Nieobiektywnie sądzę, że to najlepszy sezon td. Fabuła wydaje się jedynie tłem. Istotnie, może pojawić się zawód rozwiązaniem i przebiegiem fabuły. Scenariuszowe rozwiązanie historii jest komediowe, taka skromna hiperbola prozy życia. To przytłaczające, ale w naszej rzeczywistości zdarza się sporo błahego i...
Dopiero zaczęłam oglądać, ale i tak się wypowiem XD Początek niepokojąco przypomina Fortitude, który dla mnie był mistrzowski i mam nadzieję, że jednak rozwinie się w stronę, w której nie będzie próbował był połączeniem True Detective i Fortitude.
kobieta musi narzekac i traktowac wszystkich z gory zeby byc feministka. uprawiac sex bez zobowiazan.
rzeby nie byc totaln ie negatywna - widzieliscie unbelivable? historia gwalciciela, 2 policjantki na tropie, obie maja mezow, cos do powiedzenia, i tak zelezy im bo sa feministkami ale nie musza byc sukami dla...
Nie rozumiem czemu zbiera takie niskie oceny. Zdecydowanie najciekawszy ze wszystkich sezonów a na pewno o niebo lepszy niż pierwszy sezon w którym nic się nie działo. Zdecydowanie polecam
Pytanie o całą otoczkę kultów, duchów, głosów. Czy było to wzorowane na jakiejś tamtejszej prawdziwej legendzie? Mówią o tym sprzątaczki ale czy to było wymyślone na potrzeby filmu?
Niesamowite. Czysta przyjemność oglądania kreacji dwóch głównych bohaterów. Aktorski majstersztyk. Trzyma napięcie. Piękne kino. Polecam!
...nastepnie w ramach femi-propagandy zamieniono je na kobiece. Im dalej z historią tym bardziej to widać. Jeszcze ta śniadecka biseksualna w jakiś procencie ujdzie ale druga grana przez Foster (hetero-napalona) to 100% facet (do tego z córką - ograny motyw filmowy "samotny ojciec + niesforna nastolatka"). Wisienka na...
więcejTo byłby po prostu porządny serial kryminalny. Drugi sezon też jest niesamowity, trzeci zaczyna przynudzać, a po przeczytaniu opinii o 4 boje się go oglądać. Pierwszy sezon natomiast to chyba najlepszy pojedynczy sezon serialu w historii. Prawdziwe duchowe i intelektualne przeżycie, którego nie da się zapomnieć....
Na przekór malkontentom 4 sezon bardzo mi się podobał. Zakończenie pozostawia celowo wiele niedomówień i tutaj widzę miejsce na fajną dyskusję a nie krytykę. Wśród serialowej szmiry ten sezon to prawdziwa perełka.
Klasyczne podejście czyli spier***lenie dobrego pomysłu i całego projektu.
4 sezon bardziej horror ( coś w stylu z archiwum X) tylko w oparach woke - silne niezalezne kobiety, silne czarne niezależne kobiety, źli mężczyźni, rasizm itd.
Niestety detektywa mało - logiki mało- klimat zbyt dosłowny, zwykły chamski horror...
Lewicowy wysr*w, którego oglądanie to katorga. 95% postaci to kobiety, a jak już są jacyś mężczyźni to są przedstawieni jako albo buce, miernoty, naiwniacy, tchórze, głupki i niezdary od przynoszenia kawusi szefowej i nawet kanapki nie potrafią zrobić. Wszystko co robią to na rozkaz kobiety, no chyba, że robią coś...
Oglądanie tego koszmarnego sezonu przypomina słuchanie z boku rozmowy uprzywilejowanych kobiet przy kawce czy drinku.
Reżyserka tego gniota dostała budżet i możliwości zrealizowania takiej paplaniny na taśmie filmowej. Oto bowiem skacze z kwiatka na kwiatek z różnymi tematami:
"jacy to faceci są źli, nieporadni,...
Czwarty sezon nie ma nic wspólnego z poprzednimi częściami. Poziom przesiąknięcia ideologią "woke" oraz feminizmem jest nieakceptowalny, nie mówiąc, o robieniu z mężczyzn "tych złych" oraz nieporadnych. Fabularnie czwarty sezon również nie dowozi, pełno wątków które nie mają końca, masa niepotrzebnych dialogów i scen...
więcej