http://www.youtube.com/watch?v=JvtEyJeP9Jw
Czyżby? Tyle ujawnialiby w promo? Marzyłam o tym, aby prawda wyszła na jaw przez cały serial, ale czy to miałoby być takie proste?
Dexter nie ładuje LaGuerty do bagażnika. Widać na "pauzie". Potem dalej jest ujęcie tego Kolumbijczyka odpowiedzialnego za śmierci matki Dextera. Sądzę po tym, że Dex go dorwał. Osoba "padająca" w pomarańczowym to raczej Hannah. LaGuaerta zdaje się aresztuje Dexa w domu. Na jednym ujęciu widać Jamie, a obok Marie.
Kurcze, cały czas czekam na ujawnienie światu prawdy o Dexterze, ale odnoszę wrażenie, że stanie się to zbyt łatwo. Od tak LaGuerta zamknie Dexa?
Plus tego promo to konfrontacja z Debrą.
I nie sądzę, aby to wszystko był sen itp. Chociażby scena z Jamie, jakims policjantem i Marią w mieszkaniu Dexa o tym świadczy.
Zbyt łatwo... mam nadzieję, że jednak oprócz samej formalności zamknięcia Dexa twórcy dadzą w tym finale jakiś mocny element, mocniejszy niż cliffhanger z 6x12.
FOTKI PROMOCYJNE
http://www.dexterdaily.com/2012/12/dexter-season-7-finale-episode-712_7.html
Będzie się działo. :D Tylko mam nadzieje, że ot tak LaGuerta nie zamknie Dex'a..zamknie..jak wszystko poskładają do kupy to dostanie krzesło elektryczne :| .
Do tych materiałów promocyjnych warto podchodzić ostrożnie, historia uczy, że to zlepek różnych ujęć i dialogów pociętych w umiejętny sposób aby nie zdradziły za wiele.
W praktyce fabuła odcinka zwykle toczy się nieco inaczej niż można wywnioskować z "trailerka", wystarczy poczytać komentarze pod poprzednimi zapowiedziami filmowymi i porównać je do tego jak później toczyła się właściwa akcja w danym epizodzie.
No o ile pamiętam promo do 6x12 było dość "suche", a zakończenie odcinka "mocne". Tu mam andzieję, że zrobię podobnie.
Ale co może być mocniejsze od aresztowania Dexa?
Na 99% będzie to jakieś aresztowanie na siłę koło połowy odcinka, potem Dexter wyjdzie z braku dowodów czy coś i odcinek toczyć się będzie dalej. Szczerze wątpie, żeby w trailerze pokazali zakończenie odcinka.
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie... Czy to nie jest jakies dziwne, ze osoba, ktora by miala "pokonac" ujawinic i aresztowac Dexa to Laguerta? O.o Smiech na sali...
LaGuerta od zawsze była cwana i sprytna, połącz to z z jej dużą chęcią zrehabilitowania Doaksa i dodaj do tego Dextera, który w tym sezonie zajmował się wszystkim tylko nie podejrzeniami LaGuerty i będziesz mieć odpowiedź. To nie tylko nie jest dziwne, to jest chyba najbardziej logiczny wątek w serialu od 2 lat.
Eeeeee ? Oni mają zamiar zostawić cokolwiek na ten 12 odcinek ? Mam rozumieć że dowal jakimś mega CLIFFHANGEREM bo z samego promo wszystko wiadomo.... No ale już przewiduję jak to będzie... Dexter pomoże Hannah w ucieczce i dlatego La Guerta go zwinie pewnie ... i po kilku odcinkach 8 sezonu wyjdzie na wolność.....
A ja sadze, ze Dexter otruje Hannah! I mimo wszystko nie sadze, ze Dexter pojdzie siedziec.
Też tak sądzę. Debra podłożyła dowody licząc, że Dex sam zabije Hanne albo przynajmniej z nia zerwie. W nastepny odcinku pewnie to wyjdzie na jaw, Dex ją uwolni, wyśle ją do Argentyny i sam się z nią połączy na koniec kolejnego sezonu.
Co do Doaksa to zgaduje, że to retrospekcja. Nie możliwe jest żeby zmartwychwstał, a nawet jeśli tak, to beznadziejny pomysł.
albo też ją zabije i wtedy się dopiero okaże że to sprawka Debry była (te otrucie)
W zapowiedzi właśnie Debra zaklina Dextera, żeby cokolwiek teraz robi, to żeby tego zaniechał. Może Dex będzie chciał pomóc Hannah w samobójstwie (która woli takie rozwiązanie niż elektryczne krzesło), a Debrze sumienie nie pozwoli milczeć i przyzna się, że to ona upozorowała otrucie?
Spokojnie napewno sporo zostawili ;)..Chyba nie myslicie ze pokazali by wszystko w promo , mysle ze to celowy zabieg ;P
Mam bardzo dziwne wrażenie, że James jednak żyje. Że to nie będzie żadna retrospekcja. Zwróćcie uwagę sekundę po tym jak słyszymy słowa Doakesa i widzimy Jamesa jest na ułamek sekundy pokazana La Guerta rozmawiająca z kimś w czapce. Po kawałku twarzy widać, że to ktoś czarnoskóry. Scena ma miejsce w minucie 57:08. Czyżby scenarzyści, aż tak chcieli namieszać ?
Oho ! Cudowne ożywienie doaeksa jest be-ze-durą. To by była tragedia! Przecież potwierdziły badania DNA że to to spalone w chatce to był on. Nie mie;li do tego wątpliwości, zreszta widzieliśmy co się stało. Jak wybuchło to doakes poszybował w niebo niczym ptok. To byłby twist nie do przyjęcia gdyby go "przywrócili". I mam złe przeczucia że tak będzie.
A co do Debry, to chyba sama zrobiła prowokację z tym zatruciem pigułami. Ojojoj! Zazdrośnica. heh
Nie wspominając o tym, że gdyby Doakes rzeczywiście jakimś cudem przeżył wybuch, to nie czekał by pięć sezonów, żeby wziąć się za Dexa.
Nie wiem kto wymyślił teorię cudownego zmartwychwstania czarnego detektywa, ale pretenduje to do kretynizmu roku.
Moim zdaniem Doakes nie żyje ale zamiana próbki DNA to żaden problem. Ile to razy Dexter fałszował dowody.
"Oho ! Cudowne ożywienie doaeksa jest be-ze-durą. To by była tragedia! Przecież potwierdziły badania DNA że to to spalone w chatce to był on. Nie mie;li do tego wątpliwości, zreszta widzieliśmy co się stało. Jak wybuchło to doakes poszybował w niebo niczym ptok. To byłby twist nie do przyjęcia gdyby go "przywrócili". I mam złe przeczucia że tak będzie.
A co do Debry, to chyba sama zrobiła prowokację z tym zatruciem pigułami. Ojojoj! Zazdrośnica. heh"
Też nie wyobrażam sobie powrotu Doakesa.
Debra-zazdrośnica, no właśnie też się zastanawiam, na ile przeważyły w niej siostrzane uczucia, a na ile chęć wyeliminowania kogoś w rodzaju rywalki.
jeżeli rzeczywiście twórcy chcieli ukazać jej "miłość" do dexa to nie robią tego dobrze, póki co pokazują tylko że jest wkur*ona sytuacją i tym że dex ją olewa.
Boję się, że Doakes się pojawi w finale. Tytuł 12-stego to te same słowa co wypowiada James: "Surprise, Moother, *ucke*".
Może Doakes ma brata bliźniaka ;p
Gdyby Doakes żył już dawno skontaktowałby się z La Guertą. Brat bliźniak? To byłoby zbyt toporne i oklepane. Może w momencie aresztowania Dextera zamiast harrego pojawia się duch Doaeksa, przecież Morgan miewa takie jazdy..raz już Harry zmienił się w Briana.
Mam nadzieję, że Doakes będzie tylko wizją ... bo jeśli się pojawi realnie to już będzie przegięcie.
Nie ma możliwości, żeby Doakes był żywy. Po pierwsze i chyba najważniejsze. Stwierdzono to w finale 2 sezonu. Badanie DNA i bodajże szczęki. Po 2 w zwiastunie wygląda jak w pierwszych dwóch sezonach. Ok. Powiedzmy sobie, że jakimś cudem przeżył, że czekał z powrotem x lat, zamiast wrócić od razu. Pytanie brzmi, dlaczego nie jest zdeformowany ? Gaz trzasnął mu prosto przy twarzy, wywaliło go w powietrze, więc nie ma możliwości, żeby dało się z tego wyjść bez zadrapania. A co do kolesia w czapce na promo to jest to Batista. Nie wiem gdzie tam ktoś widzi czarnego człowieka. Doakes wróci w finale, to oczywiste, ale równie oczywiste jest, że jako wizja albo coś takiego, bo jest po prostu martwy.
A ja mam wrażenie, że Doakes to po prostu kolejna wizja Dextera. Ciężka sytuacja z LaGuertą przypomniała mu pojedynek z Doakesem - stąd tego typu wizja.
Myśle że Doakes wystąpi w roli ducha, wspomnienia tak jak Harry. Nie widze innej opcji. Pomysł o zmartwychwstaniu jest nierealny. Po prostu nie
Ja to widzę tak, że pewnie to będzie wizja Dexa "co by było jak mnie złapią". Też myśle iż Debra sama się otruła, bo Hanka błędów nie popełnia i jak chciałaby ją ukatropić to by ją ukatrupiła. Aaaa i coś mi się wydaje, że Hania pewnie ucieknie w drodzę do wiezienia.
Idę o zakład że będzie scena jak Dexa zgarniają i nagle się obudzi. Ten motyw był powtarzany przez 7 sezonów średnio co 2-3 odcinki że ktoś mu siedzi na ogonie a potem z dupy nagle gubi się trop, albo ginie (jak ten najęty przez quinna detektyw 2 sezony temu, lub ten informatyk w tym sezonie co zginął na łódce Dexa). Szczerze to uważam iż jedynym sensownym zakończeniem Dextera jako serialu powinna być jego śmierć z ręki innego seryjnego zabójcy, bo to co się dzieje od 4 sezonu to jest żenada. Ten i poprzedni sezon są tak głupie, nudne i przegadane że oglądam już tylko z 'rozpędu'. W tym sezonie już tak na siłę ciągną wątki znikąd że brak słów, najpierw ciota-informatyk, potem dex zakochuje się w ex-morderczyni, nie zabija ją bo 'love', wymyslony calkiem ok wątek z ukraińską mafią zakończony debilnie w 1 odcinek w środku sezonu, po czym robi się ciepło bo Laguerta siedzi na ogonie Dextera. A już największą bzdurą tego sezonu był motyw z podpalaczem - tak bez sensu i zbędne że nie pamiętam tak glupich motywów w serialach.
Przewiduję że Dex wciśnie jakiś kit laguercie jednocześnie pozbywając sie Hannah, i będzie koniec sezonu jak zwykle - wszyscy przeciwnicy dexa nie żyją a on z czystym kontem wchodzi w nowy sezon, którego już nie będę oglądać.
A moja wizja jest taka. Na to,że Dexter jest mordercą nie ma póki co dowodu, tylko mnóstwo poszlak. Myślę, że Dexter dowie się, że Hannach nie chciała zabić Deb i spróbuje ją uwolnić i za to będzie aresztowany. Tak skończą sezon, a w 8 szybko się wywinie.
skąd Debra miałaby włosy Hanny do podłożenia w domu? była by taka poj*bana żeby ryzykować własną śmierć tylko po to, żeby jej brat zerwał z Hanna? to bez sensu.
Nie, moim zdaniem nie brała lekarstw celowo, nie dość, że mogła się zabić, to jeszcze nie wiadomo czy Dexter w ogóle by rzucił Hanah i bez sensu teraz gdy ma szanse załatwić H bo ma świadka morderstwa. Zwróć uwagę ile było scen jak Deb bierze leki, jasno dawali znać, że ma problem. No a włos cóż, tego włosa w końcu Dexter nie badał, to tylko żeby nas zmylić, trochę dowodów za Deb troche za Hanah a my tu sobie gdybamy.