No i mamy kolejny serial w którym ideologia ma zastąpić fabułę.
Czekałem na ten serial ale zastąpienie tajemniczości i grozy po przez mistycyzm nie pasuje mi
do tej serii.
Zastanawiam się czy scenarzyści oglądali poprzednie sezony?
Dewiantowi , tylko jedno w głowie ... czemu mnie to nie dziwi ? XD.. Wy od tych swoich zaburzeń I ideologii całkiem tracicie resztki logicznego myślenia..
Teraz lewacy kodeksu żadnego nie wprowadzili - łoł jeden hipokryta lewacki goni drugiego.
Już wyobrażam sobie jakbyś wył, gdyby jakiś bohater powiedział do swojej czarnoskórej dziewczyny, że "jak mógł się zakochać w jakiejś murzynce?"
My lewaki, nie jesteśmy oszalałymi płatkami śniegu, które wylewają swoje frustracje na forach filmowych. Debile dają 1 gwiazdkę nowemu sezonowi, bo głównymi bohaterkami są kobiety. Co za incelska patologia. Gdyby dzisiaj wyszedł Obcy, albo Fargo, to przecież byście się własną żółcią potruli.
Nie dlatego że bohaterkami są kobiety, tylko dlatego bo jest rasistowski i seksistowski bełkot. Akurat to wy jesteście największymi płatkami śniegu. Było to widać w momencie jak serial Friends wleciał na Netflixa.
Z całym szacunkiem, ale nie porównuj roli kobiecych w Fargo, czy Obcym, bo to były autentyczne, dobrze napisane postacie, to co jest teraz, to jest kpina i karykatura. Jak się nie ma pomysłu i chce coś zrobić na siłę, to niestety rzadko kiedy wychodzi z tego coś dobrego. Obcy, Fargo, Underword, Three Billboards Outside Ebbing, Missouri, Dziewczyna z tatuażem, Carpii, Milczenie owiec, Kill Bill, Wielki Mike, Nomadland, Młodzi gniewni, Atomic Blonde, Z archiwum X, no i Terminator 1-2. Wymieniłem tylko kilka, jest tego mnóstwo, dlatego jeśli piszę, że nie podobają mi się postacie kobiece w tym sezonie, to nie dlatego, że jestem incelem, czy seksistą, jak się tu niektórym zarzuca.
A ja do cb coś pisałem, że jesteś seksistą, bo uważasz, że role zostały źle napisane czy co?
Na świecie jest ok 4 miliardów kobiet, ale ty wiesz które są autentyczne i na pewno nie te. Boże, czy ty to k.... widzisz :P To tak samo głupi komentarz jak pewnego jegomościa wypowiadającego się o zachowaniu zombie z filmu WarZ.
Ale chyba mogę mieć swoje zdanie na ten temat?? W odniesieniu do poprzednich sezonów, dla mnie ten pod każdym względem, oprócz miejsca, jest na minus.
są babami i są nudne i kompletnie mnie nie interesują problemy mudźynki mieszańca i starej baby
Bingo. Te ograniczone patriarchalne matoły swoim pustosłowiem z pozycji ex katedra chcą w każdym wątku na Filmwebie udowodnić, że gej/ lesbijka/ silna kobieta to ideologia i że "wciska nam się to wszędzie i na każdym kroku". Ogarnijcie, że świat się kurna zmienił. A ludzie to nie ideologia. I nikt tu nie broni wątku "sex taśmy 16-latek", co scenarzyści mogli sobie darować. Wy uwielbiacie się po prawacku zrzygać na wszystko co się nie mieści w jakimś waszym urojonym kanonie "normalności".
bolszewicy skonfiskowali własność prywatną a protestującym wyjaśnili, świat się zmienia XD, lewaki to mają jednak we łbie gwno.
To niesamowite jak "postępowcy" zadekretowani odgórnie są agresywni, wulgarni i nietolerancyjni wobec ludzi myślących inaczej niż oni.
Środowiskom lewicom zawsze bliskie zapędy totalitarne. Jedyna nadzieja, że zgodnie z narracją się nie będą reprodukować :)
Nie wdawaj się w dyskusje z lewakami bo to ameby. Niech się szczepią boosterami to będzie ich mniej. I niech stają się trans albo les albo non binary. Też będzie ich przez to mniej. Niech nie jedzą mięsa. Też będzie ich mniej. Naturalna selekcja.
W końcu jakiś sensowny komentarz w tej gównoburzy. Klimat jest dobry - mrok, zima, tajemniczość. Postaci skrojone bardzo dobrze. Foster wymiata. Reis też zaskakująco dobrze. 1 odcinek mocno mnie wciągnął i z wielkim apetytem czekam na kolejny.
Klimat jak na poczatku The Thing, do ktorego nota bena znajduje sie odniesienie - na polce w stacji arktycznej widac dvd z tym filmem.
podbijam... bardzo dużo scen które są karykaturami samych siebie ... nawet naaawettt aktorstwo Foster groteskowe tu przykład jak odkrywa coś tam z kurtka tooo niewiem czy by przeszło na jakimś zaliczeniu jak ona to zagrała... niby człowiek ciekawy xo dalej ale mistycyzm ponad realizm niedobrze robi serialowi
Ależ tak wygląda świat: są w nim geje, lesbijki i ludzie o różnych kolorach skóry ... Dobry film czy serial nie tworzy sztucznej rzeczywistości ( nie mylić z fikcją, - ta oczywiście musi być w dziełach filmowych czy literackich )...
Każdy wie jak wygląda świat, ale nie każdy scenarzysta wie jak stworzyć porządne dzieło, gdzie umiejętnie umiejscowiony byłby przekaz, o którym dyskutujemy - patrz np. jeden z odcinków Last of Us. Tutaj, jest to ewidentnie wrzucone na siłę i nie ma sensu. Jest płytkie i obniża jakość serialu.
Tak oczywiście, delikatnie to zauważyłem i tak odebrałem, ale bardziej skupiałem się na zarysie tajemniczej i mrocznej historii, jaką chcą Nam tu "sprzedać". Na razie 7/10, bo scenariuszowych absurdów trochę było i zobaczymy jak się to rozwinie. Reszta, o której tutaj na forach jest bicie piany, o wiele mniej mnie interesuje. ;)
Na dzień dobry mamy tępego osiłka żonobijcę, który zostaje zastopowany krzesłem, czy tam wiadrem przez koleżankę żony, tak, że zarył nosem w podłogę w kałuży krwi, czyli przekaz, że kobieta też umie przywalić. Następnie mamy scenę, w której pani detektywka wkracza do pokoju i wyłącza dudniącą z telewizora muzykę, której nie potrafili wyłączyć dwaj policjanci, gdyż nie umieli znaleźć pilota, ani odtwarzacza, jako, że szafki w regale były bez uchwytów, a męski umysł nie ogarnia sposobu zamykania przez przyciśnięcie drzwiczek, więc panowie siedzieli bezradnie słuchając zaciętych na okrągło Beatlesów.
Dalej mamy scenę z drugą panią detektywką z żelastwem na gębie i dziarami na szyi, ekskomandoską po pięciu turach w Iraku, czy innym Afganistanie, mianowicie mięśniaczka wpada do znajomego na szybki numerek, po czym ubiera się i mimo błagań gamonia w łóżku, by została na noc, oznajmia, że niestety musi już lecieć, bo jej monopolowy zamkną, a chce jeszcze kupić po drodze skrzynką browarów.., Itede, itepe, słowem feministki zrobiły z serialu karykaturę à rebours. Przypomina to trochę takie seriale jak choćby "Obsesja Eve", gdzie kobiece postacie były mądre, silne, zaradne, sprawcze i przy władzy, a mężczyźni to albo gamonie i głupki, albo dranie, albo tchórze i zdrajcy. Tu jest tak samo. Na dodatek nie wiadomo co to właściwie ma być. Zaczyna się jak "Thing", z przejściem do "Walking Dead", potem jakiś nieboszczyk odstawia taniec jak Killer Bob z Twin Peaks i na koniec znowu "Coś"... Jedno, co jest dobre w tym odcinku, to muzyka.
Również uważam, że mamy tutaj za dużo mistycyzmu. Liczyłem na logiczne rozwiązywanie łamigłówki okraszone ciężkim klimatem Alaski. Niestety póki co dostajemy sporo irracjonalnych sytuacji podczas których miałem wrażenie, że oglądam 'Archiwum X'. Brakuje jeszcze tylko UFO... Opinia po 3 odcinkach - obym się mylił i zobaczymy jak to dalej się rozwinie.
serial jest absurdalny,poza jasnym faktem ze kobiety sa madre i ciagle pouczaja,a faceci to gamonie,to jeszcze te motywy sf xD
Ja po trzecim odcinku straciłem nadzieje. Została tyko ciekawość czy rozwiązanie będzie racjonalne czy nie.
Cały ten sezon to falstart.
Tym bardziej człowiek żałuje, że jednak po dobrym 3 sezonie używa się tej marki żeby stworzyć coś tak generycznego.
Poza tym mam wrażenie, że gdyby tą samą historię umiejscowić w Norwegii i wrzucić na Viaplay, to byśmy mieli wszechobecny konsenus, że 'niezły serial, można obejrzeć'. A tak to mamy tylko rozczarowanie.
Co tu strzepic jezyk, nezny serial. Bylby ciekawszy, gdyby Foster przez 6 odcinkow rozmawiala z czajnikiem.
Pomijając ideologiczny azymut, serial jest wyjątkowo wtórny. Duchy były sto razy lepsze w "Twin Peaks" 35 lat temu, akcja pod kołem biegunowym, też nie jest już oryginalna, bo widziałem z pięć takich seriali, traumy policjantek, też schemat, właściwie prawie każdy serialowy policjant ma podobną traumę. Wszystko przeniesione nie z życia, ale z innych fabuł, więc efekt końcowy jest mało naturalny.
Masz rację, teraz to seriale robią chyba tylko po to by wmówić ludziom że to normalne, a normalne to nie jest i nigdy nie będzie.
Kobiety sprzątaczki: słabe, stare, biedne kobiety, które jedynie co miały to że się nawzajem wspierały. Gdy jedna zauważyła tajne przejście, przekazała tą informacje reszcie i zaczęły realizować plan. Nie zabiły mężczyzn, bo dały im szanse, mimo że mężczyźni brutalnie zabili jedną dziewczynę to jeszcze świadomie stwarzali zagrożenie dla środowiska i pobliskich mieszkańców.