaci, tylko nuda i brak czegokolwiek interesującego.
" Jako prawnik, daje podstawę i wielowątkowość, rozwijanie się postaci i bliższe poznanie jej przez widza. "
Nie, bo wątki prawnicze sa nudne, nie ma wielowątkowości, bo wszystko idzie w tą samą nudną stronę..
Jak oglądam serial o superbohatarze to chcę superbohatera, a nie jego geneze rozciągniętą na miliony sezonów.
Genezy to zawsze najnudniejszy element superbohaterów w sensie jest to bardziej przygotowanie narzędzi pod przyszłe wątki niż coś ciekawego samego w sobie.
Wnerwia mnie, ze wszystkie seriale o superbohaterach dzisiaj skupiają się na zwyczajnych sprawach, a nie na superbohaterach.
Jak można robić serial o superbohaterze w którym nic się nie dzieje?
Pojedynek gimbazy z fanbojstwem. Gościu, jak te serial oceniasz na 2 bo nie ma latania w czerwonych gaciach to znaczy że jeszcze jesteś gimbazą, albo i niżej. A jeżeli ktoś z drugiej strony daje temu serialowi 10, albo 9 to też coś nie halo. Ogarnijcie się ludzie.
Nie jestem gimabazą. Od serialu akcji o superbohaterze oczekuje akcji. Jak jest serial o superbohaterze to chce oglądac superbohatera, jego postać, jego relacje z innymi, jego problemy, a nie jakieś wątki kryminalne, czy losowo wrzucane wspomnienia z dzieciństwa.
@Balcerowicz
Nie gadaj z typami którzy oceniają coś na 2 chociaż tego nie oglądali, i za wadę podają za duże ilości dialogów.