I Tak - świetne aktorstwo, klimat, ciekawa fabuła
II NIE (po 3 odcinku) - drętwe aktorstwo, dobór aktorów, klimatu brak (do 3 odcinka ogląda się to jak Zagadki Las Vegas albo inne barachło) nudne wątki poboczne (dzieciak Raya, przewidywalny romans) mam nadzieję, że ten serial jeszcze się podniesie, ale wątpię.
Jedynka jednak była znacznie lepiej przemyślana i zrealizowana.
Jak myślisz czyja to wina :( ??
Bo odczuwam podobnie. choć nie 7/10 a jeszcze 8/10
Jedynka oczywiście 10/10
Z przykrością muszę się zgodzić :< Oglądanie drugiego sezonu przychodzi mi z trudem, co nie miało miejsca w pierwszym.
wina? producentów, pazerność i tyle. I sezon był hitem dlaczego więc nie zarobić na drugim? Siłą rozpędu i tak zarobi (podobnie z House of cards) Obejrzałem 3 odcinki, wynudziłem się i nie wiem czy dam radę resztę.
Poza tym obsada? Farrell? Beztalencie, McAdams, może i ma jakiś tam talent, ale nie pasuje do roli. Vaugn? Nie pasują do niego groźne miny. Po latach grania w gównianych komedyjkach ciężko się przełamać, ale paradoksalnie on wypada chyba najlepiej
O ile dobrze pamiętam pierwszy sezon też specjalnie nie porywał po pierwszych odcinkach. Fakt miał coś zdecydowanie bardziej intrygującego w sobie, ale rozpędu nabrał dopiero w drugiej połowie sezonu. Mam nadzieje, że z dwójką będzie podobnie.