Nie jestem fanem wpychania poprawności politycznej po brzegi, wszędzie gdzie się da, ale doszukiwanie się tego w 4 sezonie tego serialu jest już drobnym przegięciem. 1 sezon najlepszy nadal, ale 4 sezon pobił na głowę 3 spokojnie. Piękne ujęcia, rola Jodie Foster, jak zawsze z resztą, fenomenalna. Logiczna, dobrze osadzona ,,silna kobieca rola” , wyszło to bardzo dobrze. Sezon pochłonięty w jeden dzień, tak jak pierwszy. 10/10