Tak mi się rzuciło na myśl, że Michael Raymond-James grający "Tajemniczego mężczyznę" -
tatusia Henry'ego to może być syn Rumpla. Jak myślicie ? :P
Do tego ciekawi mnie, co mu pokazał ten Pinokio, że facet od razu w magię uwierzył i dał się
przekonać do porzucenia Emmy... Może właśnie jest ze świata baśniowego i dlatego tak to szybko
poszło...
Może i tak, może i nie. Ale akurat ten serial jest niezaprzeczalnie, przesadnie poprawny. I za to można go nienawidzić bądź kochać.
Chociaż nie rozumiem Twojej odwróconej moralności, to Twoja wolna wola nie moja.
Zabijanie bezbronnego dorosłego człowieka - dobre.
Zabijanie bezbronnego dziecka - złe.
Jedno jest pewne. TEN serial jest inny i ja dopuszczam taki czyn, bo to tylko fikcja. Byle by się COŚ działo.
nie powiedziałam, że zabijanie bezbronnego dorosłego człowieka jest dobre, nie jest.
jeśli chodzi o zabicie Grahama, to przecież w królewnie śnieżce - w bajce- też został zabity, przynajmniej w wersji, którą ja znałam. więc akurat tutaj producenci nie odbiegali daleko od bajki.
no jak ktoś by pogroził śmiercią mi, mojej biologicznej matce, biologicznym dziadkom i przy okazji wszystkim, z którym się wychowałam, a później się okazało, że to mój dziadek. to wiesz, nie za miło. xD