Detektyw
powrót do forum 4 sezonu

Czwarty sezon bardzo dobrej serii True Detective niestety mocno odstaje od reszty. Po trzech odcinkach mogę już z pewnością stwierdzić, że najnowsza odsłona serii jest niczym więcej niż rozczarowaniem. Będzie to serial, który zobaczymy i zapomnimy. Nie ma niestety tutaj niczego, co mogłoby zapadać w pamięć.
Pomijając, póki co, kwestie polityczne i mocne umiejscowienie czwartego sezonu w środowisku ‘woke’, sezon jest zwyczajnie słaby i nudny. Jak można zepsuć przepis na serial idealny? Świetna lokacja i piękne zimowe obrazki, kryminalna i niebanalna zagadka, klimatyczna muzyka, przenikające się motywy ludności rdzennej, konflikty kulturowe i pokoleniowe a mimo wszystko, czegoś tutaj brakuje. Kraina Nocy stoi bliżej netflixowych średniaków niż godnych wspominania klasyków HBO.
Aktorsko jest bardzo marnie. O ile Jodie Foster jest jeszcze znośna, o tyle Kali Reis to dramatycznie toporne klepanie kwestii. Scenariuszowo mamy napisaną interakcję na bazie konfliktu głównych bohaterek, spodziewać się można że miało iskrzyć i dziać się sporo. Niestety aktorsko nie zostało to dźwignięte. Pani Kali jest niesamowicie toporna. Nie siada to, nie niesie, wieje nudą. Dobór niezawodowej aktorki do tak wymagającej roli to ryzyko, które twórcom czwartego sezonu się nie opłaciło.
Zdjęcia w zimowych sceneriach są przyjemne niemniej całość psują tandetne efekty specjalne. Nie jest to już poziom godny takiej platformy jak HBO.
Ja liczyłem na więcej, dużo więcej. Liczyłem, że będzie klimatycznie i intrygująco. Dostałem w zamian średniaka z elementami horroru, średniego horroru. Duch wyręczający policję w znalezieniu ciał jest dla mnie skreśleniem tej serii. Biegające zombie, nawiedzone zwierzęta, głosy, latające pomarańcze, widzenie zmarłych. Za dużo tego jak na trzy odcinki serialu, który wcześniej jedynie ocierał się o paranormalne zjawiska, bardziej nawiązując do nich niż faktycznie je przedstawiając. Tutaj mamy Archiwum X i Egzorcystę, spotykające się na Przystanku Alaska. Lipa.
Na koniec o polityce. Odnoszę wrażenie, że twórcy zamiast skupiać się na stworzeniu dobrego serialu, wymyślali gdzie jeszcze można być bardziej woke. Bardziej i bardziej. Nie ma już w mainstreamie twórczości wolnej od programowania umysłów. Smutne jest, że najczęściej im bardziej dane dzieło jest woke, tym słabsze jest czysto filmowo. Kraina Nocy jest 10/10 woke i 3/10 filmowo. Proporcje, proszę twórców, proporcje zagubione.

ocenił(a) serial na 9
Andrzej_Pacyna_2

Jestem po trzecim odcinku i całkowity zawód. Nic się nie dzieję, czasem bohaterki poprzeklinają, tu sex, a do tego lgbt, które nie ma żadnego wpływu na tok sprawy. Zapomniałem o wątkach rodem z "Coś" Carpentera, bo nagle zrobiło się z tego sci-fi. Ogromny zawód i zastanawiam się czy obejrzeć do końca , bo emocje są tu takie, jak na grzybobraniu...

ocenił(a) serial na 7
Andrzej_Pacyna_2

Po pilocie obejrzałem nawet oryginalny Thing z Russelem bo w jakimś stopniu zaciekawił temat właśnie śnieżycy i totalnego pustkowia ze znajdującą się stacją badawaczą. Natomiast 3 odcinek definitywnie przekreśla tą produkcję, o ile jeszcze pierwsze 2 dawały nadzieje , choć w sumie nie. Końcówka jak jedno ciało uciekło dosłownie z lodowiska już poddawało w spore wątpliwości. 3 ep totalnie przegadany na zupełnie nieważnych kwestiach, niewybaczalne by w miniserialu na 6odcinków zaproponować coś takiego. Jedyną osobą na ekranie na którą można poświęcić czas to Foster, ale to raczej każdy wiedział jeszcze przed premierą.

HighRisk

Polecam serial Fortitude dostępny obecnie na platformie HBO

LUKASZ_ADAMOWICZ_filmweb

brak rasistowskich, prawicowych wstawek w nim? Wtedy moze zajrze, ale jak platni sniegu z rasizmem czy homofobia tam są, to podziekuje, wole sie upewnic

ocenił(a) serial na 7
nieincelski

"Fortitude " bardzo dobry serial. To fake siedemnaste konto założone tutaj na FW to lanie fermentu jak w tym powyzszym komentarzu? Nie pisz nie odpowiadaj.

Valhilla

jadaczka tam. Pisze z jednego konta, szanuje regulamin, insynuacje zachowaj dla siebie, a nie skomlesz zebrając o moja atencje. Wspolczucie

ocenił(a) serial na 8
HighRisk

Ciało uciekło z lodowiska? Chyba masz halucynacje rodem z serialu. Jednego gościa nigdy nie było wśród znalezionych, co wyszło na jaw, gdy lód stopniał.

ocenił(a) serial na 7
konkret_filmweb

Nieistotne to już jest, skończyłem oglądanie po 3 epie.

Andrzej_Pacyna_2

Przecież postać Kali Reis ma być toporna, zimna i ma się nie wczuwać. Jak według ciebie aktorka miała zagrać tę postać? Pytam z ciekawości.

lati

Wiesz, można zagrać postać chłodną ale na wysokim poziomie aktorskim, a można być topornym. W pierwszym sezonie Detektywa mieliśmy wspaniałą aktorską interakcję między Matthew McConaughey i Woody Harrelsonem. Momentami serial opierał się na ich grze. Nie możemy tutaj pominąć faktu, że to wybitni i doświadczeni aktorzy. W sezonie czwartym mamy duet Jodie Foster i Kali Reis. Pierwsza z nich zadebiutowała w wieku 3 lat, pierwszą nominację do Oscara dostała w wieku 14 lat, zdobyła w karierze dwie statuetki Oscara, nominowana do niezliczonych ilości nagród. Wybitna postać. Do pary dostaje zawodową bokserkę, która zadebiutowała na ekranie w 2021 roku, ma na koncie dwie albo trzy produkcje. Nie jest aktorką, nie ma doświadczenia, nie gra. Może w tym jest problem. Wczoraj miałem okazję oglądać i analizować sobie czwarty odcinek. W jednym z dialogów między bohaterkami Jodie Foster jest zaangażowana całą sobą. Wydaje się, że każde jej mrugnięcie oka jest planowane. Gra kącikami ust, spojrzeniem, marszczy czoło, brew, oblizuje usta, jest w dialogu na sto procent, podczas gdy jej partnerka stoi i się patrzy oraz wypowiada kwestie w odpowiednim momencie. Jodie Foster to aktorstwo światowe. Natomiast Kali to aktorstwo amerykańskie, fast food, coś jak Dwayne Johnson albo Vin Diesel. Ale to jest tylko moje zdanie i moja obserwacja. Jak dla mnie, to Pani Kali Reis jest jednym z głównych gwoździ do trumny tego sezonu i nie chcę usprawiedliwiać braku gry aktorskiej chłodem odgrywanej przez nią postaci. Uważam, że z głównej obsady czwartego sezonu Pani Reis wypada najsłabiej. Gra wciąż jednym zestawem min, na jednej nucie emocjonalnej. Jak dla mnie jest to Vin Diesel w damskiej skórze i taka aktorka obniża poziom produkcji z topowej propozycji HBO do poziomu Szybcy i Wściekli 9.

Andrzej_Pacyna_2

i tak ze nie w oparach bezrozumnosci rasizmu, prawicowych urojen, homofobow i inceli. Poki co wiec przetrawie ow tytulowy "zawod"

nieincelski

wokecelku lewacki raszystowski nazistowski co tam bełkoczesz, dawno wokiem w głowę nie dostałeś od swojego chłopaka lgbciaka

epix

wspolczuje twoim rodzicom, ja wymieniam poglady, a ty przed lustrem jakis belkot i stek wyzwisk kierowany do lustra. Osmieszyles sie doznajac upokorzenia we frustracji

nieincelski

współczuj swoim rodzicom że takiego głąba wyprodukowali z woke`ka, ośmieszasz sam siebie tekstami o naziolach, pisk kukolda który nic nie znaczy, idź na parade gender tam się tylko nadajesz raszysto.

epix

zostales upokorzony, wspolczuje twim rodzicom, zostaja ci tylko wyzwiska przed lustrem we frustracji incela

nieincelski

o teraz nowe słowo" incel" wiesz w ogóle co to znaczy, nauczył się kukold nowego słowa i klepie niczym niedorozwój, idź pieseczku powąchaj dupy psów na trawniku i wróć do pana za godzinę.

epix

dokonałeś kolejnej autoorki w nawiązaniu do wlasnych deficytow wyksztalcenia. Wspolczuje twoim rodzicom

ocenił(a) serial na 1
Andrzej_Pacyna_2

nie kultury woke a podkultury woke.

ocenił(a) serial na 7
Andrzej_Pacyna_2

Serial po sezonie pierwszym zyskał miano serialu rewelacyjnego. Słusznie. Sezon drugi przebrnąłem z ledwością. Sezon trzeci lepiej. Zastanawiam się czy jest sens zaczynać sezon czwarty. Twój komentarz nie zachęca :-) a jad komentarzy nienawistników piszących z konta założonego przykładowo 8 stycznia specjalnie w celu siania fermentu na forum utwierdza w przekonaniu dla kogo ten sezon czwarty powstał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones