W Kryminalnych to chociaż realizacja jest niezła, a tu to nawet szkoda gadać. Sztuczność, tandeta, gry aktorskiej nie ma, w ogóle wszystko to taka beznadzieja, że nie wiem. Twórcy chyba nie wiedzieli co to montaż, zdjęcia czy, pożal się Boże, udźwiękowienie (dawno takiej tragedii nie słyszałem). A najgorsza w tym wszystkim jest Marzena Fliegel, jak na nią patrzę i jej starania w ukazywaniu emocji to normalnie dupę ściska (śmiech na sali, po prostu). Co z tego, że to niby fabularyzowany dokument, jak się tego oglądać nie da. Zdecydowanie najgorszy "serial" tego typu jaki widziałem, naprawdę nie wiem dlaczego ten badziew jest jeszcze puszczany na antenie. W pełni zasłużone 0/10