Daredevil
powrót do forum 2 sezonu

Witajcie. W nocy skończyłam sezon 2, a że moja współlokatorka jest 10 odcinków za mną, a ja mam potrzebę dyskusji, piszę tu :) A więc... co myślicie na temat sezonu i poszczególnych wątków i postaci? Osobiście nie wiem jeszcze, co myśleć o Elektrze, z jednej strony jej postać spoko, ale z drugiej... trochę mnie irytowała. Ale zastanawia mnie, na czym ma polegać to jej bycie "Black Sky", w sensie jakie możliwości jej to może dać. Punisher mega, postać świetnie wykreowana. I serce me raduje to, że był Fisk i to więcej niż tylko cameo. Uwielbiam go, więc bardzo się cieszę, że nie zniknął na długo po sezonie 1 :) Poza tym, o co chodzi z wielką dziurą w środku miasta i z dzieciakami zombie? Czy ktoś jeszcze uważa, że Matt/Karen są tak bardzo niezręczni? I najważniejsze - GDZIE JEST PIES?! CO SIĘ Z NIM STAŁO?

użytkownik usunięty
GTA5pl

W komiksach, które czytałem/oglądałem o Punisherze, chyba nigdy nie zaprezentowano pełnej genezy Micro – jego pochodzenia. Postać ta powstała jeszcze w czasach, gdy nie było takich technologii jak współcześnie. W każdym bądź razie Micro był specem od komputerów, elektroniki, technologii i broni. Wielokrotnie ratował Franka, znajdując go rannego wśród oceanu krwi i martwych ciał – wracał z nim do ich kryjówki i opatrywał mu rany.
Co do kryjówek – były różne – w kanałach, opuszczonych częściach starych budynków przemysłowych (są całe takie dzielnice w USA) i inne lokacje.
Micro naprawiał sprzęt i budował nowy – w tym wiele pomysłowych wynalazków, które pomagały Frankowi w docieraniu do trudno dostępnych miejsc, maskowaniu swojej obecności, oddawaniu bardzo długich strzałów snajperskich, etc. Wynajdywał też na czarnym rynku przeróżne bronie, rodzaje pocisków i materiałów wybuchowych. Również włamywał się do systemów (komputery) i je unieszkodliwiał, pozwalając Frankowi dostać się do strzeżonych lokacji, jak np. wieżowce w całości należące do karteli, etc.
Z tego co pamiętam, Micro miał babcię, o którą się troszczył. Co to cech fizycznych: był to bardzo otyły facet, który nosił okulary z grubymi szkłami. Nie był sprawny fizycznie, jednak był bardzo inteligentny i znał się na swoim fachu (broń, komputery, elektronika, maszyny). To on m.in. stworzył ich samochód, który mógł przeciwstawić się całej armii uzbrojonej w pociski / wyrzutnie rakiet. Miał oczywiście swoje granice i czasami Micro musiał budować nowy samochód bojowy od podstaw. Z tego co pamiętam, często był portretowany nosząc jaskrawe koszule ze wzorami kwiatów – coś jak hawajskie koszule widywane na filmach – albo na Hawajach, jeżeli ktoś miał okazję tam być :-)

ocenił(a) serial na 10

Czy on czasem nie został później zamordowany przez Punishera?

ocenił(a) serial na 8

Jeśli mam być uczciwy i ocenić wiarygodnie to:
Fabuła - Sezon 1 > Sezon 2
Klimat - Sezon 1 > Sezon 2
Postacie - Sezon 1 > Sezon 2 (Fisk i Wesley robią większe wrażenie niż Pinisher i Electra)
Walki - powiedzmy równo, ale wszystko już widzieliśmy w 1 sezonie.
Jednak walki z ninja są mniej poważne od tego co mieliśmy w 1 sezonie.
W 2 sezonie mocno na plus postać Punishera, choć nie wbiła w fotel jak postać Fiska z 1 sez +
mocny zwrot akcji z Electrą (jako Black Sky)

ocenił(a) serial na 8

Netflix ma póki co tylko 3 bardzo udane seriale (Narcos, House of cards, daredevil)
Reszta średnia.

Polecam seriale HBO. Wyższy poziom i wiele udanych produkcji-
Oz, Sopranos, Kompania braci, Sześć stóp pod ziemią, Prawo ulicy, Carnivale, Deadwood,
Rzym, Zakazane imperium, Gra o tron, Detektyw, Vinyl.

ocenił(a) serial na 8
ola2523

Mam mieszane uczucia, obejrzałem cały w 2 dni. Epizody od 8 do 11 - 10/10. Reszta 6 -7/10.

ola2523

Pierwsze 3 odcinki rewelacyjne i zapowiadały mega sezon. Niestety potem nuuuuda do 11 odcinka. Ogólnie tylko Punisher mi się podobał w tym sezonie, bo był zagrany rewelacyjnie. Nie wiem czemu, ale obawiałem się, że w trakcie sezonu zmięknie i przestanie zabijać gangsterów dzięki DareDevilovi. Na szczęście tak się nie stało. Postać Electry też niczego sobie. Myślę, że aktorka idealna do tej roli. Sezon dobry, ale liczyłem na coś więcej. Brakowało porządnego buuuum.

stacjonarny

Brakło odpowiedniego villaina, bo Nobu przy Kingpinie wypada bardzo słabo.

ocenił(a) serial na 10
ola2523

Co oni zrobią z Elektrą?

użytkownik usunięty
Luka71

Po ostatniej scenie, gdy wsadzili Elektrę do tego sarkofagu i widać czarny ekran, słychać bicie serca. Innymi słowy przywrócili ją do życia :-)

Luka71

Spokojnie, jeszcze nie raz przewróci Mattowi życie do góry nogami ;)

ocenił(a) serial na 8
ola2523

Myślałem że w ostatnim odcinku Daredevil i Punisher będą walczyć z jakimś potworem z tej ogromnej trumny, myślałem że te dzieciaki pompują krew właśnie w jakieś monstrum, zamiast tego walka z Nobu, trochę się rozczarowałem. Punisher zasłużył na własny serial i niech lepiej za rok zaczną robić crossovery, obym się doczekał.

użytkownik usunięty
wurpox

Też mam nadzieję, że stworzą osobny serial o Punisherze. Mam tylko nadzieje, że go nie zepsują. Jeżeli mieliby wiernie sportretować tę postać, każdy odcinek byłby naprawdę krwawą jatką :-)

ocenił(a) serial na 9
wurpox

Na szczescie to Netflix a nie Domove przedszkole od Marvela albo sony

ocenił(a) serial na 8
wurpox

Dokładnie na to samo liczyłem, że w tym sarkofagu ktoś regeneruje siły dzięki krwi tych dzieciaków i na koniec sezonu będziemy mieć walkę DD, Punisher i Elektra VS ktoś nowy i bardzo silny. Tylko pod tym względem się zawiodłem bo pierwszy sezon zakończył się starciem DD i Kingpina a tutaj tylko walka z ninja. Phi...

michal2788

Ale o ile większe wrażenie robiła by ostatnia walka z ninja gdyby na końcu nie było ich czterech tylko np czterdziestu a Punisher zamiast z karabinem snajperskim pojawia się z minigunem który był w zbrojowni i zaczyna ich masakrować.

wurpox

Też się tego spodziewałam, sam Nobu jest niestety za słaby, żeby na serio się przejąć jego pojedynkiem z DD. I mam wrażenie, że sezon 2 jest tylko pomostem do trójki, w której mam nadzieję akcja znów nabierze rumieńców ;) A Punisher jest mega, serial o nim to by było spełnienie marzeń :)

ocenił(a) serial na 9
wurpox

Podejrzewam, że Nobu był zapychaczem, bo ich pierwotny badass spalił na panewce. Nie jest tajemnicą, że chcieli Stathama w roli Bullseye'a, ale nie wyszło. Być może udało się wynegocjować jego udział, np. dopiero od 3 sezonu, a że zostało mało czasu i ciężko było coś wymyślić, to wrzucili nam tego Nobu i jego ninja.

ocenił(a) serial na 10
fabcio93

Szczerze mówiąc mi się średnio podobał Statham jako Bullseye. Nie mogli znaleźć kogoś innego na jego miejsce?
Ja trochę to zamieszanie z nim uważałem jako plotkę mającą na celu zrobić jeszcze większy rozgłos dla serialu.

wurpox

A ja właśnie miałem nadzieję, że nie będzie czegoś takiego - podobało mi sie, żę DD był odskocznią od innych ekranizacji Marvela, które były filmami Sci-fi, a to był bardziej thriller/akcja

użytkownik usunięty
ola2523

Punisher jest genialny.

ocenił(a) serial na 10
ola2523

Również, jak niektórzy z Was, oglądnąłem sezon w dwa dni. Było warto. Jestem bardzo zadowolony. Jednak uważam że pierwszy sezon był lepszy. To było coś niesamowitego, serial wyskoczył znikąd i stworzył precedens w TV. Był o superbohaterach ale takich prawdziwych, był o ludziach którzy czują, był nieźle zrealizowany, ale bez wielkiego budżetu i marketingu a poradził sobie wyśmienicie na poletku pełnym konkurencji, tworów dużo prostszych i efektowniejszych. Byłem wielce napalony na drugi sezon, odliczałem dni do premiery i gdy go w końcu obejrzałem to, mimo wielkiej radości, pozostał lekki niedosyt. Twórcy poszli trochę w stronę większego show, dodali więcej przemocy, większą ilość walki, więcej wszystkiego, ale coś uleciało z tego serialu. Trudno mi stwierdzić co dokładnie się stało ale nie czułem już takiej radochy. Nie narzekam, bo sezon był mocny, działo się wiele i to wiele dobrego, ale gdzieś straciła się ta nutka mistycyzmu... Może za wiele oczekiwałem.... Podobał mi się Punisher, zasługuje na oddzielny serial (który z radością bym oglądnął), ale jego wystąpienie zmieniło oblicze tego serialu. Elektrą również się zachwyciłem, jest postacią dużo bardziej interesującą niż Jessica Jones - inna bohaterka twórczości Marvella której przygodą totalnie się zawiodłem. Te postacie zmienili trochę oblicze tego wspaniałego tworu..... Tak czy tak polecam obejrzeć każdemu, kto choć trochę lubi odrobinę sensacji, trochę magii, trochę sztuki walki i to wszystko okraszone niezłą fabułą :-)

Johny2mnemonic

Jak dla mnie główną wadą są dialogi między głównymi bohaterami i chyba to uleciało z serialu. W pierwszym sezonie z zapartym tchem przysłuchiwałem się dialogom, a w drugim niektóre rozmowy po prostu przewijałem. Jak widziałem, ze Karen będzie rozmawiać z Foggym to wiedziałem o czym to będzie, "Matt jest taki zdystansowany bla, bla, bla. Musimy z nim pogadać bla, bla, bla.", rozmowy z punisherem oczywiście trzymały poziom. Dobre nowe postacie, no może punisher mógłby być trochę bardziej przypakowany z wyglądu, ale co do gry aktorskiej nie mam sie do czego przyczepić. Walki to nadal majstersztyk, najlepsze jakie widziałem w jakimkolwiek serialu, twórcy arrow powinni sobie te walki puszczać przed snem. Ostatni raz gdy czułem jak każdy łokieć czy kolano wchodzi w przeciwnika i czuję jego ból to chyba przy filmie Ong Bak i Protector. Jedyne co wydawało mi się głupie to brak konsekwencji twórców w sprawie stroju. Miał byś lekki ale bardzo wytrzymały, czarne elementy chronią lepiej czerwone mniej, no ale taką pałke zatrzymują nieźle i na pewno amortyzują część uderzenia sądząc po tym jak od tak wielu batów DD ciągle walczy, lecz gdy trzyma przeciwnika w chwycie od tyłu i ten uderza go z łokcia to składa się jak harmonijka. Takie małe głupotki. Za dużo niewyjaśnionych spraw jak ta z tym black sky, nadal nie wiadomo nic jakiego typu jest bronią i pewnie będa to ciągneli w następnym sezonie chyba że zrobią odskocznie i poprowadzą jakąs inną historie i do tej wrócą w 4 sezonie. Serial Daredevil jest tak dobry jak dobrzy są jego przeciwnicy czy też wyjątkowi współtowarzysze, Punisher wyszedł im fenomenalnie, więc mam nadzieję, że w następnym sezonie dadzą jakąs nową niesamowitą, lecz zapomnianą przez filmy marvela postać. Padłbym z radości gdyby to był Ghost Raider, skoro serial i tak wkracza w kręgi mistycyzmu i nieśmiertelności. Sługa diabła VS diabeł z krwi i kości... Marzenia

Kawon128

Hehe dobry pomysł, ale kogo jak kogo ale Matta raczej Ghost Rider nie miałby za co karać. A Daredevil nie miałby żadnych szans na powstrzymanie takiej postaci. No i o ile można uwierzyć, że kwestia nocnych gangów umknęła Jessice a Matt akurat nie trafił na wzmiankę o Killgravie, to już palącego się gościa prującego nocą na motorze ciężko zepchnąć do schematu "a bo on po innej ulicy jeździł" :D Chociaż gdyby to było inne miasto to serial Netflixa mógłby uratować tę postać. Nie wiem co prawda jak z prawami do postaci.

Valdoraptor23

Prawa do ghost ridera posiada marvel, wiec mogą robić z nim co chcą.

kolo_103

No to dobrze wiedzieć, dzięki :)

użytkownik usunięty
kolo_103

Ghost Rider z Cage'em był tragiczny, już lepiej niech go nie ruszają.

ocenił(a) serial na 8

DareDevil z Affleckiem był tragiczny. To znaczy, że nie powinni ruszać DD?

użytkownik usunięty
arkhangrc

Ale jest mnóstwo innych, ciekawych postaci, które filmu nie miały. Poza tym Daredevil z Affleckiem to był jeden film, a nie dwa gnioty jak GR z Cage'em.

Valdoraptor23

Mi brakuje właśnie większej ilości nawiązań do wydarzeń z JJ. Poza dwiema scenami, tak na prawdę nie było niczego więcej. A rejon, w którym dzieje się akcja nie jest jakoś strasznie ogromny.

ocenił(a) serial na 10
Kawon128

To może nie wyjść z powodów budżetu, taka płonąca czacha pewnie trochę kosztuje.

ocenił(a) serial na 9
Kawon128

Nie jestem pewien czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że Ghost Rider był w stanie pokonać nawet Hulka, więc w razie ewentualnego pojedynku z DD zostało by tylko wspomnienie.

darek_myslinski

Ghost Rider jest tak mocny jak zemsta którą musi wywrzeć, dostaje wtedy swoje power up'y od swojego demona, Zaratosa jesli dobrze pamiętam i tak naprawdę Ghost rider jest w stanie pokonać wszystkich bohaterów, kiedyś czytałem że jedynie Fenix i Scarlet Witch mogą byś silniejsze od niego. Kiedyś przybył walczyć z hulkiem i tam stwierdził ze hulk jest niewinny i sobie po prostu odjechał. Jakby zrobić jego origin i jego ewentualną walke z demonem w sobie, w której pomagałby mu DD, to mogłoby jakos wyglądać. Mogłoby to być też tak, że GR nie panuje nad swoimi mocami jeździ po mieście i osądza nawet tych co ukradli cukierka, DD go odnajduje podejmuje walke, GR stwierdza ze jest niewinny i odchodzi, albo traktuje DD jak muche i odgania jakimiś lekkimi ciosami, DD znajduje tego normalnego człowieka, który zamienia się w GR i pomaga mu opanowac zdolności, nakierowuje go na tych najgoźniejszych, dać za głównego przeciwnika jakiegoś prze koksa może jakiegoś innego demona i materiał na sezon jest. Wiem ze to wszystko jest szyte grubymi nićmi, ale Netfix robi dobre scenariusze to pewnie i ten dobrze by zrobili. Tylko jakby GR wypalił to musowo musieliby zacząc robić o nim osobny serial:D

ocenił(a) serial na 9
Johny2mnemonic

Myślę podobnie. Pierwszy sezon mnie zachwycił, drugi nie trzyma tak wysokiego poziomu. Zabrakło finezji, tajemnicy, dbałości o szczegóły, pojawiło się zbyt dużo umowności. Brakowało mi Fiska i Claire. Ten pierwszy jest naprawdę groźny, a ona mocno osadza stworzony świat HK w rzeczywistości - dzięki temu rozterki Matta/DD miały sens w pierwszym sezonie - krew pachniała krwią, czuć było ból, a śmierć bohaterów nie przypominała odhaczania postaci z gry. Przeszkadza mi odrealnienie przedstawionego świata, chociażby możliwości Fiska w więzieniu. Z dialogami fakt - w pierwszym sezonie nie było tyle wodolejstwa, gadania banałów. Punisher bardzo ciekawy. Elektra mnie zbytnio nie drażniła, chociaż jak się okazało po przeczytaniu dyskusji - wiele osób owszem, i to bardzo. O dziwo polubiłam Karen, która w pierwszym sezonie mocno działała mi na nerwy. Może dlatego, że jej relacja z Punisherem była ciekawsza niż ta z Mattem. DD jakiś bardziej tandetny się zrobił, mniej inteligentny i mniej spójny.

ocenił(a) serial na 9
iwonrud

mam na myśli zarówno serial jak i samego Diabła

ola2523

Najlepszy seans życia. Co prawda myślałam, że ten sezon będzie o czymś zupełnie innym. I chociaż Punisher pojawiał się w prawie każdym odcinku, to mam go straszny niedosyt... Liczę, że dostanie własny serial, albo przynajmniej pojawi się w Defenders.
Myślałam, że ten sarkofag to na jakieś parapsycho Coś... Ale w trakcie zrozumiałam, że to takie narzędzie do przywracania życia. Trochę to z Elektrą było do przewidzenia, ale cieszę się, że wróci. Bardzo polubiłam tą postać. Ona i Matt bardzo do siebie pasują, chociaż mają na siebie taki dziwny, destrukcyjny wpływ. Hamują też swoje różne dziwne emocje. Na pewno nigdy by się ze sobą nie nudzili. Za to denerwował mnie ten wątek z Karen. Nie wiem, jak było w komiksach, ale ona jest tak flegmatyczna i pozbawiona życia, że mnie nudzi i usypia. Nie wiem, czy postać mnie tak drażni czy ta aktorka. Nie umiem stwierdzić. I w ogóle nie widzę chemii między tymi aktorami/bohaterami.
Trochę mało Claire, niektóre sceny jakby na siłę upchane.
Ale ogólnie uważam, że sezon świetny. Czekam na kolejny. No i mam nadzieję, że to całe Czarne Niebo pojawi się w Defenders, a nie 3 sezonie Daredevila. Liczę też, że w serialu pojawią się Elektra i Punisher.
Jeszcze słówko na temat Panishera- cały sezon mu kibicowałam. Wspaniale wykreowana postać. Zabrakło mi go w finałowej walce. 4 oddane strzały, to stanowczo za mało <3

użytkownik usunięty
balex

Podzielam Twoją opinię a'propos seansu - już dawno nie oglądałem czegoś równie wciągającego.
Cały czas zastanawiam się jak planują zrobić serial "Punisher" - a z tego co czytałem, to o odbioru kreacji tej postaci w Daredevil będzie zależało, czy podejmą się tego przedsięwzięcia. Wszystko wskazuje na to, że większość ludzi jest nim zachwycona :-)

W dzieciństwie kolekcjonowałem komiksy - co miesiąc zawsze molestowałem rodziców, by kupowali mi kila tytułów - jednym z nich był właśnie Punisher. W serii komiksowej był równie bezwzględny i bezkompromisowy, jak Frank Castle zaprezentowany w drugim sezonie Daredevil. "Problem" (a sądzę, że może być to problematyczne") jest przemoc i brutalność. To jest istota tej postaci. Jeżeli nie uwzględnią tego w serialu, poniosą porażkę (na poziomie odbioru widzów, szczególnie fanów tej postaci). Z drugiej strony jest kwestia wiarygodności - w komiksie mogli sobie narysować, że jeden człowiek demoluje całą wyspę usianą po brzegi członkami kartelu ("Dzienniki Punishera" wydawane w Polsce w latach 90-tych). Jak jednak coś podobnego zaprezentować na ekranie?
Na przykład w scenie w więzieniu, gdzie Frank zabija rywala Kingpin'a i wpada w zasadzkę, gdzie musi zmierzyć się z kilkunastoma więźniami, on sam ponosi spore straty - m.in. zostaje nieco pobity i ranny. Jeżeli przyszłoby mu zmierzyć się nie z kilkunastoma, a setką wrogów, ponoszenie takich "kosztów" jak w ww. scenie skończyłoby się jego śmiercią. Z drugiej strony jest to "tylko człowiek", a nie np. "Człowiek ze Stali". Zrównoważenie tego, co jest w stanie zrobić, z tym, jakie sprawia mu to trudności oraz z jakimi "kosztami" po jego stronie będzie to związane, zaważy na sukcesie tej (ewentualnej) produkcji, moim zdaniem.
W każdym bądź razie zmierzam do tego, że stworzenie serialu o Punisherze to prawdziwe wyzwanie i naprawdę bardzo łatwo o niepowodzenie, szczególnie w dążeniu do stworzenia czegoś na poziomie serialu Daredevil.
Dodam, że ciekawi mnie też niezmiernie kogo obsadzą w roli Micro - wiernego przyjaciela i pomocnika Franka, który zajmował się zapewnianiem mu arsenału oraz technologiczną stroną jego "wojny" z przestępcami. To druga, kluczowa postać w serii o Punisherze.
Napiszę jeszcze, że w komiksach Punisher miał bardzo ciekawy samochód - coś jak Volkswagen transporter (samochód dostawczy) - z tym, że był on tak nafaszerowany technologią, że był w stanie przeskakiwać policyjne blokady drogowe (nad maskami dwóch, zwróconych do siebie radiowozów - wysokość ok. 70 cm/0,7 metra). Nie wspominając o systemie obronnym - w jednym z komiksów zaprezentowano kilkunastu członków gangu, który dobiera się do tego samochodu podczas, gdy Punisher zajmował się innymi sprawami. Gdy wrócił do samochodu, ten zdążył zabić wszystkich. Nie mam pojęcia, czy takie rzeczy są w stanie zaprezentować w ramach serialu (kwestia budżetu).

Skoro już się tak rozpisałem :-) to dodam, że w komiksach zawsze występowała "narracja wewnętrzna" - Frank na bieżąco wprowadzał czytelnika w tło/kulisy aktualnych wydarzeń, jak również pokazywano poprzez taką narrację sposób, w jaki ta postać myśli - jego perspektywę, przemyślenia, wnioski, etc. Ten aspekt psychologiczny również uważam za bardzo ważny i potrzebny w ewentualnej serii o tym antybohaterze.

Właśnie, pamiętałem o tym, że Punisher miał jakiegoś pomocnika od zaopatrzenia i sprzętu, tylko zapomniałem jak się nazywał. A więc ta płyta ukryta za zdjęciem pozwala sądzić, że postać na pewno się pojawi. Dzięki za wspomnienie o tym :)

użytkownik usunięty
Valdoraptor23

Spoko :-)
Micro w komiksach był nieszczupły. Natomiast w serialu Frank wyciągnął płytkę zza zdjęcia, na którym był on i żołnierze z jego jednostki (wszyscy szczupli :-)). Zastanawiam się, czy Micro to też będzie były żołnierz - w komiksach był to cywil. Zobaczymy jaką decyzję podejmą twórcy.

użytkownik usunięty

Myślę, że poznamy trochę kulis misji Franka i Micro okaże się żołnierzem. Zobaczymy.

ocenił(a) serial na 9
ola2523

Podejrzewam że Punisher jako osobny serial dostanie zielone światło nowy aktor był genialny tego się po nim spodziewałem momentami nawet myślałem że przesadził z mordowaniem ale było super. Ten sezon był trochę pusty brakowało w nim złego silnego charakteru ale w pewnym momencie zaskoczenie Kingpin się pojawił i już cały serial zyskał na wartości. Rozmowa Matta w więzieniu z Fiskiem ta jedna scena porwała cały serial nie wiem czy Vincent D’Onofrio podpisał pakt z diabłem ale jego gra w tym serialu jest nie do opisania. Jest pewien wzór film jest tak dobry jak dobry jest jego czarny charakter i w tym serialu widać że Fisk jest największym i najlepszym złym skubańcem jakiego Marvel wymyślił mam tylko nadzieję że go za szybko nie uśmiercą bo to już będzie strzał w stopę.

użytkownik usunięty
Itachi696

Fisk zagrany oczywiście świetnie, ale ja do jego wątku mam spore zastrzeżenia. Serial Daredevil, choć o ludziach z mocami, superbohaterach itp. stara się być w miarę realistyczny, natomiast wątek Kingpina w więzieniu jest mało logiczny. Dopóki wydawało się, że Kingpin ma na usługach jednego, czy paru strażników pomysł z wpuszczaniem Punishera dla zabicia rywala miał sens, natomiast potem okazało się, że Fisk robi w więzieniu co chce. Po co więc było wprowadzać ciężkiego do sterowania Punishera? Jak niby więzienie wytłumaczyło się z rzezi więźniów i ucieczki Franka? Nawet w latynoskich więzieniach, gdzie po przekupieniu strażników sporo można (telewizory, prostytutki, drogie jedzenie) zamordowanie kogoś może sprowadzić problemy, a już ucieczka najbardziej znanego więźnia zaraz po jego przybyciu bankowo sprowadziłaby kontrole zewnętrzne, z którymi ciężko byłoby sobie Fiskowi poradzić. Powszechna korupcja w 1 sezonie była naciągana, ale do przełknięcia, to już nie bardzo.

Parę takich dziwnych wątków się pojawia, już na samym początku 1. odcinka scena wybicia Irlandczyków też nie trzymała się kupy. Gdy nagle padają strzały z broni maszynowej, wystrzelone przez nie wiadomo kogo, z nie wiadomo jak daleka:
a) padasz na ziemię
b) chowasz się pod oknem/stołem/za barem
c) strzelasz w okno...

Wątek Elektry był całkiem ciekawy, natomiast obawiam się zabawy w wskrzeszanie, tego typu środki w serialach powinno się stosować bardzo oszczędnie. BTW o ile jeszcze nie dziwi mnie, że Matt nie wpadł na kremację jej ciała, to już Stick zdecydowanie powinien na to wpaść albo chociaż prewencyjnie odciąć jej głowę.

Już takie drobiazgi jak niewytłumaczona wszechwiedza Franka (skąd miał np. info o Irlandczyku pod innym nazwiskiem w szpitalu), strzelanie z shotguna w szpitalu, gdy chce się zabić jedną konkretną osobę, fakt, że kolesie z Yakuzy nigdy nie mogli zdążyć wystrzelić serii z Uzi, za z łukami nie było takich problemów, czy super szybkie leczenie rozpłatanego brzucha, czy dziury po strzale można pominąć, takie prawo serialu na podstawi postaci komiksowych.

Ogólnie: Punisher, Elektra, Daredevil zdecydowanie na plus, Page IMHO trochę za dużo, ją powinni prewencyjnie gdzieś zamknąć, wolałem już watki Foggy'ego, czy Claire. Powrót Elektry w przyszłości jakoś przeżyję, choć jak pisałem trochę to naciągane, natomiast wkurzające jest, że ot tak, wszyscy zapomnieli o całkiem sporej dziurze w ziemi, to powinni jakoś zamknąć.

ocenił(a) serial na 8

Ta spora dziura pewnie dlatego nie została wytłumaczona w DD bo to może być szkic fabuły do "The Defenders".

ola2523

Jakim cudem na cda jest cały 2 sezon już? :D I to z lektorem?

kacperowski20

Netflix wypuszcza sezon w jeden dzień, a że jest już dostępny w Polsce to zrobili naszą wersję językową.

nelcia_fm

Spoko, pierwszy raz się z czymś takim spotykam.

ocenił(a) serial na 9
ola2523

Podobał mi się ten sezon, chociaż minimalnie jest trochę słabszy od pierwszego ale tylko dlatego że zabrakło mi tutaj jakiegoś głównego villiana tak rozbudowanego jak Fisk. Co do reszty to choreografia, sceny walk to dużo wyższy poziom niż w pierwszym sezonie, ba to wygląda lepiej niż w niejednym wysoko budżetowym filmie. Co do Elektry i Punishera to chcę zdecydowanie więcej, mam nadzieje, że oboje dostaną swoje własne serie. No i wprowadzenie mistycyzmu do MCU, tylko czekać na Ghost Ridera, Blade'a i Moon Knighta.

ocenił(a) serial na 9
Hawkarooney

Będzie w listopadzie "Dr. Strange", więc na brak mistycyzmu nie będziemy narzekać ;)

ocenił(a) serial na 10
Hawkarooney

Moon Knight byłby świetnym serialem, zwłaszcza w konwencji takiej, jak w serii "Moon Knight" z 2014, tzn. poszczególne odcinki nie są ze sobą powiązane, a akcję obserwujemy oczyma Knighta, przez co nigdy nie wiemy, czy to co dzieje się na ekranie to prawda, czy urojenia Spectora.

ocenił(a) serial na 9
ola2523

Sezon bardzo dobry, ale duży zawód na koniec. Nie było żadnej finałowej walki. To znaczy, była, ale niczym się nie różniła od wielu poprzednich, właściwie nawet była gorsza od większości poprzednich... Trudno uwierzyć, żeby ludziom odpowiedzialnym za pierwszy sezon, dobrym pomysłem wydało się zrobienie z Nobu głównego villaina, albo brak mocnej akcji Punishera w pełnym rynsztunku. Cztery strzały z dachu i beznamiętny tekst rzucony do Daredevila to jakiś śmiech na sali :

majinus

Za duzo też nie mogli pokazać jeżeli punisher ma mieć własny serial. Dali ogólny zarys postaci jaką ma motywacje do działania i tyle wystarczy. Jeżeli już czepiasz sie do tego, że nie wszystko wyjaśnili w 2 sezonie to musiał bys sie czepiać wiekszości seriali gdzie wątki przeciągają sie na kolejne sezony nie ma w tym nic niezwykłego. Daredevil na bank dostanie 3 sezon wiec troche sobie zostawili na później.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones