Tak jak przypuszczałem, nic specjalnego.
1. Główny bohater oczywiście cholernie inteligentny. Typowy chwyt, to tak strasznie podnieca tych podniecających się mordercami; jakiż on sprytny, niestereotypowy. Typowe zagranie na pseudointeligentnego przeciętnego "nowoczesnego anglojęzycznego" nasto-dwudziestko-latka
2. Oczywiście Dexter sarkastyczny, ironiczny; no tak, kolejny chwyt który świetnie zadziałał na w/w synusia w serialu Doctor House
3. Oczywiście "fuck", "zjem moje pierdolone pączki"; czyli cool zestaw fuckowo-angielskich zdań, tak żeby trochę znobilitować współczesnego nasto-dwudziesto-latka, jakże podniecającego się swoją europejskością, swoim władaniem angielskim.
4. Nowoczesne techniki śledcze, i pokazywanie policji "od kuchni", żeby widz mógł się podniecać swoją nowoczesnością, tym, że policja, techniki śledcze, nowe naukowe sposoby wykorzystywane w kryminologii są mu nieobce (co oczywiście jest nieprawdą, przychodzi co do czego, taki przeciętny filmwebowicz w chemii, biologii czy matmie przy bardziej zaawansowanych "ewolucjach" wysiada).
Jakże to wszystko wyświechtane, powielane, mało odkrywcze, zupełnie bez duszy. Wystarczył mi jeden odcinek, jeśli więcej obejrzę to tylko z nudów. Serial zupełnie przeciętny, no ale dla kogoś takiego jak ja. Dla masowego widza- a w tym wypadku współczesnego wygadżetowanego nasto-dwudziesto-latka jest to kąsek idealny.
6/10 to max, (właściwie powinno być 5,5) choć przeciętny filmwebowicz będzie zachwycony, co widać po ocenie.
haha oceniasz po 1 odcinku i to pilocie? śmieszny jesteś... szkoda że nie wiesz, iż pierwsze 4,5 odc ssie pałkę...
4. takich scen jest strasznie mało...
3. przeklina często tylko debra, taki jej charakter, niektórzy kochają inni nienawidzą ;)
2. tak szkoda że książka powstała przed housem... a w niej dexter także zawiera takowe przemyślenia i ustosunkowanie do życia ;)
1. a dlaczego jest sprytny i inteligenty(zdarzają się wpadki;]), to wytłumaczone jest w kolejnych odcinkach/sezonach
sam podchodziłem do niego dwa razy, za pierwszym uważałem go za dno(2 odc zobaczyłem), a za drugim za mistrzostwo(leciałem po 7 odc dziennie)
głupim posunięciem jest ocenianie tego serialu po pierwszym odcinku, bo dużo osób które dały oceny 8,9 uważają tak samo jak ja, iż od 5,6 odc się rozkręca i później jazda bez trzymanki... serial jest dość nietypowy jak na dzisiejsze czasy ;>
"wyświechtane, powielane, mało odkrywcze" tak bardzo mało odkrywcze..., no ale nie będę narzucał swojego zdania.
daj mu szansę tak jak ja to zrobiłem.
Mi w przypadku Dextera już Pilot wystarczył, żeby wiedzieć, że mam do czynienia z serialem wybitnym.
Sezon 1-szy 11/10 (głównie za klimat i genialnego Ice Truck Killer'a, który wg. mnie przebija nawet Trinity'ego)
Drugi - 10/10
Trzeci - 7/10 (niedługo zabiorę się za ponowne jego obejrzenie, może ocena skoczy w górę)
Czwarty - 10/10
Jak czytam taki shit ( jestem nowoczesną anglojęzyczną europejką):D to zastanawia mnie gdzie takich pseudo inteligentów sieją! Człowieku wyżej srasz niż dupę masz! Chciałbyś być ponad tę masę po której tutaj tak jeździsz a tak naprawdę do pięt jej nie dorastasz! Sam albo masz jeszcze mleko pod nosem albo jesteś jeszcze większym idiotą od ludzi których tutaj tak beztrosko i oficjalnie wyzywasz! Ludziom twojego pokroju powinni wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania się, co by na przyszłość nie musieli podobnego pierdo..... czytać a co gorsza słuchać! ŻENADA!
To idź ziomek dalej studiowac psychike morderców bo w tym jak widze jesteś ekspertem, jakbyś zobaczył do końca I sezon to wiedział byś że Dexter nie zabija jedynie dla czystej przyjemności a jest to spowodowane większym traumtycznym wydarzeniem z jego dzieciństwa, a po drugie nie zabija obojętnie kogo, po trzecie wysówając jedynie wnioski przez pryzmat pierwszego odcinka sam pokazujesz jakim jesteś ignorantem, ponieważ jaki jest sens oceniać cały serial nie znając wszystkich przyczyn i kluczowych momentów mających wpływ na głównego bohatera?.
badosia
propsuje post;>
btw
swoimi wyrażeniami typu "idiota" itp. pokazujesz z kim mamy do czynienia... proponuje NIE zadzierać głowy tak wysoko i nie uważać się za debeściaka. "idioto": ;]
Niemal w każdym poście błąd ortograficzny- to najlepszy dowód na erudycję fanów Dextera:D
kolejny megaloman z w jego mniemaniu "zajebistym gustem". Jako życzliwy człowiek polecam "Criminal Minds" - kolejny serial o seryjnych mordercach i przestępcach, na którym możesz leczyć kompleksy udając krytyka. No i kolejny serial pod którym możesz założyć temat do trollingu.
P.S. Zwracać komuś uwagę na jego ortografię jednocześnie pisząc słowa jak "wygadżetowany" to niezły obciach.
tak przypuszczałam, nic specjalnego.
1. autor recenzji oczywiście cholernie arogancki. typowy chwyt, to tak strasznie podnieca tych podniecających się własnymi "ostrymi krytykami"; jakiż ja sprytny, niestereotypowy. typowe zagranie u pseudointeligentnego przeciętnego "nowoczesnego anglojęzycznego" nasto-dwudziestko-latka.
2. oczywiście autor recenzji sarkastyczny, ironiczny; no tak, kolejny chwyt który spotyka się u w/w synusia.
3. oczywiście "oczywiście", "nasto-dwudziestko-latka", "synuś"; czyli cool zestaw fuckowo-pogardliwych wyrażeń, tak żeby trochę znobilitować się i móc z czystszym sumieniem podniecać się swoim filmowym obyciem.
4. gruntowny bełkot na temat znajomości psychologii podniecającego się widza, aby móc z kolei podniecać się własną zajebistością i znajomością takich wyrażeń, jak "chemia", "biologia", "matma" i bardziej zaawansowanych - "ewolucja".
jakże to wszystko wyświechtane, powielane, mało odkrywcze, zupełnie bez duszy... wystarczył mi jeden post, jeśli więcej przeczytam to tylko z nudów. post zupełnie przeciętny, no ale dla kogoś takiego jak ja. dla silącego się na indywidualizm poprzez zjeżdżanie dobrych seriali pseudokrytyka - a w tym wypadku współczesnego wygadżetowanego nasto-dwudziesto-latka jest to idealny przepis na filmwebową reckę.
Zapomniałaś o wgłębieniu się w tematykę seryjnych morderców i uważanie innych ludzi za idiotów tylko dlatego, że podoba im się serial, który mu nie może się podobać. Czemu? Może dlatego że jest bardziej zajebisty od Horatio Cane'a i podoba mu się tylko "Rodzina zastępcza".
bravo, a co do tego publicznego masturbatora Nekrofila : to nie podnieca Cie to, ze ofiary przyszle trupy leza na stole nago? wygladasz mi na kogos kto by to polubil.
rzulian chłopino nie udała ci się ta analogia. Co za dureń- widząc że użyłem słów matma i biologia pisze że udaję znawcę, a ci mu jeszcze poklaskują w tym nieudolnym wypracowaniu:D cała rodzina pomagała?
nekrofil, dziewczynko, nie udał ci się kolejny post. co za dureń-widząc, że używam parafrazy pisze, że tworzę analogię, dobrze że mu nikt nie przyklaskuje w tym nieudolnym wypracowaniu:D niania pomagała?
nekrofilu widze, ze niezlą beka z ciebie sieją.
a taki byles inteligentny....rzekomo.
Co nowego u psa śliniaka? dobry daje Ci klimacik?
A jaki nowy wiersz wymyslila Pani Alutka?
Nekrofilu jeżeli tak mało oglądasz seriali i nie polecasz żadnego to polecam książki o Dexterze(podobno tak lubisz czytac) Tam nie znajdziesz "komercji", a lektura zacna. Jedną z najmocniejszych stron serialu są monologi głównego bohatera.
Człowieku ile Ty masz lat?? Zachowujesz się jak jakiś smarkacz, który obrażac ludzi potrafi tylko przez internet...? Czyżbym się mylił?? Patrząc na Twoje ulubione filmy wydawało mi się, że jesteś normalnym człowiekiem, który lubi kawał porządnego kina. Widocznie myliłem się. Nie wystarczy oglądac "dojrzałe" filmy z jakimś przesłaniem, jeżeli obrażasz ludzi nie znając ich tylko dlatego, że podoba im się inny serial to wychodzi z Ciebie kawał gówniarza.
P.S Do house`a mam taki sam stosunek jak i Ty.
ojj, nekrofilowi chyba na odcisk nadepnęła wzmianka o jego chorym niezdecydowaniu w kwestii marlona brando :))))
To może słówko ode mnie:) Odcinek rewelacja. Po końcówce 4 sezonu trochę bałem się początku 5 serii ale uważam, że jest super. Wygląda na to, że Dex będzie miał na głowie FBI i nowego chłopaka Debry;) Musi też wrócić wątek kiedy Debra przyciśnie Dexa z rozmową o jego bracie i jaki w związku z tym jest sam Dexter.
Myślę, że problem "lekkiego" odreagowania z przystani kiedy Dex zaciukał niewinnego gościa jednak wróci. Na pewno zostawił tam sporo śladów, w końcu był w desperacji co zdarzyło się po raz pierwszy!
Obejrzałem 3 odcinek- przełamałem się, od tego odcinka wchłonęło mnie totalnie. Wszystko to co napisałem na temat tego serialu dalej podtrzymuje, nie zmienia to faktu że jednak serial niesamowicie wciąga, i dlatego zmieniam z negatywnej na pozytywną postawę wobec tego serialu. Ocenę też można by było podwyższyć.
Obejrzyj całą I serię,Naprawdę warto zajmuje mało czasu,a nie pożałujesz na pewno.Ja też byłem na początku sceptycznie nastawiony do tego serialu.A teraz łykam sezon za sezonem.Dzisiaj już oglądam finał 3 serii.A zacząłem niecałe 2 tygodnie temu.Ostatnio tylko Lost mnie tak wciągnął.Lecz Dexter ma groźnego przeciwnika w walce o moje względy.A mianowicie Carla Lihtmana z Lie To Me.
Oczywiście,trzeci to mały przełom,czwarty,piąty i pózniej jestes juz uzależniony,ale dwa ostatnie odcinki(oczywiście pierwszego sezonu)to już akcja i napięcie na maksa...
IMO nic nie przebije końcówki pierwszego odcinka drugiej serii, kiedy Dex zobaczył wiadomości w TV o "Bay Harbour Butcher".
Masakra. Pierwszy i drugi sezon to było arcydzieło. Wszyscy się podniecają tym czwartym, ale prawda jest taka, że rodzinka Dextera trochę spowolniła ten program. Odjąć Trinitiego i straszna kaszana zostaje. Angel i Maria mnie do mdłości doprowadzali.
Lundy był trochę słabszy niż w 2 serii. Plus następne romansiłdo Debry.W pierwszym sezonie te romanse były częścią intrygi Rudego/Bineya i to było dobre. W czwartym natomiast był pokazany dla samego romansu. 3 sezon był najsłabszy z wszystkich, ale wbrew powszechnej opinii - wcale nie słaby. Miguel był ciekawą postacią.
P.S.
Fajnie, że Rita nie żyje i że jej dzieci udają się do Orlando. Więcej kryminału mniej obyczajowego crapu - to czego ten serial potrzebuje.
Ja kończę właśnie 2 sezon. Co tu dużo mówić, Dexter to najwspanialszy serial jaki kiedykolwiek powstał. Wreszcie tak trafnie zostało przedstawione życie, odczuwanie, myśli, etc, seryjnego mordercy.Mimo że wiele rzeczy które pisałem podtrzymuje, to jednak te 2 odcinki to było za mało aby docenić ten serial.
praktycznie obrót o 180 stopni na temat serialu ;)
ja też tak miałem ;D stwierdziłem że musi być coś w tym serialu skoro jest na 3 miejscu fw.
MoRRs_Z_LaSu
i tak powinien być jakieś ostrzeżenie! sam autor tematu kończy dopiero 2 sezon...
Morrs a cieżko zaznaczyć wypowiedz słowem spoiler! Szczególnie ostanie twoje zdanie mnie wku..iło,doczytałem do połowy,palmusie!
Debilem to jesteś ty, jeśli wchodzisz w wątek na temat całości serialu i spodziewasz się braku spoilerów.
Elementarz myślenia się kłania.
Juz patrzę,temat jest odnośnie pierwszych odcinków,pierwszego sezonu,ja próbuje przekonać "niezadowolonego"bo sam obejrzałem trzy sezony,a ty się tak zagalopowałeś,że może zdradz mu cała fabułe wszystkich sezonów i zepsuj radośc z oglądania jemu i wszystkim tym co nie obejrzeli całości,brawo palancie.Mozna zachęcać troche bardziej subtelniej,albo wysil sie ty i inni imbecyle tobie podobni i użyj słowa spoiler,dotarło?
Ja ogólnie jestem nastawiony pokojowo do wszystkich ale ty w tym momencie ostro przegiąłeś,na filmwebie wszystko toleruję,ale tego jednego nie toleruję.Przecież można zachęcić do oglądania jakiegos filmu bez zdradzania ważnych wątków fabularnych.Jak ty byś sie czuł czytajac recenzję i ktoś by ci zdradził zakończenie filmu....
Najpierw mnie wyzywasz a potem oczekujesz mojej empatii ? Serio jesteś żałosny.Wiesz, że miałem nawet ochotę przeprosić za spoiler ? Potem zobaczyłem reakcję godną neandertalczyka i zrezygnowałem.
To nie ja ostro przegiąłem, ty to zrobiłeś.i Możesz sobie zaklinać rzeczywistość, że było na odwrót. Nie zmieni to faktów.
P.S.
<spoiler>
Gdybym napisał jak, gdzie, kiedy i w którym odcinku Rita umiera to bym jeszcze zrozumiał frustrację, a tak to widzę tylko sfrustrowanego i zdesperowanego człowieka szukającego atencji.
Eh 5 sezonów i 4 odcinki w tym ostatnim zleciały jak jeden dzień. Oj nie doceniłem tego serialu. Jest zupełnie inny jak wszystko co do tej pory oglądałem (mówię o gównie typu house, kryminalne zagadki las vegas, etc). Niby wszystko co wcześniej pisałem nie jest wcale jakąś nieprawdą, dużo w tym racji, ale serial po prostu powala. Nokaut. Czekam na więcej, mógłbym oglądać ten serial całymi dniami praktycznie.
Napisałeś tylko dlatego tak, że nie wyszedł ci ten bunt na forum którego za wszelką cenę chciałeś być przewodniczącym Trollu nie tolerujemy takich jak Ty tutaj.